Wszyscy pragniemy czystego i przytulnego domu, w którym czujemy się bezpiecznie, komfortowo i… cóż, jak w domu. Ale jeśli po kolejnym sprzątaniu poczułeś lekkie pieczenie w gardle lub zapach bardziej przypominający pralnię chemiczną niż domową oazę, nie jesteś sam. Produkty komercyjne obiecują czystość i świeżość, ale często zawierają mieszankę syntetycznych składników, które mogą podrażniać skórę, układ oddechowy, a nawet układ hormonalny. A wszystko to tylko po to, by Twój blat kuchenny pachniał „pomarańczową mgiełką”? Dziękuję, nie, dziękuję. Czas na domowy środek czyszczący!
Cytrynowy
Wazelina to tegoroczny gorący trend! Panie (i panowie), nadeszło lato! Słońce, morze, lekkie ubrania i... tak, niestety, oparzenia słoneczne, sucha skóra i popękane pięty. Abyście nie musiały wydawać małej fortuny w salonach kosmetycznych ani kłócić się z ochroną lotniska o to, dlaczego nosicie cały salon kosmetyczny w swojej torbie - przygotowaliśmy 3 proste domowe preparaty z wazeliny i akcesoriów, które prawdopodobnie macie w domu.
Od czasu do czasu, pośród powodzi wirusowych trików urodowych, pojawia się coś, co nie jest tylko internetową modą, ale naprawdę działa. I jednym z takich przykładów jest prosty, niemal komicznie banalny duet, który prawdopodobnie już masz w domu – wazelina i cytryna. Nie, to nie jest szczęśliwy tytuł z humorystycznej kolumny o urodzie, ale naturalny sojusznik dla Twojej skóry, który pomimo skromnego wyglądu i ceny, bije na głowę wiele efektownych produktów o dużej nazwie.
Gdyby ktoś powiedział ci, że masz w lodówce naturalny środek czyszczący, dezodorant, odświeżacz powietrza, odkamieniacz, a nawet środek do czyszczenia fug – prawdopodobnie wskazałbyś mu szafkę na środki czyszczące. Ale prawda jest taka, że zwykła cytryna ma to wszystko i jeszcze więcej. Ten złocistożółty owoc, który większość z nas kojarzy z lemoniadą lub letnim ginem z tonikiem, w rzeczywistości ma podwójne życie. Kiedy go przekroisz, nie tylko wydziela kwaśny zapach – wydziela prawdziwą moc czyszczącą natury.
Nie ma nic bardziej swojskiego niż zapach świeżo upieczonego chleba. No chyba, że twój piekarnik śmierdzi od trzech miesięcy zaniedbanych blach do pieczenia, przepieczonej pizzy i zgubionych frytek, które uciekły w otchłań pod rusztem podczas pieczenia. Kiedy otwierasz drzwi piekarnika i zamiast przyjemnego uczucia swojskości, uderza cię zapach „przeszłości”, najwyższy czas na mini interwencję czyszczącą. I nie, nie będziesz potrzebować agresywnych środków czyszczących, gumowych rękawiczek sięgających łokci i pół dnia wolnego.
Każdy, kto kiedykolwiek otworzył lodówkę po długim weekendzie i został powitany zapachem tajemniczej resztki obiadu sprzed trzech tygodni, wie: nieprzyjemne zapachy w lodówce to prawdziwy problem. Możemy zmagać się z środkami czyszczącymi, kupować drogie „dezodoranty” w eleganckich opakowaniach i mieć nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. Albo – możemy przejść na proste rozwiązanie z natury, które nie kosztuje absolutnie nic i robi więcej niż jakikolwiek perfumowany plastikowy wisiorek.
W czasach, gdy kosmetyczni giganci co 14 dni przedstawiają nam nową „cudowną formułę” z molekularnie aktywnym ekstraktem z orchidei, która rośnie tylko na północnej stronie tybetańskich gór, nic dziwnego, że stajemy się sceptyczni. Co jeśli powiemy Ci, że prawdopodobnie jedna z najskuteczniejszych kombinacji dla promiennej, gładkiej i równej skóry kryje się w Twojej lodówce i szufladzie na maści? Wazelina + cytryna! Poznaj wazelinę i cytrynę - piękny duet kosmetyczny, którego pozazdrościliby nawet Batman i Robin, z tą różnicą, że działa bardziej w służbie blasku niż ratowania świata.
Owoce cytrusowe to nie tylko słodko-kwaśna eksplozja witamin, która pobudza bardziej niż potrójne espresso, ale są również gwiazdami każdego ogrodu lub miejskiego balkonu. Podczas gdy większość ludzi przysięga na sprawdzone sadzonki ze szkółek, prawdziwi pasjonaci wiedzą, że wyhodowanie drzewa cytrusowego z nasion to wyjątkowe doświadczenie – jak medytacja z długoterminowym celem. Nie obawiaj się: nie potrzebujesz laboratorium, tylko trochę cierpliwości, ciepła i regularnego opryskiwania (nie nerwów – wodą).
Lody cytrynowe to letnia klasyka, która nigdy się nie nudzi. Dokładnie odpowiednia ilość cierpkości, orzeźwiająca jak poranna bryza nad morzem i na tyle kremowa, że może przekonać nawet największych miłośników czekolady, by na chwilę przeszli na „cytrusową stronę”. Podczas gdy czekolada i wanilia często rywalizują o tron w zamrażarce, latem króluje cytryna – cicho, elegancko i z nutą śródziemnomorskiego uroku.
W świecie, w którym niemal każda powierzchnia w naszych domach ma już swój własny specjalistyczny środek czyszczący – często z niewymawialnymi składnikami i ceną zasługującą na osobną pozycję w rodzinnym budżecie – zapominamy o mocy prostych rozwiązań. Podczas gdy większość czynności związanych ze sprzątaniem koncentruje się na tym, co możemy zobaczyć, za kulisami, w muszli klozetowej, często gromadzi się to, co możemy poczuć – kamień, nieprzyjemne zapachy i bakterie, których nie chcielibyśmy zaprosić na lunch. Tutaj z pomocą przychodzi sok z cytryny!
Czasami po prostu nie masz ochoty bawić się egzotycznymi składnikami i 10 różnymi rodzajami orzechów, które po prostu ładnie wyglądają w słoikach na półce. Czasami chcesz czegoś prostego – czegoś, co pachnie pospolitością, ale nie nudą. Muffinki cytrynowe bez jajek i nabiału, z jogurtem greckim (oczywiście roślinnym), pełne smaku i zaskakująco bogate w białko.
Czy zdarzyło Ci się kiedyś wieczorem, że chciałeś w spokoju poczytać książkę, ale niewidzialny wróg gryzł Cię na lewo i prawo, jakbyś był szwedzkim stołem, w którym możesz jeść, ile chcesz? Komary – te uparte letnie szkodniki – są definicją „małych, ale wytrwałych”. Chociaż niektórzy są skłonni spryskać połowę mieszkania agresywnymi repelentami, istnieje znacznie bardziej naturalne, eleganckie i pachnące rozwiązanie.