Liczne badania wykazały, że wiele kobiet podświadomie po trzydziestu sekundach bycia z mężczyzną decyduje, czy nadaje się on do związku z nią, czy też nie. Dlatego jeszcze ważniejsze są wskazówki, jak zdobyć dziewczyny, czy zwycięskie frazy, którymi mężczyźni zwracają się do kobiety. Czasami mężczyźni spędzają godziny próbując przełamać lody, ale o dziwo, czasami proste zdanie w stylu: „Jaką pizzę wolisz?” jest wybierane przez same dziewczyny jako jedno z najskuteczniejszych zdań wprowadzających. Chłopaki, czy pomyślelibyście, że coś tak prostego może się zapalić? Oto 43 innych, którzy również „rozpalają”.
Chociaż wydaje się, że już tak nie jest, nawet po tylu wiekach, tak jest pierwszy krok nadal na mężczyznach. Ale nawet po tylu pokoleniach podejście do dziewczyny, która ci się podoba i rozpoczęcie rozmowy pozostaje trudnym zadaniem (Gdzie jesteś, ewolucjo, kiedy cię potrzebujemy?!). Są obecni nerwowość, lęk przed odrzuceniem, niezdarność i brak pewności siebie, co zmienia podbój w koszmar. Już pierwsze zdanie (ang. "linia do odbioru" lub Conquest one-liner) jest jedną z kluczowych części techniki podboju. Musi to być odpowiednia ilość inteligencji, dowcipu lub zdrowa dawka słodyczy, aby wzbudzić zainteresowanie twojej sympatii.
CZYTAJ WIĘCEJ: 10 zawodów, których powinieneś unikać, jeśli nie lubisz stresu
Współcześni Casanovowie twierdzą, że tak najskuteczniejsze frazy uwodzenia tych, którzy dyskretnie nakłaniają kobietę do opowiedzenia czegoś o sobie. Faktem jest jednak, że wszystkie zwycięskie frazy, które podamy poniżej (dowcipne, słodkie, poważne i podobne) nie działają na wszystkie dziewczyny. To, którą kartę zagrasz, zależy od danej pozycji. Wybierz ten, który na pewno mógłby się zapalić. Kto potrzebuje ewolucji, kiedy mamy te sprawdzone „lodołamacze”! Pamiętaj, że niektórzy są głupi, ale właśnie dlatego wiedzą, jak rozśmieszyć dziewczynę. I wiemy, jak bardzo kobiety lubią faceta, który je zna rozśmieszać. Nie ma za co!
Podbijające frazy, które z pewnością rozpalą dziewczyny:
- Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia czy mam Cię mijać jeszcze raz?
- Czy to było trzęsienie ziemi? Czy jesteś jedyną osobą, która wstrząsnęła moim światem?
- Gdyby gwiazda spadała z nieba za każdym razem, gdy o tobie myślałem, niebo byłoby dziś puste.
- On: Czy jesteś religijna? Ona: Dlaczego? On: Ponieważ jesteś odpowiedzią na moje modlitwy.
- Czy masz mapę? Bo zatraciłem się w twoich oczach.
- Bądź wyjątkowy i inny i powiedz „tak”!
- On: Dasz mi swoje zdjęcie? Ona: Dlaczego? On: Aby pokazać Mikołajowi, co chciałbym na Boże Narodzenie.
- Nie bądź taki wybredny. Ja też nie byłem.
- Czy pamiętasz mnie? Niestety, spotykaliśmy się tylko w snach.
- Gdybyś był lodami, a ja gorącą czekoladą, rozlałbym się po tobie.
- On: Bolało? Ona: A gdybym cierpiała? On: Kiedy spadłeś z nieba.
- Czy możesz mi powiedzieć, jak dostać się do… twojego serca?
- Mam nadzieję, że poradzisz sobie z reanimacją, bo zaparło mi dech w piersiach.
- Upuściłeś coś. Moja szczęka.
- Gdybyś dał mi pensa za każdą moją myśl, miałbym tylko 1 grosza, bo myślę tylko o jednym. To jesteś ty.
- Nie wiedziałem, że anioły latają tak nisko.
- Co lubisz jeść na śniadanie?
- Miałbyś coś przeciwko, gdybyśmy podzielili się kosztami taksówki?
- Chcesz mnie. Powąchałem to.
- On: Czy jesteś religijna? Ona: Dlaczego? On: Ponieważ jesteś odpowiedzią na wszystkie moje modlitwy.
- Czy mogę pożyczyć twój telefon, żebym mógł zadzwonić do twojej mamy i jej podziękować?
- On: Patrz, gruby pingwinie! Ona: Co??? On: Musiałem coś powiedzieć, żeby przełamać lody.
- Musisz być zmęczony, bo chodzisz mi po głowie cały dzień.
- Zgubiłem swój numer telefonu. Możesz dać mi swoje?
- On: Twój ojciec musi być terrorystą. Ona: Dlaczego??? On: Bo jesteś prawdziwą bombą!
- Czy umarłem? Bo to zdecydowanie raj!
- Jesteś pewien, że nie jesteś kuchenką? Bo roztapiasz moje serce!
- Czy świeciło słońce, czy uśmiechałeś się do mnie?
- Cześć! Jestem złodziejem i skradnę twoje serce.
- On: Przepraszam, mówiłeś do mnie? Ona nie. On: Więc po prostu zacznij.
- On: Czy właśnie wyjęli cię z piekarnika? Ona: Nie, dlaczego? On: Bo jesteś taka gorąca!
- On: Masz mapę? Ona: Nie, dlaczego? On: Bo właśnie zatraciłem się w twoich oczach!
- Gdyby to był narkotyk, na pewno bym przedawkował.
- Naprawdę ładna sukienka, ale wiesz, oboje urodziliśmy się nadzy.
- O jaki piękny pies. Czy on ma numer telefonu?
- On: Czy to spodnie astronautów? Ona: Nie, dlaczego? On: Ponieważ twój tyłek jest nie z tego świata!
- Jesteś tak gorący, że musisz być przyczyną globalnego ocieplenia!
- Fajne spodnie. Czy mogę przetestować ich zamek błyskawiczny?
- On: Pożyczysz mi na chwilę swój telefon? Ona: Dlaczego? On: Ponieważ obiecałem mojej byłej, że zadzwonię do niej, kiedy znajdę kogoś lepszego.
- Myślałem o tobie tak długo, że powinienem obciążyć cię czynszem.
- On: Wiesz ile waży niedźwiedź polarny? Ona: Nie, nie wiem. On: Wystarczy przełamać lody.
- Pospiesz się! Nazywam się Sansa. Czy ja to mam?
- Znam kogoś, kto myśli, że może naprawdę ją polubić. Gdybym nie był taki nieśmiały, powiedziałbym ci, kto to jest.