fbpx

Brutalnie szczery: 7 powodów, dla których bez wahania usuwam toksyczne osoby ze swojego życia

Kiedy wystarczy?

Zdjęcie: Freepik

Dlaczego w pewnych momentach życia ludzie odchodzą? A może to Ty je świętujesz? Kiedy kończy się cierpliwość? Kiedy w końcu przestaniesz dawać drugą szansę?

Uczono nas, że musimy wytrwać, że musimy wybaczać i że musimy dbać o relacje bez względu na wszystko. Ale czy to na pewno właściwa droga?

A co jeśli pewne osoby Cię wyczerpują? A co jeśli cię nie szanują? A co jeśli Twoje życie stanie się lepsze bez nich? Czy naprawdę musisz im nadal otwierać drzwi?

Odpowiedź jest prosta: NIE!

Nie będę już przepraszać za to, że wybrałem siebie. Nie będę już inwestować w relacje, które są dla mnie ciężarem. Możesz iść. Możesz wyjść. Nie będę cię zatrzymywać. Jedź, i to jak najszybciej!

Decyzje, które nie są łatwe, ale konieczne

Zbyt dużo czasu spędzałem w kręgach, w których ludzie traktowali mnie jak coś oczywistego. Byłem, kiedy mnie potrzebowali, słuchałem ich problemów, wspierałem ich życzenia, ale kiedy ja potrzebowałem tego samego - ciszy. Ludzie są zdolni do akceptacji, dopóki im dajesz, ale gdy stawiasz granice, to ich rani.

Komu się nie podobam, to jego sprawa. Zdjęcie: Freepik

Nie chodzi o gniew. Nie chodzi o zemstę. Chodzi o wyzwolenie.

Przekonali mnie, że muszę być cierpliwy, że muszę zrozumieć i że muszę się poddać. Ale kto mi ulegnie? Kto pyta, czego potrzebuję? Kto podejmuje wysiłek zrozumienia moich uczuć?

Odpowiedź jest boleśnie oczywista: tylko nieliczni.

Więc postanowiłem – dość.

Nie będę już dłużej pełnić roli terapeuty dla ludzi, którzy mnie nie słuchają. Nie będę już utrzymywać relacji tylko dlatego, że mają historię. Nie będę już dłużej dawał przestrzeni w swoim życiu tym, którzy mnie powstrzymują.

Postanowiłem iść dalej. A jeśli to oznacza, że muszę zamknąć za sobą drzwi, to powinny być zamknięte na klucz.

Nie pozwolę już, żeby ludzie mnie wykorzystywali.

Przez wiele lat byłem tym, który zawsze mówił „tak”. Potrzebujesz pomocy? Oczywiście. Potrzebujesz porady? Jestem tutaj. Masz zły dzień? Opowiedz mi o tym wszystkim.

Ale gdzie jesteś, kiedy Cię potrzebuję?

Jestem wolny. Zdjęcie: Freepik

Zdałem sobie sprawę, że niektórzy ludzie po prostu wykorzystują moją dobroć. Nie wrócili. Oni po prostu to wzięli. I pozwoliłem im.

Teraz wiem, że mój czas nie jest darmowy. Moja energia nie jest nieskończona. Jeśli nie jestem dla ciebie na tyle ważny, żeby o mnie pamiętać, to nie muszę już dźwigać twojego ciężaru.

Nie mogę już znieść tych samych argumentów i wymówek.

Ile razy słyszałeś: Przepraszam, to się więcej nie powtórzy? Ile razy wierzyłeś, że ludzie się zmienią? Prawda jest prosta: ludzie nie zmieniają swoich nawyków, jeśli nie muszą.

Jeżeli ktoś zawiedzie cię po raz piąty, nie jest to nieszczęśliwy zbieg okoliczności – to jego decyzja. Jeżeli ktoś nie szanuje twoich granic, nie jest to nieporozumienie – to jest niegrzeczne.

Nie będę już czekać, aż się zmienisz. Jeśli będziesz musiał ciągle przypominać o podstawowym szacunku, to nigdy go nie okażesz.

Różnica między opiniami i wartościami jest zbyt duża

Możemy mieć różne gusta muzyczne. Możesz nie lubić mojego ulubionego filmu. Możemy mieć różne hobby. Ale jeśli twoje „poglądy” oznaczają, że nie szanujesz innych ludzi, to nie jest już kwestia różnicy, lecz problem twojej moralności.

Nie będę marnował czasu na ludzi, którzy propagują okrucieństwo, nienawiść i ignorancję. Nie będę cię uczyć podstawowej ludzkiej przyzwoitości. Jeśli nie masz tego, to nie chcę mieć z tobą nic wspólnego.

Jeśli w naszym związku nie będzie już iskry, to znaczy, że jest koniec.

Czasami utrzymujemy relacje po prostu ze względu na wspólną przeszłość. A co z teraźniejszością? A co z przyszłością?

Żyję swoim życiem. Zdjęcie: Freepik

Jeśli nie cieszymy się już na nasze rozmowy, jeśli spotykamy się tylko z przyzwyczajenia, jeśli nie ma już ciekawości i śmiechu – dlaczego w ogóle upieramy się przy swoim? Nie chcę żyć przeszłością. Jeśli nasz czas się skończył, rozejdźmy się każdy w swoją stronę.

Nie będę się już bał być szczery.

Wcześniej zawsze szukałem odpowiednich słów, starałem się nie ranić nikogo i łagodzić prawdę. Ale dlaczego? Dlaczego miałbym skąpić słów, skoro to ja cierpię?

Jeśli ktoś zachowuje się źle, powiem mu o tym. Jeżeli poczuję się wykorzystany, dam o tym znać. A jeśli kogoś to obraża – to nie mój problem, tylko jego.

Zasługuję na spokój.

Kiedy zaczęłam uwalniać się od toksycznych relacji, zauważyłam coś niesamowitego – moje życie stało się łatwiejsze. Mniej stresu. Martw się mniej. Więcej energii. Więcej radości. Po co zawracać sobie głowę czymś, co nie przynosi mi żadnego dobra?

Życie jest piękne! Zdjęcie: Freepik

Niektóre związki po prostu się rozpadają.

Czasami ludzie nie oddalają się celowo. Po prostu rozwijamy się w różnych kierunkach. Zacząłem nowy rozdział, ty zostałeś w starym. I to jest w porządku. Nie ma nic złego w tym, żeby pójść własnymi drogami. Nie będę cię prosić, żebyś został. I nie będę się zmuszać do trwania.

To nie jest egoizm – to miłość własna.

To nie jest zemsta. To jest rozwój osobisty. To nie jest samotność. To jest wolność. To nie jest chłód. To jest wybór – wybór życia bez zbędnych obciążeń.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.