Jabłko jest religią, co oznacza, że ma owce, które ślepo za nią podążają. Wszystko, co przedstawia, wszystko, co mówi, uważane jest za święte. Kilka dni temu Apple zaprezentowało nowego iPhone'a, iPhone'a SE, 4-calowy telefon, za pomocą którego wysłuchało życzeń użytkowników, że nie chcą telefonu wielkością zbliżoną do tabletu. iPhone urósł przez lata, a teraz, gdy się skurczył, wygląda cholernie podobnie do starego modelu, iPhone'a 5S. Do tego stopnia, że ludzie „kupują” 5S dla iPhone’a SE!
Złoto głupców. Chyba, że chodzi o Jabłko i jego najbardziej lojalnych użytkowników. Ślepo wierzą we wszystko, co mówi im ich „Bóg”. I ci, którzy wierzą, że Apple jest z telefonem iPhone'a SE zrobili krok do przodu, są oślepieni. W rzeczywistości po prostu oddał telefon do recyklingu iphone 5s i sprzedał jako nowość. Podobieństwo jest oczywiste.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowy iPhone SE – bo nikt nie chce dużego telefonu
Do tego stopnia, że ludzie nawet nie wiedzą, że tak naprawdę mają w rękach stary model, a nie nowy. Dokładnie to się stało przypadkowych przechodniów, który miał w rękach dwa telefony. iPhone'a 5S i iPhone'a 5S. Cóż, członkowie zespołu gospodarza telewizyjnego Jimmy'ego Kimmela powiedziano im, że trzymają iPhone'a 5S i SE, co oczywiście nie było prawdą. Posypały się pochwały dla „nowego” iPhone’a, mimo że w rękach trzymano dwa identyczny telefon!