Wszyscy wiemy, że dużą część naszego życia spędzamy śpiąc. Dokładnie 26 lat. Jeśli dodamy do tego przygotowania do wizyty w „wiodze Slafonja”, liczba ta zatrzyma się na 33. Dlatego też nieco zaskakujące jest to, że na jawie na różne sposoby obserwujemy każdy puls życia, podczas gdy w nocy pozostaje szarą plamą. Ale monitor snu Misfit Beddit ma za zadanie to zmienić, położyć kres wszelkim domysłom i przekształcić Twoje łóżko w inteligentne.
„Radar” za chrapanie w przeciwnym razie prawdopodobnie masz to już u swojego partnera, ale większość pozostałych pozostała nieznana. Ale nic więcej. Z Niedopasowany Beddit będziesz wiedział dokładnie jak działa Twoje ciało kiedy śpisz. W przeciwieństwie do większości podobnych urządzeń, które „inwazyjnie” pobierają dane z organizmu‘, ponieważ przylegają do niego w ten czy inny sposób, ale Misfit Beddit wybrał go całkowicie podejście nieinwazyjne i nie żyje na ciele jak pijawka, ale niezauważalnie pod pościelą.
CZYTAJ WIĘCEJ: Barisieur: budzik, który parzy kawę
Cienki jak papier, mierzy jakość snu tak dyskretnie, jak to możliwe, czas na spaniecykle snu, czas, w którym leżałeś bezsenny, Dźwięki, które Cię „atakują” i które sam wywołujesz (np. chrapanie), czas trwania, na jaki się przełączyłeś „stan alfa”, tętno i aktywność oddechową. Co się działo "między arkuszami" możesz sprawdzić w załączniku Aplikacje na swoim smartfonie i dzięki zdobytej wiedzy zdobywasz jakość snu. Możesz zacząć od delikatnych dźwięków, którymi Misfit Beddit Cię zachwyci To rządzi w niego.