Klawiatura z dystopijnego biura – MDR Dasher Keyboard, którą teraz możesz mieć i Ty (jeśli nie przeszkadza Ci wydanie 400 dolarów)
jabłko
Apple odświeżyło całą linię MacBooków Pro w 2025 roku. Nowy procesor, lepsza grafika, ekrany niczym z kosmosu i ceny, które pobudzają bardziej niż espresso. Ale który model jest dla Ciebie odpowiedni? Którego MacBooka wybrać?
Rok 2025 nie będzie tylko kolejnym rokiem udoskonaleń i błyszczących renderów — zapowiada się prawdziwa parada technologicznych ekscesów, podczas której producenci smartfonów będą prześcigać się nie tylko pod względem liczby urządzeń, ale także wyobraźni. Podczas gdy modele z 2023 roku wciąż chodzą po naszych kieszeniach, nadchodzi generacja telefonów, która zapowiada nową erę: cieńsze, inteligentniejsze, bardziej składane – a niektóre nawet z duszą. Poznaj najbardziej oczekiwane telefony 2025 roku.
Apple przygotowuje trzecią generację swojego wytrzymałego smartwatcha – nowego Apple Watch Ultra 3 – i jeśli wierzyć plotkom, czeka nas znaczący skok ewolucyjny. Dzięki większemu ekranowi, lepszemu procesorowi oraz nowym funkcjom dotyczącym zdrowia i łączności urządzenie Ultra 3 jest przeznaczone dla użytkowników, którzy szukają przygód, ale nie chcą zostawiać swojego zdrowia i sygnału w domu.
Dzięki najmocniejszemu aparatowi na rynku, baterii science fiction i designowi, który krzyczy „kopia, ale dobra”, Oppo Find X8 Ultra podnosi poprzeczkę tego, co będzie możliwe w 2025 roku.
Ile będzie kosztować nowy iPhone 17 Pro w tym roku?! Tegoroczny iPhone będzie najdroższym w historii – nie ze względu na nowe technologie, ale ze względu na politykę. Z powodu 54-procentowego cła na import z Chin, podstawowa wersja iPhone'a 17 będzie kosztować w USA aż 1142 dolary. A to dopiero początek.
Powrót cienkich telefonów w 2025 roku? Nowa fala ultracienkich smartfonów wyraźnie nadchodzi w 2025 roku – iPhone 17 Air i Galaxy S25 Edge obiecują elegancję, ale smukłość prawie zawsze oznacza kompromisy. Czy znów się poparzymy, jak w przypadku iPhone’a 6?
Apple przygotowało prawdziwą ofensywę technologiczną na wrzesień 2025 r. Nowy iPhone 17 Pro 2025 ma przynieść największe zmiany od 2017 r., kiedy to dostaliśmy iPhone'a X. Nowy design, potrójny aparat 48 MP, chip A19 Pro, więcej pamięci RAM, większa bateria i – w końcu! – kolory, które nie są odcieniami szarości. Czy to jest iPhone, na który czekaliśmy?
Jesienią 2025 roku pojawi się najbardziej zaawansowany technologicznie zegarek Apple Watch w historii – Apple Watch Series 11 – z pomiarem ciśnienia krwi, sztuczną inteligencją i wciąż zbyt słabą baterią.
Kupno nowych słuchawek jest dziś niemal tak skomplikowane, jak znalezienie idealnej równowagi: chcesz, żeby dobrze wyglądały, żeby Cię „słyszały”, żeby mogły wyciszyć świat wokół Ciebie... i żeby nie kosztowały Cię połowy miesięcznego czynszu. Oczywiście, możesz wybrać pierwsze AirPodsy, które przyciągną twoją uwagę (i wypadną ci z ucha), albo możesz zapuścić się w bardziej wyrafinowany świat, gdzie 200 euro nadal oznacza jakość, a nie tylko „luksus w promocyjnej cenie”. W tej strefie „komfortu audio” – czyli w przedziale cenowym od 100 do 200 euro – kryje się niespodziewanie wiele skarbów dźwiękowych. Ale jak zawsze, nie wszystkie słuchawki są sobie równe. Niektóre są mistrzowsko wyważone, inne mają nieodparty design, a jeszcze inne uparcie domagają się 100-godzinnego czasu pracy baterii, jakby to było coś zupełnie normalnego.
Oppo przygotowuje nową bestię o nazwie Find X8s+ – ze specyfikacją tak „przesadzoną”, że Elon Musk mógłby ją podpisać. MediaTek Dimensity 9400+, bateria 6000 mAh, pamięć do 1 TB i kalibracja aparatu Hasselblad? Tak, proszę. I powinniśmy to wszystko otrzymać 10 kwietnia.
Co dzieje się z Apple i sztuczną inteligencją - Apple Intelligence? Znamy już tę historię – niemal tak dobrze jak kultowy dzwonek Nokii. Gigant technologiczny zasypia za kierownicą, przegapia kolejną dużą falę i… bum. Od zakłócacza do notatki w programie PowerPoint. Przypomnijmy sobie Nokię, BlackBerry, Skype'a. Kiedyś rządzili światem, dziś jednak są cyfrowymi skamieniałościami, o których wspomina się tylko z nostalgii lub jako ostrzeżenie.