Ludzie odnoszący sukcesy również zawdzięczają swój sukces swoim nawykom, ale jeśli wielu może być dla nas inspiracją, są też tacy, którzy są wręcz dziwaczni. Z pewnością możemy sklasyfikować niektóre nawyki żywieniowe. Czy wiesz, że Nicolas Cage odmawia jedzenia wieprzowiny, ponieważ świnie nie uprawiają porządnego seksu? Albo że Steve Jobs tak długo jadł tylko marchewki, że jego skóra zrobiła się pomarańczowa? Sprawdź inne dziwaczne nawyki żywieniowe ludzi sukcesu.
Nawyki żywieniowe Niektórzy ludzie sukcesu są wręcz dziwaczni. Osoby te mogą stanowić dla nas świetny wzór do naśladowania, jednak powinniśmy postawić tu granicę, ponieważ większość tych diet jest całkowicie fałszywa. Ale tak właśnie jest z wielkimi umysłami i mistrzami. Oto niektóre specjalny rodzaj ludzi, więc ich zachowanie, które dla przeciętnego człowieka jest czasami niezrozumiałe, jest zrozumiałe.
Najbardziej dziwaczne nawyki żywieniowe ludzi sukcesu:
W 2011 roku Mark Zuckerberg jadł wyłącznie mięso zwierząt, które zabił własnymi rękami. Postawił sobie za cel okazanie wdzięczności za otrzymywane jedzenie. Rok później zaprzestał stosowania tego typu diety.
Renee Zellweger codziennie między posiłkami je kostki lodu, zamiast przekąski. Dzięki temu czuje się cały czas syty.
Angelina Jolie Pitt jadła karaluchy podczas pobytu w Kambodży. Kiedy Jolie podróżuje za granicę, zachowuje się jak miejscowi i zachęca swoją rodzinę, aby robiła to samo.
Victoria Beckham: Na jej talerzu zawsze znajduje się dokładna liczba kalorii. On po prostu próbuje jedzenie, przeżuwa je, a następnie wypluwa.
Założyciel giganta komputerowego Apple, Steve Jobs, przez kilka tygodni jadał ten sam rodzaj pożywienia, na przykład jabłka i marchewki. Kiedyś zjadł tak dużo marchewek, że jego skóra stała się jaskrawo pomarańczowa.
Nicolas Cage nie je wieprzowiny, ponieważ uważa, że świnie nie uprawiają przyzwoitego seksu. Dlatego chętnie jada ryby i drób, gdyż uważa, że życie seksualne tych zwierząt jest godne.
Pracownicy potentata biznesowego Howarda Hughesa musieli owijać jego łyżki bibułką i celofanem, ponieważ słynny biznesmen cierpiał na bakcylofobię.
Słynny amerykański przemysłowiec Henry Ford żywił się trawą ze swojego ogrodu. Ford postrzegał nadwozie jako samochód, jako silnik spalinowy, który potrzebuje paliwa. Z powodu takiego nastawienia nigdy nie chodził do sklepu spożywczego i wolał wyjadać chwasty z ogrodu, które często lądowały w kanapce.
Nawet kiedy ojciec Playboya, Hugh Hefner, wychodzi na kolację, zamawia jedzenie z rezydencji Playboya. Jego posiłek (baranina i pieczone ziemniaki) zawsze przygotowuje jego szef kuchni i dostarcza mu, natomiast Króliczki Playboya mogą wybierać dania z menu restauracji według własnego uznania.
Założyciel firmy Microsoft, Bill Gates, przez pewien czas żywił się wyłącznie napojami owocowymi Tang. Kiedy w latach 70. pracował jako programista w instytucie komputerowym w Oregonie, a jego koledzy (Matthew i Marc Jacob) wydłużali godziny pracy do nocy, on czuwał z Tango zamiast kawy, tyle że nie mieszał proszku z wodą, ale wstrzykiwał go sobie „bezpośrednio do żyły”.
Obecny numer jeden w męskim tenisie, Novak Djokovic, stosuje bardzo ścisłą dietę i spożywa wyłącznie produkty bezglutenowe (unika również kofeiny, produktów mlecznych oraz przetworzonego lub rafinowanego cukru). W 2011 roku cały świat mówił o nim nie tylko ze względu na jego zwycięstwo na świętej trawie (Wimbledon), ale również dlatego, że po zwycięstwie zjadł trochę trawy, o której później żartował, że jest bardzo smaczna.
Jeden z najlepszych pisarzy horrorów, Stephen King, zawsze zjada kawałek sernika przed rozpoczęciem pisania. Nie jest to też nic gładkiego i śliskiego.
Słynny powieściopisarz Władimir Nabokow kolekcjonował motyle, a także je zjadał. Twierdzi, że nie wyczuł żadnej różnicy w smaku między monarchą a wicekrólem.
Artysta Andy Warhol zwykł zjadać całe ciasto, a gdy kiedyś ochrona lotniska sprawdziła jego bagaż, okazało się, że jest on pełen słodyczy, gum do żucia i ciasteczek. Naprawdę lubił słodycze i nie krył tego.
Ojciec teorii ewolucji, Karol Darwin, eksperymentował na niemal wszystkich odkrytych przez siebie zwierzętach. W tym legwany, pancerniki, żółwie i sowy.
Piosenkarka Fergie (Black Eyed Peas) wyznała kiedyś, że pije dwie łyżki octu jabłkowego trzy razy dziennie, twierdząc, że dobrze wpływa to na jej żołądek.
George Washington wydał 200 dolarów na same lody latem 1970 roku. Przepadał za orzechami, ale zdał sobie sprawę, że ciągłe pocieranie łupin o zęby szkodziło jego zębom, dlatego przerzucił się na lody.
od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.