Wiosna w końcu nadeszła – a wraz z nią nie tylko magnolie i pastelowe kolory, ale także nieuniknione nowości modowe. Podczas gdy pewne trendy przeżywają renesans, są też takie, które nadszedł czas, aby na zawsze trafić do archiwów mody. Zanim jednak zaczniesz czuć się winna, że dwa sezony temu zainwestowałaś w „najmodniejszą” rzecz, pozwól, że ci zaufam: każdy znawca mody wpadł kiedyś w tę pułapkę.
Właśnie dlatego tu jesteśmy - z listą dziesięciu modnych elementów garderoby, które są modne w tym sezonie. wiosna/lato 2025 po prostu nie ma dla nich już miejsca na scenie mody. Ale nie martwcie się, nie będziemy temu zaprzeczać. Podpowiadamy również, czym je zastąpić, by wyglądać nowocześnie, elegancko i – co najważniejsze – nienachalnie szykownie.
Modne i modne ubrania na wiosnę/lato 2025
1. Zbyt podarte dżinsy: kiedy „bunt” staje się kiczem
Chociaż przetarty denim oferuje lekką, miejską estetykę, era nadmiernego zużycia – czyli rozdarć sięgających od kostek do ud – oficjalnie dobiegła końca. Dlaczego? Ponieważ takie dzieła szybko stają się karykaturą samych siebie. Zamiast tego wybierz dżinsy z delikatnymi przetarciami lub zdobieniami na kolanach — to subtelne podejście, które wygląda nowocześnie, ale nie jest zbyt widoczne.
Wymień z prostym cięciem dżinsy z jasnymi lub dopasowanymi dżinsami, które wyglądają na uszyte, ale nadal są wygodne. Dodaj baleriny lub mokasyny, a już będziesz wyglądać jak paryski szyk.
2. Całkowita przejrzystość: Wystarczą subtelne wskazówki
Trend „wszystko na wierzchu” jest czarujący na Instagramie i wybiegach, ale w prawdziwym życiu wydaje się bardziej tajemniczy. Komplety z całkowicie przezroczystego tiulu wymagają strategicznie dobranej bielizny i mnóstwa pewności siebie – co oznacza, że wykraczają poza codzienną funkcjonalność.
Wymień z bluzką z delikatnie przezroczystymi rękawami lub warstwową spódnicą, która stworzy tajemniczą sylwetkę. W ten sposób możesz podążać za trendami, zachowując jednocześnie elegancję. To właśnie ten rodzaj nowoczesnej elegancji uwielbiany jest również na Lazurowym Wybrzeżu.
3. Kurtki użytkowe: funkcjonalne zamieszanie
Nie ma nic złego w kieszeniach. Ale gdy w twoim portfelu jest ich więcej niż kart, a każdy szew krzyczy „wojskowy nadmiar”, to czas na modową metamorfozę. Kurtki robocze wyglądają zbyt ciężko i szybko postarzają cały wygląd.
Zamień na elegancki trencz w stonowanych barwach lub lekko uszyta marynarka z miękką linią ramion. Delikatny, warstwowy look nałożony na jedwabne bluzki lub cienkie dzianiny to styl, którego potrzebujesz, aby przywitać wiosnę.
4. Małe torebki: ładne, ale niepraktyczne
Torba, która mieści dokładnie zero, jest dziś raczej modowym faux pas niż dowodem osobistym. Przez chwilę zachwycaliśmy się mikrotorebkami, ale współczesna kobieta ma do zrobienia coś więcej niż tylko miejsce w torebce.
Wymień w przypadku większych, usztywnianych toreb typu „carry-it-all” – wyglądają luksusowo, ale są jednocześnie praktyczne. A jeszcze lepiej? Modele skórzane z minimalistycznymi dodatkami, które pasują do każdej kombinacji.
5. Eksplozje neonów: światła nie zawsze są stylowe
Neonowe kolory opanowały ulice, ale zbyt dużo neonów na ciele od stóp do głów to prosta droga do przesady w modzie. Zamiast tego postaw na kolorowe dodatki.
Zamień na Kolorowe dodatki – buty, torebka lub biżuteria – które przyciągają wzrok, ale nie przytłaczają. Jeśli jednak odważysz się, połącz neon z odcieniem beżu – to połączenie będzie strzałem w dziesiątkę.
6. Zbyt duże kurtki: kiepski kompromis między elegancją a wygodą
Chociaż luźne kurtki od dawna są symbolem swobodnego stylu, nie ma powodu, aby rozpamiętywać przeszłość. W sezonie 2025 króluje inna historia – precyzyjnie skrojone kurtki. Są to elementy garderoby, które przylegają do ciała w odpowiednich miejscach, jednocześnie umożliwiając oddychanie wraz z ciałem.
Wymień luźne kurtki z kurtkami o dopasowanej talii, o lekkim kroju w kształcie litery A lub o kopertowym kroju, wykonanymi z naturalnych materiałów. Tego typu elementy ubioru podkreślają kobiecą sylwetkę, nie krępując przy tym ruchów – to elegancja, która sprawdza się o każdej porze dnia (i nocy).
7. Spodnie cargo: za dużo kieszeni, za dużo zmartwień
Spodnie cargo wracają do łask, ale nie są już synonimem praktycznej elegancji. Nowe fasony stawiają na czyste linie i minimalizm.
Wymień ze spodniami o szerokich nogawkach, z wysokim stanem, wykonanymi z lekkich materiałów, takich jak len lub jedwab. Są wygodne, ale zachowują strukturę – idealne na miejski klimat lub na wiosenną kolację.
8. Szpilki: ból nie jest już w modzie
Ból dla piękna? Nie, dziękuję. Rok 2025 jest rokiem komfortu i elegancji. Wysokie obcasy, które stają się nie do zniesienia już po godzinie noszenia, zostały zastąpione bardziej przemyślanymi projektami.
Zamień na obcasy słupkowe, platformy czy eleganckie mokasyny – dowód na to, że można wyglądać świetnie, nie rezygnując ze stylu.
9. Spodnie z niskim stanem: trend, który wymknął się spod kontroli
Owszem, topy z niskim stanem powróciły na wybiegi, ale większość stylistów zgadza się, że ten trend sprawdza się lepiej w nostalgicznej atmosferze Instagrama niż w prawdziwym życiu. Niski stan optycznie skraca nogi i rzadko pasuje do większości sylwetek.
Wymień z jeansami lub spodniami ze średnim lub wysokim stanem, które wydłużają sylwetkę, tworzą elegancki profil i umożliwiają liczne połączenia z bluzkami, koszulami lub topami. Kluczem do szykownego wyglądu są proporcje – a wysoka talia bez trudu je zapewni.
10. Fluffy Wings: młodzieżowy dramat, który szybko się starzeje
Młodzieńcza, dzika i dramatyczna sylwetka może wyglądać świetnie na wybiegu, ale w prawdziwym życiu, bufiaste kształty szybko tworzą nieproporcjonalny wygląd.
Wymień ze spódnicą midi z delikatną falbaną lub z dłuższym, balonowym krojem. Utrzymuj głośność przy zachowaniu szykownej kontroli.
Moda jest grą, ale także zwierciadłem czasów, w których żyjemy. W roku 2025 elegancja utożsamiana jest z przemyślaną dbałością, komfortem i wyrafinowanym stylem. Nie chodzi o ślepe podążanie za trendami, ale o interpretowanie ich poprzez własny styl. A czasami oznacza to konieczność pożegnania się z elementami, które kiedyś były „obowiązkowe”, ale teraz są „lepiej nie mieć”.