Wielu rodziców powie, że dzieciństwo było bardziej beztroskie i zrelaksowane. Jednak większość dzisiejszych rodziców prawdopodobnie nigdy nie pozwoliłaby swoim dzieciom robić rzeczy, na które pozwalali im rodzice w latach 80.
Nie chodzi o to, że rodzice w latach 80. byli nieostrożni lub nieodpowiedzialni. Dzisiejsi rodzice mają większy dostęp do różnorodnych informacji i badań niż ich rodzice. Często wydaje się, że dzieciństwo było wtedy beztroskie, więc większość dzisiejszych rodziców podziwia ówczesny styl wychowawczy.
1. Zostawili swoje dzieci same w domu
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu rodzice często zostawiali dzieci w domu do czasu ich powrotu z pracy. Wiele dzieci wracało ze szkoły do domu, odrabiało lekcje, wykonywało prace domowe, a nawet przygotowywało obiady. Dzieci były już wystarczająco niezależne. W dzisiejszych czasach większość rodziców nawet nie pozwala małym dzieciom być same w łazience, nie mówiąc już o 6-latkach w domu.
2. Dzieci jechały bez kasków rowerowych
Nie chodzi o to, że kaski nie istniały, po prostu „fajne dzieciaki” nigdy ich nie nosiły, ale nawet rodzice nie martwili się zbytnio, czy dziecko wróci do domu z zadrapaniem lub siniakiem. Dzieciaki, które nosiły kaski lub jakiekolwiek ochraniacze na kolana i tym podobne, były zdecydowanie w mniejszości. Ale prawdą jest, że kiedyś ruch był znacznie mniejszy niż obecnie. Dziś dzieci na rowerach muszą nosić kask ochronny do 18 roku życia. Ponadto rodzice doskonale znają przerażające historie o urazach mózgu.
3. Dzieci jechały bez fotelików samochodowych
Owszem, istniały wtedy foteliki samochodowe, ale większość rodziców z nich nie korzystała, a już na pewno nie były tak nowoczesne i niemal kosmiczne, jak dzisiejsze modele. Czasami dzieci jeździły nawet bez pasów bezpieczeństwa i swobodnie poruszały się na tylnych siedzeniach. Foteliki samochodowe są obecnie obowiązkowym wyposażeniem każdego samochodu, aby dzieci były bezpieczniejsze w ruchu drogowym.
4. Wszędzie bawiły się dzieci
Dziś rodzice nie tylko nie pozwalają dzieciom bawić się same, ale także obserwują, gdzie dzieci się bawią i czym się bawią. W latach 80. rodzice nie widzieli swoich dzieci przez kilka godzin, bo bawiły się beztrosko po okolicy do późnego wieczora.
5. Rodzice nie komplikowali jedzenia
W latach 80. ważne było, aby być praktycznym i na tym polegała cała sztuka związana z jedzeniem. Dzieci w tamtych czasach musiały jeść to, co było na stole, nie martwiąc się, że mogą zjeść coś innego. Nie przeprowadzono również badań dotyczących żywności i tego, która z nich jest dobra dla dziecka. Co prawda w tamtych czasach w sklepach było mniej żywności niż obecnie, ale była ona zdrowsza i mniej genetycznie przetworzona.
6. Dzieci piły tylko wodę z kranu
W latach 80. dzieci mogły z łatwością pić wodę z kranu, ponieważ woda butelkowana nie była dostępna. Rodzice są dziś dużo bardziej ostrożni, więc wielu pije tylko wodę butelkowaną lub używa filtrów oczyszczających wodę, bo w wielu miejscach zwykła woda z kranu nie jest już zdrowa.
7. Starsze dzieci opiekowały się młodszymi
Rodzice pozwalają starszym dzieciom mieć pod opieką młodszych braci lub siostry. Dziś rodzice prawie nie pozwalają np. 8-latkom zostawać w domu sam na sam z 3-latkami. Obecnie opieką nad dziećmi zajmują się wyłącznie osoby dorosłe i zweryfikowane, posiadające odpowiednie kwalifikacje do opieki nad dziećmi.
8. Dzieciom pozwolono oglądać horrory
W latach 80. dzieci oglądały w telewizji absolutnie wszystko, więc często zdarzało się, że dzieci w podstawówce znały już wszystkie najpopularniejsze horrory i często miewały z tego powodu koszmary. Obecnie w telewizji istnieje kontrola rodzicielska, która zapewnia, że dzieci nie mają dostępu do nieodpowiednich treści.