Jeśli słowo „ogród” wywołuje u Ciebie panikę, bo doniczki pękają w szwach, rośliny kuleją z powodu suszy, a ziemia rozlewa się po podłodze niczym nieprzemyślany koktajl, mamy dla Ciebie rozwiązanie. Ogród miejski, wersja 2.0 – bez gleby, bez komplikacji, bez butów. Wystarczy woda, słońce i kilka gałązek, które nie mogą się doczekać, aż zamienią się w Twoją miniaturową oazę ziół w samym sercu kuchni. 8 ziół, które rosną lepiej w wodzie niż w glebie!
