Jakby Batmanowi czegoś brakowało! Albo raczej. Nie widzieliśmy tego na przykład na motocyklu. I pewnie stąd Rolf Reick z niemieckiej firmy Krautmotors zaczerpnął inspirację. Inspiracja do przekształcenia miejskiego skutera BMW C Evolution w „Batmotor”.
BMW C Ewolucja to hulajnoga elektryczna najlepiej nadająca się do jazdy po mieście.
Nie on odgrywa główną rolę w tej historii, ale bez niego mogłoby to w ogóle nie nastąpić. Według Reicka nie jest to rower, na który warto patrzeć wstecz, patrząc na skrzyżowania, i to właśnie skłoniło go do podjęcia zmiany stylistycznej. Przednia część „E-LisaBad”, jak Reick nazwał silnik na cześć swojej babci, wspomina ogromne czarne origami. Babcia miała zestaw do herbaty Cubic autorstwa projektanta Erika Magnussena z 1927 roku i to właśnie on zainspirował Reicka do zaprojektowania tej części silnika. Obejmuje środkową i tylną część przezroczysta obudowa, dzięki czemu wnętrze jest zawsze widoczne. Silnik nie stracił swoich właściwości jezdnych, nadal jest to silnik elektryczny, z którym będziesz jeździć mógł przejechać 160 kilometrów. Reick usunął „łagodny” wygląd oryginalnego silnika i dodał swój własny, industrialny, szorstki, a nawet „Batman”.
„E-LisaBad” został opublikowany przez Reicka w dniu na festiwalu Pure&Crafted w Berlinie.
Galeria - Batman, Twój silnik jest gotowy!
Więcej informacji
Więcej informacji:
krautmotors.de