Czy zdarza Ci się czasem patrzeć z otwartą buzią na perfumy Diora za 250 euro, a na Twoim koncie widnieje minus? Cóż, nie jesteś jedyny. Świat perfum stał się prestiżową areną, gdzie ceny perfum są niemal porównywalne z kosztami weekendu na Wybrzeżu Amalfi. Ale na szczęście jest coś, co śmiało możemy nazwać najbardziej pachnącym oszustwem stulecia – perfumy Zara.
Zara to gigant mody, który najwyraźniej nie zadowala się wyłącznie produkcją ubrań, lecz z powodzeniem podbił również świat perfum. Perfumy Zara, stworzone we współpracy z najlepszymi perfumiarzami, stały się znane jako „podróbki” perfum - tańsze wersje kultowych i luksusowych zapachów, które wszyscy znamy, ale na które mało kto może sobie pozwolić. A co jest najbardziej szalone? Niektóre są tak podobne do oryginałów, że nawet znawcy perfum nie zauważą różnicy. Przygotuj się na spacer po 10 sklepach Zary perfumy, które są niczym bliźniaki kultowych, drogich zapachów – tylko bez zawrotnych cen.
Najlepsze „podróbki” perfum Zara
1. Zara Femme kontra Dior Hypnotic Poison
Jeśli jest blisko Ciebie Dior's Hipnotyczna trucizna, który pachnie jak słodki, zatruty pocałunek z nutą wanilii, pokochasz Zarin Kobieta. Perfumy te otwierają się słodkim akcentem migdałów i jaśminu, który rozwija się w głęboką, kremową wanilię. To prawdziwie uwodzicielska bomba zapachowa, która pozostawia na skórze orientalny, niemal zmysłowy zapach – i to za jedną dziesiątą ceny.
2. Zara Twilight Mauve kontra Marc Jacobs Daisy
Stokrotka to zapach wiecznej młodości – świeży, kwiatowy i słoneczny. Sarin Zmierzch Mauve Lato oddaje dokładnie tę energię: beztroską, swobodną, z nutami jabłka, piwonii i piżma. Jeśli chcesz pachnieć wiosną we flakonie, ale nie chcesz wydawać na to majątku, to jest to Twój nowy najlepszy przyjaciel.
3. Zara Tuberose kontra Byredo Bal d'Afrique
Byredow Piłka afrykańska Ma charakter kultowy ze względu na swój egzotyczny, a zarazem wyrafinowany aromat. Tuberoza od Zary to nie tylko hołd, ale niemalże reinkarnacja. Drzewne nuty, cytrusowa nuta głowy i ciepła wetyweria tworzą zapach, który przywodzi na myśl redaktorkę mody w drodze do Marrakeszu.
4. Zara Gardenia kontra YSL Black Opium
Jeśli kiedykolwiek kochałeś czarne opiumale twoje serce zatrzymało się przy cenie, to jest Gardenia Twoje pachnące lekarstwo. Ma tę samą charakterystykę: kawa, wanilia, nuty kwiatowe. Słodka, uwodzicielska, nocna. Idealny zapach na wieczory pełne niespodzianek i sekretne randki.
5. Zara Orchid kontra Victoria's Secret Bombshell
Sarin Orchidea jest świeży, owocowy i seksowny – tak jak legendarny Bomba, co jest niemal synonimem uwodzicielskiej Amerykanki. Jeśli lubisz zapach marakui, ananasa i piwonii, to przygotuj się na to, że Orchid zadziała na Twoją skórę.
6. Zara Hibiscus kontra Loewe Solo Ella
Ta kwiatowo-owocowa kombinacja z egzotycznym akcentem to niemal klon Arcydzieła Loewe'a. Poślubnik w Zarze jest subtelna, kobieca, z nutami hibiskusa, cytrusów i białych kwiatów. Zapach przypomina zachód słońca w Barcelonie.
7. Sok jabłkowy Zara kontra Chanel Chance
Szansa z kanał to klasyka – świeżość, elegancja i lekkość. Sarin Sok jabłkowy Dzięki lekkim nutom jabłka, grejpfruta i piżma jest to idealny zapach na dzień, który pozwoli Ci poczuć się jak Chanel, bez konieczności płacenia wysokiej ceny.
8. Zara Deep Garden kontra Carolina Herrera Good Girl
Uwodzenie i tajemnica w jednej butelce – Głęboki Ogród to dokładnie to, co obiecuje Carolina Herrera Porządna dziewczyna. Tuberoza, bób tonka i kropla słodkiej gruszki... Zapach jak noc na wysokich obcasach.
9. Zara Cherry Smoothie kontra
Tom Ford Zaginiona wiśnia jest luksusową dekadencją. Zara oferuje niemal identyczny rozpustny koktajl z wiśniami, migdałami i słodkimi nutami Koktajl wiśniowy. Jeśli chcesz pachnieć jak drogi tort koktajlowy – to jest właśnie to.
10. Zara Rose kontra Dior J'adore
Dla miłośniczek wyrafinowanych, kobiecych zapachów mamy coś dla Ciebie Zara Róża, która bardzo przypomina ulubienicę dam perfum – Kocham. Róża, jaśmin, piżmo i to „nie wiem czego”, które robi różnicę.
Zara nie oferuje tylko perfum, ona oferuje iluzję luksusu – w najlepszym możliwym tego słowa znaczeniu. Jeśli zawsze marzyłeś o posiadaniu perfum, które pachniałyby jak marzenie, ale ich cena nie pozwalała ci zasnąć, to te „podróbki” perfum są odpowiedzią. Pachnie jak milion euro, ale kosztuje mniej niż lunch. Paryski szyk bez paryskiego rachunku? Tak, proszę.