Piłkarz Barcelony Lionel Messi ustanowił nowy kamień milowy w ostatnim meczu ligowym. W 92. minucie strzelił 500. gola dla FC Barcelony. Nie mogłem wybrać lepszego zawodnika i lepszego momentu na to. Strzelił gola przeciwko swojemu największemu rywalowi, Realowi z Madrytu, który poza tym jest stałym klientem cudownego Argentyńczyka, i to na swoim stadionie Santiago Bernabeu, a na dodatek w końcowych momentach meczu, który również zatopił białego baletu i utrzymał Barcelonę w wyścigu o tytuł mistrza Hiszpanii. Dzięki temu niewiarygodnemu osiągnięciu słuszne jest oddanie hołdu temu cudowi na murawie za pomocą filmu ze wszystkimi jego 500 golami w koszulce Blaugrany.
bramka
Japoński piłkarz Kazuyoshi Miura to prawdziwy fenomen. Jest futbolowym Noriaki Kasai lub Ole Einar Bjørndalen, który w wieku 50 lat może rywalizować na greenie z kolegami starszymi o ponad połowę od niego młodszymi. Więcej. Niedawno najstarszy zawodowy piłkarz na świecie pobił swój odwieczny rekord strzelecki. Strzelił gola w wieku 50 lat i 14 dni! W tak podeszłym wieku nikomu się to nie udało. Zobacz historyczny gol.
Bramka skorpiona to bardzo szczególny rodzaj bramki, który potrafią zdobyć tylko najwięksi mistrzowie futbolu. Wśród nich jest Henrikh Mkhitaryan, grający w drużynie Jose Mourinho. Pomocnik Manchesteru United strzelił jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego gola w historii piłki nożnej przeciwko drużynie z Sunderlandu prowadzonej przez byłego trenera Czerwonych Diabłów Davida Moyesa na Old Trafford. To arcydzieło po prostu trzeba zobaczyć.
To nieprawda, ale tak jest! Czy to najgorsza kara w historii? Były zawodnik Realu Madryt Pedro Leon w meczu pierwszej ligi hiszpańskiej posłał piłkę nie tylko przez bramkę, ale prosto na stadion, a nie do siatki bramkarza! Coś takiego nigdy nie miało miejsca w historii dywizji! Tak niesamowite, że trzeba to zobaczyć, aby w to uwierzyć. Czy nauczył się tego od Sergio Ramosa?
Niewidomy piłkarz Behzad Zadaliasghari jest prawdziwym arcymistrzem futbolu pomimo swojej ślepoty, co udowodnił także podczas paraolimpijskiego meczu piłki nożnej z reprezentacją Maroka, gdzie strzelił gola, którego pozazdroszczyli nawet Lionel Messi i Cristiano Ronaldo. To arcydzieło po prostu trzeba zobaczyć. Po każdym obejrzeniu osiągnięcie to zasługuje na większy podziw!
Lionel Messi strzelił najpiękniejszego gola w sezonie 2015/16. Ustalili to goście odwiedzający UEFA.com, stronę internetową Europejskiej Unii Piłki Nożnej, którzy uważali, że był on nieobecny przy golu Argentyńczyka strzelonym przeciwko AS Roma, który pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki strzelił w koszulce FC Barcelona w listopadzie mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów i był wisienką na torcie wspaniałej akcji i precyzyjnych podań całego zespołu.
Z pierwszej rundy najstarszych na świecie rozgrywek piłkarskich – Emirates FA Cup – pochodzi niezwykły klip, w którym drużyna piłkarska Thamesmead strzela kuriozalnego gola drużynie Guernsey. Strzelec gola, Jack Mahoney, miał asystę w postaci wiatru. Po tym, jak atak Thamesmead zakończył się niepowodzeniem - jeden z graczy wspomnianej drużyny posłał piłkę na księżyc - wiatr miał wobec niej inne plany: odesłał ją z powrotem na boisko, zdezorientował bramkarza i ułatwił Mahoneyowi zdobycie gola. Czy to najdziwniejszy gol w historii piłki nożnej?
Czy to najgłupszy gol samobójczy w historii futbolu? Widzowie na meczu towarzyskim pomiędzy drużynami piłkarskimi Minnesota United (USA) i Bournemouth (Anglia) byli świadkami naprawdę niezwykłego gola. Po tym, jak bramkarz Sammy Ndjock miał piłkę nożną bezpiecznie w rękach i chciał ją wybić do swojego kolegi z drużyny, niezgrabnie kopnął ją do swojej bramki, zamiast do kolegi z drużyny!
Czy to najgłupszy gol samobójczy w historii futbolu? Austriacki piłkarz David Alaba popełnił błąd godny ligi dziecięcej przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej w towarzyskim meczu z Maltą. Zobaczcie, jak potrząsnął własną siecią i uśmiechnął się przed całym światem!
Dla wszystkich koneserów piłki nożnej nie ma lepszego gola z dystansu niż ten strzelony przez Milenko Ačimoviča przeciwko Ukrainie 13 listopada 1999 roku na stadionie Bezigraj w 84. minucie. Ale na świecie wciąż jest pełno „Ačimovičów”, którym ukłoniłby się nawet nasz były piłkarz, a ostatnim z nich byłby Moritz Stoppelkamp, który kilka dni temu bramką z dystansu ustanowił nowy kamień milowy w niemieckiej Bundeslidze wynoszący 82,3 m.
Reprezentacja Brazylii mimo przewagi własnego boiska nie przekonała przez cały mundial, a kiedy niestety w ćwierćfinale straciła swojego talizmanu Neymara, w półfinale eksplodowała. Zamiast chłopca Jesihara cała niemiecka reprezentacja krzyczała jak Jesihar, co wszyscy już wiedzieli: „Cesar jest nagi!” „Cesar jest gooooool”! I Julio Cesar zszedł z tronu bramkarzy.
Wyraz ekscytacji po zdobyciu gola różni się w zależności od kraju, ale najmniejszym wspólnym mianownikiem jest zdecydowanie słowo „gol”. A ponieważ gole w fazie pucharowej są w tym roku tak rzadkie jak powietrze na Mount Everest i wpisują się w dogrywkę, logiczne jest, że wybuch emocji, gdy padnie, jest tym większy. Jak duży zmierzył Quartz, który jednak nie zebrał siły gardła jako jednostki miary, a raczej krótkie, ale mocne słowo „cel”.