fbpx

#164 Magazyn miejski

Kiedy temperatury rosną, kurtka zsuwa się, a t-shirty, spodenki na desce, klapki i krem z filtrem stają się naszymi nowymi towarzyszami.

I o ile nie jesteś uzależniony, zajęty jazdą na rowerze lub motocyklem, pracami w ogrodzie lub na domowym balkonie, jeśli nie chodzisz na pchle targi, nie siedzisz przed telewizorem i nie zaskoczony przez niezapowiedzianych przyjaciół na lunchu lub w sieciach imprez towarzyskich, a zwłaszcza jeśli Twój wolny weekend nie jest odpowiedni dla kolekcjonerów mil, ten czas jest absolutnie idealny na krótkie wycieczki okrężne lub żeglowanie. Mógłbym powiedzieć, że jest to rodzaj dyscypliny, która wymaga od nas ciągłej interakcji z naturą, ale jednocześnie daje nam spokój i dostrojenie psychiczne, a jeszcze większe wrażenie zrobi na nas to, jak nasza intuicja zawsze była dobrowolnie lub niechętnie uwarunkowana przez wiedzę i sztuki morza. Istnieje wiele niuansów żeglowania, zależnych głównie od kształtu i wielkości żaglówki i żagli oraz różnych sterów, ale przede wszystkim każda wyprawa to gra i siła fal, przez które płyniemy. Jeszcze wspanialszą częścią tego wszystkiego jest nasza reakcja na wiatr, który jest zasadniczo niewidocznym, ale jednocześnie namacalnym i ważnym czynnikiem, który nie ma przycisku resetowania. I trzeba dostrzegać milion drobiazgów... czasem jest ciężko, innym razem bezczynnie, ale zdecydowanie zawsze zabawnie. I to prawda, jesteś w słońcu, słony, zmęczony, wyczerpany, w jednym z najpiękniejszych miejsc, gdziekolwiek, pod błękitnym niebem i świeżym powietrzem. Ilość drobnych przyjemności jest tym większa, jeśli jesteśmy w dobrym towarzystwie, inaczej jak mówią doświadczeni żeglarze, załoga liczy co najmniej dwóch, z rybą na grillu, z poczuciem niepewności i nieoczekiwanymi incydentami w drodze do Zatoki raj. Pozostawiony arbitralności prądów morskich, można by wielkimi literami napisać niezapomnianą przygodę, zakręcić kawałek Żeglarstwo Christophera Crossa czy klasykę Roda Stewarta pod tym samym tytułem. A jeśli jeszcze was nie przekonałem kuszącą wskazówką, to przynajmniej idźcie do kina na Wielkiego Gatsby'ego i zobaczcie, czy Leonardo DiCaprio zdołał przewyższyć beznadziejnie romantycznego, opętanego totalną obsesją bogacza Jaya, którego wcielił się prawie czterdzieści lat temu, teraz wiek przemysłu filmowego. , wielki Robert Redford. Na koniec nie zapomnijcie zabrać z „walizek” mokrych strojów kąpielowych i ręczników, majówka dobiegła końca, aż do lata trzeba będzie płynąć z pełnymi żaglami dalej na kontynencie.

164 - Magazyn Miejski - 6-22 MAJA 2013 przez Magazyn miejski

Poprzedni
Godibodi 2013

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.