Tinder i inne aplikacje randkowe otrzymają w najbliższej przyszłości nowego konkurenta. Będzie to nikt inny jak Facebook, który doda do swojej aplikacji mobilnej funkcję umożliwiającą poznanie przyszłych partnerów.
Jesteśmy pewni, że choć raz zastanawiałeś się nad usunięciem swojego profilu na Facebooku, ale w ostatniej chwili zdecydowałeś się pozostać na popularnym portalu społecznościowym. Być może boisz się, że nie będziesz już połączony ze swoimi przyjaciółmi i „przyjaciółmi”, albo nie możesz sobie wyobrazić życia bez ciągłego bombardowania aktualizacjami udostępnianymi przez Twoje polubienia. A jakie jest życie osób, którym udało się usunąć swój profil?
Jeśli pamiętacie bajkę o Janku i Metce, to zapewne wiecie, jak naiwnie brat i siostra weszli do pysznego (ze słodyczy) domu złej wiedźmy, nieświadomi wszystkich czyhających w środku niebezpieczeństw. Z podobną sytuacją mamy do czynienia my, prawdziwi ludzie, którzy weszliśmy w świat sieci społecznościowych, nie zdając sobie sprawy, co mówi o nas wszystko, co zamieszczamy w Internecie.
Pri Facebooku so se po aferi Cambridge Analytica morali odzvati na obtožbe, ki so jih doletele. Kako si bodo poskušali povrniti ugled, ki so ga še pred nedavnim imeli?
Pred kratkim je v ZDA odjeknil škandal, ki je na slab glas spravil Facebook. Razkrito je bilo, da je podjetje Cambridge Analytica leta 2014 pridobilo dostop do 50 milijonov profilov ameriških državljanov. S pridobljenimi podatki pa so nato zgradili profile ameriških volivcev. Kako torej danes preprečiti Facebooku, da vohuni za našimi sporočili?
Uzależnienie od portali społecznościowych można określić jako najczęstszą chorobę XXI wieku. Postęp technologiczny narzucił mieszkańcom planety Ziemia przekonanie, że muszą być zawsze na bieżąco ze wszystkim, co dzieje się na świecie.
Facebook ve o vas skoraj vse, hkrati pa to tudi arhivira. In ko boste videli, kaj vse mu je uspelo ‘ohraniti’, boste kar malce prestrašeni. Kako lahko torej dostopate do teh arhiviranih vsebin?
Facebook nie tylko potrafi całkowicie uzależnić, ale posiada także szereg prywatnych informacji na nasz temat, takich jak nasza przynależność polityczna i religijna, a jednocześnie dokładnie wie, gdzie w danym momencie na świecie się znajdujemy. Biorąc pod uwagę, ile czasu ludzie spędzają w tym serwisie społecznościowym, to wszystko nie jest aż tak zaskakujące, ale już niedługo Facebook będzie miał jeszcze więcej informacji, a mianowicie będzie dla niego jasne, ile mamy pod ręką.
Trochę dziwnie jest myśleć, że dzięki swojemu nowemu odkryciu Facebook wyprze klasyczne jednostki czasu z naszego życia. Oczywiście nie taki jest ich zamysł – chcą swoją jednostką czasu ułatwić pracę osobom zajmującym się badaniem nagrań.
Wiele stron internetowych, na których możemy kupić fałszywych obserwujących dla naszych profili w mediach społecznościowych. Ale ta metoda promocji jest całkowicie bezużyteczna. O wiele bardziej sensowne jest zachęcanie prawdziwych ludzi do podążania za nami. Facebook nam w tym pomaga.
Rozstania są zawsze bolesne i wtedy chcemy zerwać wszelki kontakt z bliską nam osobą, bo wspomnienia są jeszcze zbyt świeże. Jednak w dzisiejszych czasach jest to trochę trudniejsze, ponieważ nasze życie splata się również w sieciach społecznościowych, gdzie udostępniamy zdjęcia, filmy i wspólne notatki, których z czasem kumuluje się całkiem sporo. Z pomocą przyszedł nam Facebook, który ułatwił rozpoczęcie odzyskiwania.
Potwierdziły się pogłoski, że Google szykuje coś wielkiego. W przyszłym roku pojawi się przeglądarka Google Chrome, która automatycznie będzie blokować wszelkie reklamy, które użytkownicy uznają za irytujące, radykalnie zmieniając krajobraz Internetu i mediów. Tak dokładnie, że wkrótce będziesz nie do poznania. Sieć nagle stanie się niezwykle mała. I prawdopodobnie tylko z kilkoma słoweńskimi mediami.