Są rzeczy, których wolałbyś uniknąć – jak nieprzyjemna wizyta u dentysty czy… sprzątanie łazienki. O ile to pierwsze jest co najmniej złem koniecznym, to drugie często przypomina mini-maraton sprzątania, pełen agresywnych zapachów, rękawic ochronnych i desperackiego szorowania fug, które nigdy do końca nie wybielają. A co, gdybyśmy powiedzieli Ci, że istnieje elegancki sposób na uniknięcie tego scenariusza?
Dołączony1 września 2013 r
Artykuły1 989
Swoimi publikacjami Janja informuje o nowościach przeznaczonych dla naszych użytkowników.
Jeśli należysz do tych, którzy wydali już połowę swojej wypłaty na „zatwierdzone dermatologicznie” formuły, które rzekomo cudownie regenerują skórę przez noc – i obudzili się z tą samą strefą T co poprzedniego dnia – czytaj dalej. Nie jesteś jedyną osobą, która dała się nabrać na ładne opakowania i jeszcze piękniejsze obietnice marketingowe. Dobra wiadomość? Istnieje alternatywa, która jest bardziej naturalna, skuteczniejsza i łagodniejsza dla Twojej skóry (i portfela). Czas na naturalny tonik, który możesz zrobić sama.
Połączenie Nike i Jacquemusa nie jest niczym niezwykłym, ale efektem jest para butów sportowych, która wykracza daleko poza przeciętność. Nowe buty Moon Shoe, będące efektem współpracy Nike i projektanta Simona Porte Jacquemusa, to hołd dla innowacji, nostalgii i nienagannego wyczucia estetyki.
Nie codziennie natura zaskakuje nas czymś, co wygląda spektakularnie, pięknie wpisuje się w minimalistyczną estetykę, a jednocześnie oferuje imponującą ilość naukowo udowodnionych korzyści dla skóry, włosów i równowagi wewnętrznej. Ale właśnie to stało się z napojem, który wielu zna jako „matcha”. Jest zielony, aksamitnie gęsty i w ostatnich latach zyskuje niemal mistyczny status. I nie bez powodu.
Tatum 4 to nie tylko najnowsze arcydzieło Jordana, ale również wizualna i techniczna manifestacja odrodzenia Jaysona Tatuma – piłkarza, który uznał, że przeciętność nie jest dla niego.
NikeSKIMS to połączenie mody, które brzmi jak wybiegowa fantazja, ale w rzeczywistości jest rzeczywistością, która na nowo definiuje sposób, w jaki kobiety noszą dziś odzież sportową – i dlaczego. Kiedyś odzież sportowa była domeną przewiewnych T-shirtów i elastycznych legginsów, teraz mamy zupełnie nowy system ubierania się. Taki, który sprawdza się nie tylko podczas pocenia się na siłowni, ale także na spotkaniach przy kawie po pilatesie i zdecydowanych krokach w codziennym życiu.
Drugie buty sygnowane przez Anthony'ego Edwardsa, jednego z najciekawszych zawodników NBA, są już dostępne. Nie służą tylko do biegania po parkiecie – to manifest pewności siebie, szybkości i nieustraszonej gry.
Jeśli chodzi o styl po 50., jednym z największych nieporozumień jest przekonanie, że należy nosić to, co jest „bezpieczne”, „praktyczne” lub – nie daj Boże – „odpowiednie do wieku”. Ale drogie panie, elegancja nie ma daty ważności, a jeśli kiedykolwiek zestawiłyście spodnie capri, bluzkę w kwiaty i białe skarpetki z brązowymi trampkami – to musimy wam to powiedzieć. I to natychmiast. Nie dlatego, że policja modowa czai się za rogiem, ale dlatego, że zasługujecie na to, by wyglądać olśniewająco, a nie tak, jakbyście czekały na przesiadkę o 3 nad ranem. Jakie elementy garderoby mogą nas postarzyć?
W czasach, gdy przemysł kosmetyczny to wielomiliardowy wyścig o to, by pozostać dwudziestolatkiem, Chinki po cichu zwyciężają – bez operacji, bez zastrzyków i bez nadmiernego blasku. W wieku 50 lat wyglądają, jakby czas po prostu zatrzymał się w ich młodości, a co jeszcze bardziej zdumiewające: większość przypisuje to nie magicznym kremom, ale starożytnym praktykom, które stosują tak naturalnie, jak wciskamy „drzemkę” w budzikach. Jak Chinki osiągają swój młody wygląd?
Storczyki – te egzotyczne piękności z odległych tropikalnych wybrzeży od dawna królują na parapetach okiennych na całym świecie. Ich uwodzicielskie kwiaty, przypominające dzieła sztuki, urzekają nawet najbardziej bezdusznego obserwatora. Choć w sklepie wyglądają jak beztroskie rośliny, domowa rzeczywistość szybko ujawnia, że są dość wymagającymi współlokatorami. Kto nie doświadczył tego rozczarowującego widoku całkowicie pozbawionej kwiatów łodygi, wyrastającej z doniczki niczym samotne wspomnienie?
Jeśli oczy są zwierciadłem duszy, to włosy są niewątpliwie ramą tego lustra. A kiedy zaczynają wypadać (czytaj: wypadać kępkami), zaczyna się prawdziwy dramat – zwłaszcza jeśli czeka Cię randka, rozmowa kwalifikacyjna lub selfie, które trafi na Instagram. Ale bez obaw – natura, a raczej kuchenna szafka, ma rozwiązanie. Z tym domowym szamponem odżywisz swoje włosy szybciej, niż myślisz – i to bez drogich, drogeryjnych kosmetyków.
Profesjonalna sprzątaczka ujawniła cudowny przepis na domowy spray, dzięki któremu Twój dom będzie lśnił czystością – bez konieczności cotygodniowej walki z kurzem.











