fbpx

Czy Twoja pralka śmierdzi jak stęchła piwnica? Ta sztuczka uchroni Cię przed wysokim rachunkiem za naprawę

Zdjęcie: envato

Pralka ma być symbolem czystości, świeżości oraz miękkich, wypranych ręczników, które bez wstydu można podać królowej. A rzeczywistość? Czasami wydziela się zapach bardziej przypominający opuszczoną piwnicę z horroru o wampirach niż szwajcarski ośrodek odnowy biologicznej. Mimo że właśnie zrobiłeś pranie, w łazience unosi się zapach stojącej wody, stęchłych tekstyliów i subtelna nuta „coś jest nie tak”.

Nie musisz tego akceptować i żyć w przekonaniu, że tak właśnie pachnie postęp technologiczny. Winowajcą tego nieprzyjemnego zapachu nie jest zepsuta pralka, ale akumulacja wilgoć, pozostałości detergentów i inne mikroskopijne zanieczyszczenia. Dobra wiadomość? Rozwiązanie jest proste, niedrogie i zaskakująco skuteczne – i nie wymaga stosowania drogich środków chemicznych ani wzywania fachowca. Przygotuj trochę octu, sody oczyszczonej i trochę dobrej woli – Twój komputer (i nos) będą Ci wdzięczne.

pralka
Zdjęcie: envato

Dlaczego pralka śmierdzi? Poznaj małych winowajców, którzy mają duży wpływ

Gdy w pralce zaczynają pojawiać się nieprzyjemne zapachy, jest to zazwyczaj wynik mieszanki następujących czynników:

  • wilgoć pozostała po praniu,
  • pozostałości detergentów i środków zmiękczających,
  • brud, tłuszcz (fajnie, prawda?), włosy i inne „zanieczyszczenia” z ubrań,
  • i (jeśli masz szczęście) trochę pleśni i bakterii na dokładkę.

Szczególną uwagę należy zwrócić na modele z przednim ładowaniem – w zagłębieniach gumowej uszczelki wokół drzwi może gromadzić się prawdziwy mały ekosystem. Ciepło, wilgoć, mnóstwo organicznych szczątków – gdybyś był bakterią, też byś się tam przeprowadził.

I nie, więcej detergentu nie oznacza, że jest czystsze – oznacza za to więcej śluzu i więcej pożywienia dla mikroorganizmów. Dodaj zatkany filtr lub leniwy odpływ, a otrzymasz przepis na aromatyczną katastrofę.

Babciny sposób na zaplamienie pralki: ocet i soda oczyszczona (tylko nie w tym samym czasie, proszę!)

Jeśli w Twojej maszynie trwa już chemiczna walka ze świeżością, czas, aby do gry wkroczył biały rycerz – ocet i jego uroczy sojusznik – soda oczyszczona.

1. Ocet – Twój cud dezynfekujący w butelce

  • Wlej 2 do 4 szklanek (około 0,5 do 1 litra) białego octu do pustego bębna.
  • Możesz również wlać płyn do przegródki na detergent – pralka nie będzie Cię oceniać.
  • Wybierz najdłuższy i najgorętszy program (ten, którego użyjesz tylko wtedy, gdy wylejesz czerwone wino na biały obrus).
  • Po napełnieniu maszyny wodą i uruchomieniu należy ją zatrzymać na godzinę (jeśli model na to pozwala), aby ocet mógł trochę współdziałać z formą.

2. Soda oczyszczona – dla tych, którzy wolą zapach świeżości niż… beczki

  • Po zakończeniu cyklu z octem, do bębna należy dodać pół szklanki (około 100 g) sody oczyszczonej.
  • Aby uzyskać dodatkowy efekt i odrobinę atmosfery spa, możesz dodać 10 kropli olejku eterycznego z lawendy.
  • Następnie powtórz ten sam cykl długiego podgrzewania.

Ważne ostrzeżenie: nie mieszaj octu i sody oczyszczonej w tym samym cyklu. Naprawdę, nie. Chociaż obserwowanie reakcji w laboratorium (lub kuchni) może być zabawne, wolimy unikać przeprowadzania tego eksperymentu w maszynie. Użyj ich w rozdzielony faza - w przeciwnym razie zostaną zneutralizowane i nie będzie żadnego efektu.

pralka
Zdjęcie: envato

Dodatkowe wskazówki, które powinien znać każdy właściciel pralki

  • Po każdym praniu pozostaw drzwi bębna otwarte – pozwól pralce oddychać!
  • Regularnie czyść filtr. Tak, ta mała szufladka na dole, której wszyscy się boimy.
  • Nie przesadzaj z ilością detergentu – mniej znaczy więcej.
  • Co jakiś czas zrób swojemu urządzeniu „dzień spa” z octem i sodą oczyszczoną, nawet jeśli nie wydziela ono nieprzyjemnego zapachu. Zapobieganie jest królową czystości.

Pod koniec dnia…

Twoja pralka może być Twoim pachnącym sojusznikiem lub koszmarem pełnym zapachów. Przy odrobinie dyscypliny (i odrobinie octu) szybko odkryjesz, że świeży zapach prania jest o wiele przyjemniejszy, gdy nie ma w nim posmaku starej pleśni. A kto wie – może ktoś Cię nawet zaskoczy pytaniem: „Jakiego płynu do zmiękczania tkanin używasz?”, a Ty odpowiesz z uśmiechem: „Tylko ocet i odrobina wysiłku.”

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.