Wyobraź sobie nowego producenta, który nagle wkracza do świata motoryzacji, oferując osiągi Bugatti, komfort Rolls-Royce'a i cenę... cóż, filiżanki kawy na stacji benzynowej. I nie potrzebujesz prawa jazdy, żeby prowadzić ten pojazd, tylko jeden palec i odrobina wyobraźni. Dokładnie to samo wydarzyło się w branży muzycznej. Podczas gdy wielkie dinozaury kłóciły się o prawa autorskie, Suno AI pędziło pełną parą. Rick Beato, guru muzyki, mówi, że wyścig już się skończył. I wiecie co? Chyba ma rację. Zapnijcie pasy.
ai
Jeśli więc kiedykolwiek dopadła Cię panika pod koniec grudnia – „Co kupić cioci Milenie, która ma już wszystko?” – OpenAI ma dla Ciebie nowe rozwiązanie: research zakupowy. Funkcja ta jest dostępna dla wszystkich użytkowników ChatGPT – zarówno darmowych, jak i płatnych – na urządzeniach mobilnych i w internecie. Tak, nawet użytkownicy wersji podstawowej będą mieli niemal nieograniczony dostęp – przynajmniej przez cały okres świątecznych zakupów (czytaj: dopóki nie umrzemy pod ciężarem list prezentowych). ChatGPT będzie więc Twoim osobistym doradcą zakupowym.
Google właśnie wydało Gemini 3, swój najinteligentniejszy jak dotąd model sztucznej inteligencji, obiecujący lepsze rozumienie złożonych pytań, najnowocześniejsze kodowanie i interaktywne wizualizacje. Jest on już dostępny w aplikacji Gemini i wyszukiwarce, a użytkownicy mediów społecznościowych chwalą jego szybkość i użyteczność – choć niektórzy wskazują na jego sporadyczne lenistwo. To nowy krok w walce z OpenAI i Anthropic, gdzie sztuczna inteligencja rozwija się szybciej niż kiedykolwiek.
Wyobraź sobie: otwierasz laptopa, klikasz pasek zadań i zamiast przeszukiwać foldery jak cyfrowy archeolog, Twój komputer wysyła do pracy prawdziwego agenta AI. Działa, wyszukuje, edytuje, wysyła e-maile i pozwala Ci spokojnie popijać kawę. Brzmi jak science fiction z 1999 roku? Microsoft mówi: „Potrzymaj mi piwo – a raczej, potrzymaj mi NPU”. Agenci AI nadchodzą.
W czasach, gdy technologia obiecuje ułatwiać życie, oto 1X Neo, humanoidalny robot domowy, który ma przejąć żmudne zadania, takie jak sprzątanie i pranie. Dzięki sztucznej inteligencji i miękkiemu designowi ma stać się czymś więcej niż tylko maszyną – prawdziwym członkiem rodziny. Ale czy naprawdę jest gotowy na prawdziwy świat? Sprawdźmy.
Wyobraź sobie elektrycznego SUV-a z sercem rakiety, futurystyczną technologią i ceną, jakiej można się spodziewać po starym hatchbacku. Leapmotor C10 z architekturą 800 V jest gotowy, by wstrząsnąć światem.
Windows się zmienia – z systemu operacyjnego w cyfrowego partnera ze sztuczną inteligencją. Czy jesteś gotowy powiedzieć swojemu komputerowi: „Rób, co chcesz”?
Następna generacja sztucznej inteligencji nie będzie już pojedynczym, wszechwiedzącym systemem, ale siecią mniejszych, wyspecjalizowanych modeli – tak zwanych „nanoagentów” – połączonych przez koordynatora. Jak to działa, gdzie jest już wykorzystywane i dlaczego jest o krok bliżej ludzkiej inteligencji?
Firma Figure zaprezentowała humanoidalnego robota Figure 03, zaprojektowanego do pracy w domu. Dzięki zaawansowanej baterii, inteligentnemu systemowi Helix i eleganckiemu designowi, ma on szansę stać się pierwszym użytecznym robotem do codziennej pomocy domowej.
W świecie, w którym sztuczna inteligencja obiecuje wszystko, od szybkich odpowiedzi po kreatywne wybuchy, Grok i ChatGPT ścierają się jak dwaj odwieczni rywale. Jeden to niezawodny gigant z ogromnym udziałem w rynku, drugi to dowcipny pretendent, który wyróżnia się w mniejszych językach, szybkości i nieformalności. Jako pisarz, który ze względu na charakter swojej pracy jednocześnie napędza oba te aspekty, uważam, że Grok doskonale identyfikuje źródła wiadomości i pisze mniej fragmentaryczne, bardziej naturalne odpowiedzi. Na podstawie danych z października 2025 roku, osobistych doświadczeń i testów ujawniamy, dlaczego Grok nie jest jedynie alternatywą, ale często lepszym wyborem dla przeciętnych użytkowników – z ironią, że jest tańszy i mniej sztywny.
YouTube Music eksperymentuje z DJ-ami opartymi na sztucznej inteligencji, obiecując „wzbogacone” wrażenia muzyczne dzięki komentarzom i quizom w tle. Użytkownicy są jednak dalecy od entuzjazmu – w internecie krążą skargi, że nikt nie prosił o cyfrowego gadułę przerywającego idealną playlistę. Czy to przyszłość streamingu muzyki, czy kolejny pomysł Google, który popadnie w zapomnienie?
Nvidia i OpenAI zawarły partnerstwo, które ma przynieść dodatkowe inwestycje sięgające 100 miliardów dolarów w ciągu najbliższych kilku lat. Celem jest zbudowanie potężnej infrastruktury o mocy obliczeniowej co najmniej 10 gigawatów, która umożliwi szkolenie modeli sztucznej inteligencji nowej generacji. Rynek zareagował szybko: akcje Nvidii wzrosły o ponad 4% po tej informacji.











