Mini Cooper S to legendarny przedstawiciel typu samochodu, który zdaje się wymierać w zalewie podobnych produktów. To kult samochodowy, obok którego trudno przejść obojętnie, jeśli jest się fanem motoryzacji. Samochód, który trzeba mieć raz w życiu. Mini Cooper S, czyli najbardziej „dzikie” Mini z oznaczeniem S w obecnej 4. generacji, jest również wyposażone w tylną parę drzwi, dzięki czemu jest bardziej przyjazne dla miejskich matek. Chociaż wierzymy, że jakiś gorącokrwisty tatuś też w nim zasiądzie.
MINI COOPER
Patrząc na zaparkowane mini, można się jakoś spodziewać, że pod maską kryje się mocny silnik benzynowy, a nie jakiś trzycylindrowy dieslowski młynek, jak to miało miejsce w przypadku testowego Mini coopera D. Ten wnosi wiele innowacji i wzorową ekonomię dla marki i modelu, ale przede wszystkim najważniejszą rzeczą jest to, że mini jest tym, czym zawsze (było) ... Mini. Przeczytaj poniżej, jak wypadła w naszym teście.
BMW Mini po raz kolejny kontynuuje marsz pomysłowych kampanii reklamowych. Tym razem przedstawia dziwaczną serię internetowych reklam, w których zupełnie normalni kierowcy testują nowego Mini Cooper Hardtop w najbardziej niezwykły sposób, spełniając swoje najśmielsze fantazje. W ten sposób podczas jazdy próbnej Mini znajdują się w środku średniowiecznej bitwy, pola golfowego, a nawet światów równoległych.
Kilka tygodni temu Mini zaprezentowało nowe mini - 2014. Dziś zaprezentuje swoją najbardziej "dziką" wersję - Mini John Cooper Works. Ten, który zamienia mini w miejskiego bandytę z nienasyconym pragnieniem torów wyścigowych.
Już dziś o godzinie 21:00 odbędzie się prezentacja nowego MINI aż na trzech różnych kontynentach. Wcześniej otrzymaliśmy zdjęcia i dane.