Jej sierść, jej znak rozpoznawczy, jest gęsta, błyszcząca i jedwabiście gładka. Jej szafirowo-niebieskie oczy patrzą lodowato przed siebie, nawet nie próbując ukryć pogardy, jaką czuje do wszystkich przed sobą. To kot Karla Lagerfelda, Choupette, kapryśna francuska sensacja, która w zeszłym roku zarobiła ponad 2 miliony funtów, podobno przewyższając zarobki supermodelki Cary Delevingne.
Piękność, która urzekła projektanta mody Chanel, nie jest pięknością długonogą. Wręcz przeciwnie, jej nogi – wszystkie cztery – są dość krótkie. Choupette jest trzyletnim kotem i powodem dumy, radości, a może nawet nieco niepokojącej obsesji Karla Lagerfelda lub „tatuś”, jak sam siebie nazywa. Choupette jest tak sławna, że ma Świergot I Instagram śledzi ponad sto tysięcy osób. Może pochwalić się tym, że jest włączony do Wikipedia i nie opuści łóżka za mniej niż milion funtów. Jej pensja, ponad 2 miliony funtów brytyjskichw zeszłym roku pochodziło ono tylko od dwóch pracodawców – japońskiej firmy kosmetycznej Shu Uemury i niemieckich marek samochodów Opla.
Projektant mody Karl Lagerfeld mówi: „Ona (Choupette) jest pępkiem świata i kiedy ją zobaczysz, zrozumiesz. Jest jak Greta Garbo. Sposób, w jaki się porusza, sposób, w jaki gra. Jest w niej coś niezapomnianego. Jest inspiracją dla elegancji”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Monster Choupette: kolekcja kotów Lagerfelda
Sprawdź Choupette w galerii.






