fbpx

Błyszczące żaluzje bez stresu: trik, który pozwoli Ci wyczyścić je w mniej niż 5 minut

Zdjęcie: envato

Ach, żaluzje. Eleganckie linie okien tworzą wrażenie designerskiej schludności, ale jednocześnie przyciągają kurz, tłuszcz i wyrzuty sumienia. Są jak karnet na siłownię - wyglądają świetnie, dopóki nie zaczniesz z nich korzystać. I tak, wszyscy powiedzieliśmy: „Naprawię to w sobotę”. A potem nadchodzi sobota i... Netflix mówi: „Nie zrobisz tego”.

Ale nie martw się – żaluzje Tak oczyszczenie bez tantrycznego oddychania, sięgających łokci rękawic chemicznych i dogłębnych przygotowań psychologicznych. Wszystko, czego potrzebujesz, to kilka przedmiotów codziennego użytku, które prawdopodobnie masz już w kuchni, i pięć minut swojego życia. No, może sześć, jeśli w międzyczasie zatańczysz do swojej ulubionej piosenki.

Dlaczego żaluzje są jak szef domu z bardzo złym poczuciem humoru?

Po prostu - ponieważ są pełne dziur (dosłownie), a mimo to dostęp do nich jest niezwykle utrudniony. Wąskie listwy idealnie nadają się do zbierania pył, a w kuchni dodawana jest warstwa tłuszczu, która działa jak utrwalone wspomnienie minionego tygodnia. A potem wszystko to zamienia się w jakieś lepkie znalezisko archeologiczne, którego nikt nie chce analizować.

Ale po co czyścić w tradycyjny sposób, skoro można zastosować sprytny domowy trik, który nie wymaga doktoratu z nanotechnologii?

Zdjęcie: envato

Purification MVP: tajemnicze połączenie dwóch bohaterów

Zapomnij więc o środkach czyszczących, które pachną jak broń chemiczna. Wszystko czego naprawdę potrzebujesz to:

  • Ocet alkoholowy (klasyczny, biały, taki, jaki Twoja babcia zawsze ma gdzieś pod ręką – nie, ocet balsamiczny się nie liczy)
  • Gorąca woda (ponieważ fizyka jest po twojej stronie – ciepło = lepsze spalanie tłuszczu)

Wymieszaj je w butelce ze spryskiwaczem w proporcji 1:1 (np. 250 ml octu + 250 ml ciepłej wody) i voilà – właśnie stworzyłeś środek czyszczący, który spodoba się nawet Matce Naturze.

Do czyszczenia potrzebne będą również:

  • Ściereczka z mikrofibry lub skarpetka bawełniana
  • Odkurzacz z wąską końcówką
  • Ręcznik kuchenny + 2 ściereczki
  • W razie konieczności: rękawice ochronne

Krótki przewodnik: Jak zostać niewidomym ninja w pięciu krokach

1. Przygotuj scenę: przygotuj rolety

Otwórz je całkowicie, tak aby listwy znajdowały się w pozycji poziomej. Najlepiej bez światła słonecznego, które ujawnia więcej brudu, niż chciałbyś przyznać.

2. Wysuszyć przed zmoczeniem – najpierw usunąć kurz

Najpierw odkurz lub wytrzyj większość kurzu. Najbardziej praktycznym sposobem jest użycie starej skarpetki – załóż ją na rękę i przesuń po każdej listwie tak, jak głaskałbyś jeża. Delikatne, ale skuteczne.

3. Ocet dla zwycięstwa – głębokie czyszczenie

Spryskaj ściereczkę mieszanką octu i wody, a następnie wytrzyj każdą listwę osobno. Aby udoskonalić swoją technikę, używaj szczypiec kuchennych – owiń ściereczką obie szczypce i czyść obie strony w tym samym czasie. Tak skuteczne, że nawet Marie Kondo by je pochwaliła.

4. Wytrzyj, osusz, ciesz się

Wytrzyj listwy do sucha drugą, suchą szmatką. Jeśli masz pod ręką ściereczkę antystatyczną, użyj jej – nie tylko doda ona połysku, ale również utrudni osiadanie kurzu. Jak niechciany krewny w czasie świąt.

5. Ramki nie są ozdobą

Nie zapomnij o krawędziach i ramkach. Często gromadzi się tam więcej kurzu niż w całym salonie. I uwierz mi, jeśli go tam zostawisz, on się zemści. W postaci lepkiego osadu.

Zdjęcie: envato

Jak często należy czyścić żaluzje?

  • Powierzchnia mieszkalna: co 4–6 tygodni
  • Kuchnia: co 2–3 tygodnie (w zależności od częstotliwości smażenia i ilości gotowanych zup)
  • Uczulony: częściej – kurz jest wrogiem numer jeden

Regularne sprzątanie pozwoli Ci zaoszczędzić mnóstwo czasu, nerwów i nieprzewidzianych wydatków. maratony sprzątaniagdy zapowiadane są niezapowiedziane wizyty. Twoje okna znów będą oddychać, światło będzie łagodniejsze, a te momenty „no cóż, muszę znowu posprzątać” staną się rzadsze niż dobre przemówienia polityczne.

Wniosek? Bardzo łatwe

Żaluzje nie są strachem na wróble, są po prostu nieco delikatniejszym elementem wnętrza. Jeśli dasz im trochę miłości (i octu), odwdzięczą się elegancją i lekkością bez kurzu i barier. A kto wie – może nawet podczas sprzątania odnajdziesz odrobinę spokoju.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.