Facebook ve marsikaj. Ve, kaj te zanima, ve kaj bi rad kupil, še preden se tega sam zavedaš, ve, kdo so tvoji (bodoči) prijatelji, in še marsikaj drugega. Tudi to, kaj boš na zidu objavil čez 10 let! Te zanima, kaj boš objavil čez desetletje? Klikni na članek, v katerem ti izdamo, kako lahko s Facebookom pokukaš v prihodnost.
Mark Zuckerberg to dziś jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób na świecie, ale w 2005 roku ojciec Facebooka był kimś więcej niż tylko nieznaną twarzą poza Uniwersytetem Harvarda. Od tego czasu wiele się zmieniło (oczywiście jeśli nie uwzględnić zestawu ubrań, który miał w swojej szafie; wtedy nie założył słynnego szarego Crop Topu ani czarnej bluzy z kapturem, więc nie był już bardziej oryginalny w swoim wyborze) niż jest dzisiaj). Dziś Marek nie trzyma już piwa w dłoni (jest wzorowym ojcem), Facebook nie jest już tylko „katalogiem studentów”, a biuro Facebooka nie jest już takie małe. I jeśli ostatnia konferencja Facebooka F8 dała nam wgląd w przyszłość firmy, to ten fascynujący wywiad daje nam wgląd w jej przeszłość i początki.
Spójrzmy prawdzie w oczy, wszyscy kłamiemy i nic na to nie możemy poradzić. Nadmuchujemy rzeczy, aby wydawały się ciekawsze i zabawniejsze, i pragniemy reakcji innych, aby poczuć się lepiej. Wraz z pojawieniem się portali społecznościowych wszystko to tylko się nasiliło (a nastrój stał się wprost proporcjonalny do liczby polubień), a wielokrotnie nagradzany film krótkometrażowy A Social Life pokazuje, jak radzimy sobie z pojawieniem się Facebooka, Instagrama itp. zacząłem prowadzić podwójne życie i jak łatwo jest oszukać ludzi, aby żyli życiem, którym tak naprawdę nie żyjemy.
Szef Facebooka Mark Zuckerberg zaskoczył wszystkich, pojawiając się na targach MWC 2016 w Barcelonie. Ale zdjęcie, które zamieścił na Facebooku, rezonuje jeszcze bardziej. Nie tę, w której przebiega obok Sagrada Familia, ale scenę, która wydaje się być czymś z dystopijnej powieści George'a Orwella 1984 lub reklamą Apple o tym samym tytule, ale w rzeczywistości jest to zdjęcie z prezentacji Samsunga w Barcelonie, gdzie Zuckerberg mówił o potencjale wirtualnej rzeczywistości.
Czy zgadniesz, jakie są najbardziej irytujące posty na Facebooku? Zdjęcia małych dzieci? Polityczne „porażki”? Zdjęcia jedzenia? Może selfie? Wszystkie te posty zajmują wysoką pozycję, ale według użytkowników Facebooka najbardziej irytującym typem postu jest…
Czy wiesz, ile osób korzysta z Facebooka? Spróbuj zgadnąć! Nie, „ogromny” nie jest akceptowalną odpowiedzią. Wraz z zyskami za ostatni kwartał 2015 roku Mark Zuckerberg (obecnie dziewiąty najbogatszy człowiek świata) ogłosił za pośrednictwem Facebooka szereg ciekawych statystyk dotyczących wielkości swojej „rodziny”. Sprawdź, jaką urosła!
Do tej pory mogliśmy wyrazić swoją opinię (w komentarzach) na Facebooku jedynie poprzez polubienie treści, ale we wrześniu Mark Zuckerberg wstrząsnął siecią społecznościową wiadomością, że Facebook wprowadza emotikony, czyli reakcje („Reakcje”), do których dołączą „ „lubię” i oferował użytkownikom większe możliwości ekspresji. Emotki były testowane przez użytkowników w Irlandii i Hiszpanii w ciągu ostatnich miesięcy i będą dostępne w innych krajach pod koniec stycznia. Czy podobają Ci się wiadomości, czy wolisz je „yayali”?
W każdym dowcipie jest trochę prawdy, a jest jej mnóstwo w tych satyrycznych ilustracjach o tematyce Facebooka. Ta sieć społecznościowa już dawno przekroczyła swoje granice i dziś wiele osób nie wyobraża sobie już życia bez niej. Ilustracje komiksowe są dziełem ilustratora Nathana W. Pyle’a, który szaleje na punkcie wielu funkcji Facebooka i sytuacji, z którymi wszyscy możemy się utożsamić.
Zastanawiasz się, jakie sneakersy All Star kupiłbyś, gdyby zamiast Converse produkowały je McDonalds, Facebook, Coca-Cola, Apple, Google i inne znane na całym świecie marki, które nie mają nic wspólnego z branżą obuwniczą? Projektant Andrea Salamino również zadawał sobie to pytanie i jego pomysł jest następujący. Czy założyłbyś te tenisówki All Star?
Podobnie jak większość mediów, Facebook pod koniec roku przeprowadza podsumowanie roku i publikuje historie, które w bieżącym roku były najczęściej udostępniane. Sprawdź, o czym najczęściej pisano i mówiono w tym najpopularniejszym portalu społecznościowym oraz za co zapamiętamy rok 2015.
Facebook najwyraźniej słucha rady Taylor Swift, że „nigdy, nigdy, nigdy nie wrócimy do siebie”. Popularny portal społecznościowy oferuje teraz opcję, dzięki której możesz wybrać, aby Twój były widział mniej Twoich postów i odwrotnie – Ty też widzisz mniej jego/jej postów na Facebooku.
Kto nie zadowala się małym, nie jest godny dużego, można było skomentować wiadomość, że Facebook zapowiedział pojawienie się emotikonów, które dołączą do przycisku Lubię to. Zawiedziony? Spodziewałeś się kciuka w dół? Kiwamy głową na posunięcie Facebooka, podobnie jak Mark Zuckerberg, który niedawno wyraził obawę, że wprowadzenie przycisku „Nie lubię” może prowadzić do złośliwych działań. Ponieważ jednak to samo w sobie nie rozwiązuje ograniczeń przycisku Lubię to, Facebook zaoferował jako alternatywę emotikony, serię emotikonów, które zakrywają szare obszary wyrażania opinii na temat postów w tym serwisie społecznościowym.