Chociaż Bliski Wschód jest uważany za kolebkę ludzkiej cywilizacji, Dubaj nie oferuje wiele ze starego. W starej fortecy Al Fahidi i dawnym domu szejka Saeda al Maktouma eksponowane są fotografie, mapy i przeszłość, kiedy nieliczni mieszkańcy zajmowali się budową łodzi i poszukiwaniem pereł.
Na dziedzińcu twierdzy znajduje się tradycyjne domostwo z patyków i liści palmowych, w którym mieszkają mieszkańcy Dubai żył nie więcej niż siedemdziesiąt lat temu. We wschodniej części miasta, na terenie tzw Bastaki, którą w XIX wieku zasiedlili kupcy perscy, podziwiać można również tradycyjne domy z „wieżami wiatrowymi”, prekursorami dzisiejszych klimatyzatorów. Zatoka Dubajska, kręta, czternastokilometrowa zatoka, dzieli miasto na dwie części, Bur Dubaj (stara część) i Deiro, gdzie znajdują się niektóre stare suki (targi lub bazary). Dau to typowa tradycyjna drewniana łódź, która jest budowana do dziś, tak jak w przeszłości, bez szkiców rysowanych na papierze i bez nowoczesnych narzędzi. Wieczorem dziesiątki dhow ślizgają się po powierzchni Dubai Creek, oferując wyjątkowy widok na zabytki Dubaju. Muzułmanie w Dubaju znacznie „złagodzili” prawa swojej religii, ponieważ w większości hoteli podaje się alkohol, obok arabskich kobiet z zakrytymi włosami, a nawet twarzami, są dziewczyny w mini spódniczkach, a na plażach w bikini zakrywających bardzo mały. Ze względu na zainteresowanie zwiedzających meczet został otwarty również dla nie-muzułmanów Jumeriah, oczywiście tylko w ramach zorganizowanych wycieczek po meczecie. Nazwą Dubaj określamy nie tylko miasto, ale także jego pustynne okolice. Zima to idealny czas na poznanie pustyni, gór i podwodnego świata otaczającego tę oazę prestiżu. Dla nurków chyba nie do końca jest jasne – no właśnie, co robią wyspy pośrodku ekosystemu Zatoki Perskiej, które z powietrza wyglądają jak ogromne palmy albo mapa świata, ale jakieś pół godziny jazdy od Dubaju, na rafie koralowej wokół wyspy Snoopy też nie mogą – doświadczeni nurkowie podziwiają kolorowy podwodny świat. Kolejnym powodem, dla którego warto odwiedzić Dubaj zimą, są liczne rezerwaty zwierząt i obszary chronione, na których można obserwować ponad trzysta gatunków ptaków wędrownych. Szybki rozwój zagraża istnieniu mokradeł, więc zobacz je, póki są jeszcze rezerwatem ptaków. Khor al-Beidah to płytka laguna w emiracie Umn al-Quwain, około godziny jazdy od Dubaju. Pod palmami na plażach aż trudno uwierzyć, że Dubaj leży obok drugiej co do wielkości pustyni na świecie. Chociaż większość mieszkańców przeniosła się do miast po odkryciu ropy, miejscowi nie zapomnieli o beduińskiej przeszłości. Przygody na wydmach, jazda na nartach po piasku czy noc w namiocie w towarzystwie Beduinów i tancerek brzucha, palenie fajek wodnych i wielbłądy przywołują wspomnienia z baśni Tysiąca i Jednej Nocy. Jednym z najbardziej ekstrawaganckich sposobów na rozrywkę w mieście jest zdecydowanie teren narciarski w The Mall of Emirates, gdzie pomimo upału na zewnątrz można udowodnić, że Słoweńcy nadal są narodem narciarskim. Amatorzy adrenaliny nie powinni też przegapić parku wodnego Wild Wadi ze zjeżdżalnią, gdzie prędkość wzrasta do osiemdziesięciu kilometrów na godzinę, oraz największego basenu ze sztucznymi falami na Bliskim Wschodzie, gdzie armaty wypluwają siedem ton wody na sekundę, stwarzając idealne warunki do surfowania. Największe wrażenie na dzieciach zrobi Miasto Dzieci, trzypiętrowy budynek, w którym w interaktywny sposób mogą poznawać naukę, przyrodę, przestrzeń i ludzkie ciało.
DLA POD ZĘBAMI
Ponad siedemdziesiąt osiem procent ludności Dubaju to obcokrajowcy, dlatego miasto stało się mekką kulinarnych mistrzów, którzy otwierają własne restauracje w hotelach i rywalizują o uwagę głodnych mieszkańców i gości międzynarodowymi specjałami. Mezzanine to nowy hit, ponieważ menu zostało stworzone przez Gary'ego Robinsona, byłego osobistego szefa kuchni księcia Karola. Inny niezwykle znany brytyjski szef kuchni, Gordon Ramsay, zostawił swój podpis w restauracji Verre. W okolicy Bastakia warto odwiedzić nocną restaurację Bastakiah, która oferuje głównie dania kuchni libańskiej. Jedną z najbardziej niezwykłych restauracji jest Al Mahara w hotelu Burj Al Arab. Słynie bardziej niż z owoców morza, bo dojeżdża do windy imitującej podmorski kabel, a restauracja znajduje się pod wodą, więc poczujecie się jak ryba w akwarium. Miłośnicy kuchni indyjskiej udadzą się do restauracji Indega, prowadzonej przez Vineeta Bhatię, jedynego indyjskiego szefa kuchni nagrodzonego gwiazdką Michelin, a kuchnię Bliskiego Wschodu można zobaczyć w restauracji Al'Maz w Mall of the Emirates. Ponieważ właściciele restauracji przestrzegają islamskich praw, nie zaproponują ci alkoholu, ale możesz cieszyć się długą rozmową popijając wodę.
DLA WYDAJNIKÓW
Największymi gwiazdami Dubaju są nazwiska projektantów mody oraz prestiżowych marek samochodowych czy technologicznych. Aby Twoja firma została na zawsze, nie potrzebujesz portfela arabskich szejków, ponieważ od środy stycznia do środy lutego - stycznia odbywa się w Dubaju święto zakupów, podczas którego ceny niektórych produktów spadają nawet o siedemdziesiąt pięć procent. Miasto z ponad trzydziestoma ogromnymi centrami handlowymi po prostu kusi, by zaszaleć. The Mall of Emirates to największe centrum handlowe na świecie, w którym znajduje się ponad czterysta pięćdziesiąt sklepów. Uzależnieni od znanych marek przeżyją swoje pięć minut (lub pięć dni) w centrum BurJuman lub w con - chicken Wafi City. Targ Madinat Jumeriah imituje tradycyjne rynki arabskie, z tą tylko różnicą, że mieści się w nowoczesnym kompleksie hotelowym i można tam kupić tylko najbardziej luksusowe produkty międzynarodowe. Jeśli chcesz robić zakupy w otoczeniu prawdziwej egzotyki, udaj się na suki, targowiska po obu stronach Zatoki Dubajskiej. Dwa z najciekawszych suków z przyprawami i złotem znajdują się w dzielnicy Deira. Szczególnie atrakcyjny jest złoty suk przy ulicy Sikkat al-Khali, z witrynami pełnymi 18-, 21- i 22-karatowego złota sprzedawanego na wagę. Chociaż trochę trudniej jest zanieść te ryby do domu boso, warto wybrać się na spacer po targu rybnym, a twój nos będzie bardziej wdzięczny na targu przypraw na Al-Sabkha Road. Dubaj to także miejsce, gdzie można kupić piękne dywany, jezvy, miecze, sztylety i srebrną biżuterię Beduinów od irańskich, afgańskich czy pakistańskich kupców, ale pamiętajcie, że targowanie się jest częścią arabskiej kultury. Mniej egzotyczne są zakupy na lotnisku w Dubaju w całodobowych sklepach wolnocłowych, w których można kupić słodycze czy najnowsze Ferrari.
CO SIĘ DZIEJE
W Heritage Village wiele krajów arabskich prezentuje swój beduiński folklor podczas festiwalu zakupów, który trwa od środy w styczniu do środy w lutym. W dniach od 30 listopada do 2 grudnia wszyscy fani męskiego sportu będą zadowoleni, ponieważ Dubai Exiles Rugby Club będzie gościć szesnaście najlepszych drużyn rugby na świecie podczas turnieju. Grudzień to także miesiąc, w którym odbywa się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Dubaju. W lutym guru Deepak Chopra i hipnotyzer Paul McKenna przekształcą Jumeriah Convention Center w oazę relaksu i medytacji na trzy dni podczas międzynarodowej konferencji poświęconej dobremu samopoczuciu i wewnętrznemu rozwojowi. Pod koniec lutego najlepsi gracze świata zmierzą się w tenisowym turnieju ATP, bo pula nagród jest całkiem spora (milion dolarów). Konkurencją z najbogatszymi nagrodami jest Dubai World Cup, wyścigi konne z niesamowitym pulą nagród w wysokości sześciu milionów dolarów, z czego zwycięzca otrzymuje 3,6 miliona „greensów”. Jeśli jesteś w Dubaju w marcu, sprawdź intensywną konkurencję.
NOCNE ŻYCIE
W hotelu odbywa się każdy bar, każdy klub, każda duża impreza. Nie spodziewajcie się więc barów pod palmami i nocnego życia na ulicach, bo mieszkańcy Dubaju, mimo swoich liberalnych poglądów i tolerancji, wciąż są społeczeństwem tradycyjnym. Dniem imprezowym jest czwartek, choć życie nocne nie ogranicza się do weekendu, jak w większości europejskich miast. Souk Madinat z czterdziestoma pięcioma barami i restauracjami to miejsce, w którym można spacerować od pubu do pubu. Klub Lodge z ogromnym tarasem to „prawo” zwłaszcza w czwartki. Zinc w Crowne Plaza Hotel, Oxygen O2 w Al Bustan Rotana i Trilogy w Souk Madinat Jumeirah, klub nocny na trzech piętrach, który pomieści tysiąc imprezowiczów, to tylko trzy adresy, gdzie można napić się kolorowych koktajli i posłuchać języków z bezkarność na całym świecie. Paryski bar Buddha otworzył swoją restaurację i klub w Dubaju i szybko stał się jednym z najpopularniejszych miejsc spotkań. Oprócz drinków w Rooftop Club można również podziwiać piękny widok na miasto. W modnej restauracji i klubie nocnym Sho Cho panuje minimalizm, który szczególnie przyciąga sławnych i pięknych, ale bez długich kolejek do wejścia.
ŻYJĄCY
Miasto, którego największą atrakcją jest hotel, wykształciło szczególny sposób gościnności i obsługi, który wyznacza dalszy rozwój branży hotelarskiej na świecie. Mimo prawie czterystu hoteli, życzeniem każdego odwiedzającego jest spędzenie przynajmniej jednej nocy w jedynym na świecie hotelu z siedmioma gwiazdkami, najwyższym budynku hotelowym na świecie, hotelu, który nie ma pokoi, a w skrócie apartamenty , luksusowy hotel Burj Al Arab. Madinat Jumeirah to jeden z największych i najpiękniejszych kurortów w Dubaju. Należy do tej samej sieci hotelowej co bardziej znany Burj Al Arab, ale zbudowany jest w typowo arabskiej architekturze. Oprócz tych dwóch hoteli goście mogą zatrzymać się także w mniejszych luksusowych willach, między którymi wiją się sztuczne kanały. Ale jeśli tak bardzo lubisz Dubaj, że chcesz osiedlić się w mieście, możesz kupić mieszkanie lub willę na palmie. Oczywiście nie na drzewie, ale na największym i najbardziej wymagającym projekcie budowlanym w historii, sztucznej wyspie, która powiększy linię brzegową Dubaju o sto sześćdziesiąt sześć procent i na której zamieszka około pięciu tysięcy mieszkańców . Pierwsza palma została już wyprzedana (wśród dumnych nowych właścicieli jest też rodzina Beckhamów). Ale jeśli nie uda ci się kupić swojego kawałka palmy, możesz kupić np. całą Francję tylko dla siebie, bo niedaleko budują archipelag, który będzie miał obraz świata. Cena? Ach, bo nie chodzi tylko o pieniądze...
JAK SIĘ TAM DOSTAĆ
Dubaj ma doskonałe połączenia lotnicze ze światem. Ponad sto linii lotniczych lata do prawie stu sześćdziesięciu miast na całym świecie. Ze Słowenii najłatwiej i najtaniej polecieć przez Stambuł (Turkish Airlines), Pragę (Czech Airlines) lub Wiedeń (Emirates). Z Austrian Airlines możesz codziennie latać do Dubaju z Wiednia.