Renault od jakiegoś czasu zapowiadało przeprojektowane Renault Megane, które za kilka dni ma zostać po raz pierwszy zaprezentowane publiczności podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie. Dawka oczekiwania była jednak tak duża, że zdjęcia wyciekły do opinii publicznej już dziś. Renault Megane atakuje masową klasę „Golfów” i chce klasowego skalpu. Czy mu się to uda?
renaulta
Renault bo v prihodnosti svetovni trg lahkih gospodarskih vozil, ki mu v Evropi vlada že zadnjih 17 let, napadel s svojim prvim serijskim poltovornjakom. A še preden se to zgodi, je luč sveta ugledala študija z imenom Renault Alaskan, ki pa je za razliko od ostalih prihajajočih Renaultovih modelov ne bomo videli na avtosalonu v Frankfurtu, kjer bo na ogled ''le'' paleta novincev med osebnimi vozili s Talismanom na čelu.
Po tym, jak nieco ponad miesiąc temu Renault zaprezentowało publiczności następcę Laguny, sedana Talisman, teraz pokazało ono swoją praktyczną stronę w postaci Talisman Grandtour w wersji kombi. Technicznie i wzdłużnie jest to kompletna kopia wersji limuzynowej, oferująca jednak więcej miejsca na bagaż. Dostępny będzie także w wersji Individuale Paris.
Renault Talisman to skromnie zaprojektowany sedan, który wkracza w wielkie buty Laguny. Ten ostatni dał mu po 22 latach dość łatwą pracę, gdyż reputacja tego kombi znacznie wzrosła w ciągu ostatniego okresu awarii. Czy nowy model lub nazwa będzie talizmanem Renault, który przywróci francuską markę samochodów na mapę sedanów z wyższej półki średniej i zwiększy sprzedaż do poziomu złotych dni Laguny? Wszystko w tym samochodzie na to wskazuje.
60-lecie marki Alpina uczczono w sposób szczególny, prezentując prototyp – Alpine Célébration. Kompaktowe sportowe coupe z dwoma siedzeniami, inspirowane sportową tradycją marki Alpine, o gładkiej i wyrafinowanej bryle ubranej w intensywny niebieski kolor. Alpejskie samochody wyścigowe ubrane są w ten sam niebieski kolor, wzbogacony pomarańczowymi dodatkami, dzięki którym marka w 2013 roku triumfalnie powróciła do wyścigów długodystansowych.
Od wiosny elektryczne pojazdy Renault umożliwiające bezemisyjną mobilność będą pojawiać się na ulicach słoweńskich miast. Świetnie, prawda?!
Jednym z najmocniejszych modeli broni Renault w najbliższej przyszłości będzie średniej wielkości SUV o nazwie Kadjar. Na drogi trafi latem tego roku i bazuje na tej samej platformie, co jego siostrzany Qashqai, z którym będzie miał wspólne silniki i układ napędowy. To jest Renault Kadjar.
Renault Alpine Vision GT to samochód, którego nie znajdziesz w salonach samochodowych w marcu, ale jako darmowy dodatek i w formie cyfrowej w grze wideo Grand Turismo 6 na PlayStation 3. Ale o ile jest to zabawka, dodaj -on, to także futurystyczny koncept, który powstaje z okazji 60-lecia marki Alpina i który w 2017 roku powinien stać się ciałem, a raczej włóknem węglowym.
Tworząc Twingo trzeciej generacji, Renault wzięło czystą kartę, całkowicie ją przepisało i zaoferowało klientom. Tylny silnik i tylny napęd przynoszą wiele nowych rzeczy, ale szybko się do nich przyzwyczajasz. A kiedy tak się stanie, pokochasz Twingo. Zwłaszcza w przypadku zwinności miejskiej, która nie ma sobie równych, a trzycylindrowy turbodoładowany silnik to wisienka na torcie, ponieważ z nim twingo jest skoczne i gotowe do wyskoczenia z miasta. Prawdą jest jednak, że twingo nie jest oszczędne iw tym przypadku cena, która go przebija do clio, jest powyżej oczekiwań.
Reannulat ZOE mógłby w ciągu najbliższych sześciu miesięcy zrobić w naszym kraju prawdziwą małą elektryczną rewolucję, bo za około 15 tys. euro oferuje elektryczną mobilność i rekordowy w segmencie zasięg 210 km, a jednocześnie trzeba tylko dopłacić 79 euro za wypożyczenie baterii, jak w przypadku zakupu telefonu komórkowego od operatorów komórkowych.
W ramach programu „zero efektywności” Renault zaoferowało kupującym trzy modele elektryczne, spośród których najbardziej wyróżnia się Twizy. Oferuje bezpieczniejszą alternatywę dla hulajnóg, ale nie jest tania. Oferuje klatkę, kierownicę z „poduszką powietrzną” i pasy bezpieczeństwa, ale ze względu na napęd elektryczny jest też dość drogi. Dlatego jest i pozostanie egzotyczny.
Renault nakręciło „remake” lub parodia – jak kto woli – tytułowych scen kultowego serialu telewizyjnego „Knight Rider”, z tą różnicą, że rolą samochodu był KITT. zamiast Pontiaca/Forda powierzono świeży samochód dostawczy Renault Trafic, a rolę rycerza zamiast Michaela Knighta przejął Michael Craftsman (Craftsman).