Wszelkie próby ratowania planety wydają się skazane na niepowodzenie. Korporacje i organizacje uświadamiają ludziom konsekwencje, jakie człowiek wywiera na środowisko, ale nikt jeszcze nie znalazł systemu, który stopniowo ograniczałby niszczenie planety. Pomimo milionów, wiedzy i ekspertów, teoria pozostała tylko martwą literą na papierze. Cóż, Australii udało się znaleźć sposób, który działa.
W tym roku władze australijskie Park Rezerwatu Henley w Kwinanie zainstalowany prosty system filtracja wody, która naprawdę działa. Składa się z dużego sieci, który jest zainstalowany przy wyjściu z rury drenażowe. Podczas gdy woda z rury płyną, wszyscy odpady są łapane w siatkę, która chroni środowisko przed zanieczyszczeniami.
Władze miasta zainstalowały w tym roku na próbę dwie sieci, w którym w ciągu kilku tygodni złowiono 370 kilogramów śmieci. Władze zdecydowały się na to ze względu na pozytywne wyniki instalują ten system filtracji w całym mieście. Produkcja i instalacja jednej sieci jest kosztowna 10 000 dolarów (około 9 000 euro), ale ten system to zapewnia oszczędność kosztów pracy przypadających na pracowników zbierających odpady ręcznie.
System działa w trybie sieciowym, wypełnione odpadami, zdejmują to z rury i zabrany do punktu sortowania odpadów. Znowu sieci umieszcza się na rurze i proces zbierania odpadów trwa. Ten system filtracji udowadnia, że tak nawet mały krok jest ważny, ponieważ ma pozytywny wpływ na środowisko i gatunek ludzki.
Więcej informacji:
Stormwatersystems.com