Czy pamiętasz uroczego i dobrodusznego psa o imieniu Dug z animowanego filmu Pixar Up? Wiesz, tego golden retrievera, który ma bzika na punkcie wiewiórek, z obrożą, która pozwala mu mówić? W Disneyu ostatnio zażartowali z przypadkowych przechodniów i wysłali do parku prawdziwego gadającego psa z głosem Duga. Obserwuj bezcenne reakcje ludzi.
Co nie byłoby miłe, gdyby psy umiały mówić? Właściciele psów często zastanawiają się, co chodzi im po głowach. Choć siła psich pragnień, frustracji i nastroju odróżnić od ogona, kory, ruchów i oczu, ale czasami też by się przydało zaawansowany technologicznie kołnierz, który jest w filmie animowanym Na wyżyny przewieziony golden retriever wykopany, który przy jej pomocy potrafił rozmawiać z ludźmi, bo ten jest jego przełożył myśli na ludzką mowę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Oto najdroższe rasy psów na świecie
Chcesz wiedzieć, jak wyglądałyby te prawdziwe gadające psy? W Disneyu dla żartu stworzyli prawdziwego Douga, który również użyczył swojego głosu Boba Petersona. Golden retriever był bardzo zaskakujący przypadkowych przechodniów w parku, plotkowały z nimi, rozmawiały z nimi, bawiły się z nimi i pozwalały się przytulać.