Czy miłość naprawdę zależy od odpowiedniego momentu? A może po prostu od odpowiedniej osoby? Czy związki kończą się, bo czas naprawdę nie jest odpowiedni – albo dlatego, że jedno z dwojga nie chce spróbować?
Historie miłosne często kończą się, zanim jeszcze się zaczną. Te brzemienne w skutki przeprosiny wysuwają się na pierwszy plan: „Przepraszam, teraz nie jest odpowiedni moment”. Ale co tak naprawdę oznacza to stwierdzenie? Czy czas rzeczywiście jest aż tak decydujący, czy też jest po prostu odbiciem niedojrzałości, strachu lub braku szczerej chęci związku?
A co jeśli odpowiedni czas w ogóle nie istnieje?
Romantyczna wizja „idealnego momentu” żyje w wyobraźni – momentu, w którym kariera się stabilizuje, nastaje wewnętrzny spokój, okoliczności się układają, a człowiek w końcu staje się gotowy na prawdziwy związek.
W prawdziwym życiu jednak Prawie nigdy nie ma idealnego momentu. Zawsze gdzieś panuje chaos – niedokończone projekty, emocjonalne rany z przeszłości, lęki o przyszłość.
Może właściwy czas to nie to, na co czekamy – ale to, co sami tworzymy. I może jedyne sformułowanie, którego używamy, jest błędne. pokrywamy Chodzi o to, że po prostu nie chcemy próbować.
Kiedy wymówka jest silniejsza niż pragnienie
„Zły czas” często działa jako przyjemniejsza wersja zdania: „Nie chcę zawracać sobie tym głowy”. Kiedy uczucia nie są wystarczająco silne, by włączyć kogoś do codziennego życia, najłatwiej powiedzieć: „To nie jest teraz możliwe”. Ale jeśli ktoś naprawdę pragnie związku, znajdzie sposób – bez względu na okoliczności.
Czas sam w sobie nie jest przeszkodą. Przeszkodą jest brak woli. Ci, którzy są gotowi, nie czekają na moment, kiedy wszystko będzie idealne. Akceptują, że związki nie są łatwe, ale i tak dają przestrzeń drugiej osobie.
Ludzie, dla których czas nie ma znaczenia
Są ludzie, którzy pomimo chaosu codzienności potrafią budować poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Zamiast czekać na „lepsze warunki”, budują relacje tu i teraz. Ci ludzie nie boją się złożoności, nie uciekają przed wrażliwością. To ci, którzy potrafią kochać pomimo wszelkich niedoskonałości.
Dla nich czas nie jest wymówką. Stają przed wyzwaniami i postanawiają podjąć wysiłek. Nie wszystko zawsze jest idealne, ale ich decyzja o pozostaniu mówi głośniej niż jakiekolwiek stwierdzenie o „złym momencie”.
Prawda o „złym czasie”
Kiedy ktoś mówi, że moment nie jest odpowiedni, często ma na myśli, że nie chce próbować. Mówi o wysiłku, którego nie chce włożyć. Tak naprawdę mówi: „Nie zależy mi na tym na tyle, żeby znaleźć sposób”.
Miłość nie zależy od kalendarz, ale raczej z chęci nawiązania kontaktu. A ci, którzy naprawdę tego pragną, tworzą czas – nawet pośród niedoskonałości.