„O mój Boże, to była najstraszniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem!”, zawodowy narciarz Cody Townsend kończy przygodę na nartach wzdłuż wąskiej pionowej grani śnieżnej. Jesteśmy tego samego zdania: „o mój Boże”.
Narciarz Cody'ego Townsenda, który po obejrzeniu tego filmu można by nazwać piekielnym nietoperzem, zjechał na nartach po jednym z najbardziej szalonych grzbietów górskich – i to z szaloną prędkością. Roger Moore w roli Tajnego Agenta 007 nie sięga tu nawet do kolan. Właściwie ciężko byłoby opisać tę przejażdżkę słowami, cóż, bez tego nas nie było.
Materiał jest częścią filmu Red Bull Dni mojej młodości, a narty Cody'ego Townsenda zdobyły tytuł Linia Roku w magazynie Magazyn Proszek. Zadajemy sobie pytanie: jak uda się to pokonać?
CZYTAJ WIĘCEJ: Humorystyczny poradnik jak zostać narciarzem
Więcej informacji:
skimovie.com I codytownsend.com