Kiedy Maserati zaprezentowało MC20 w 2020 roku, świat supersamochodów zyskał nowego gracza, który obiecał przywrócić marce pozycję lidera. Teraz, pięć lat później, Maserati zaprezentowało jego następcę podczas Festiwalu Prędkości Goodwood 2025 (10-13 lipca): model MCPura. Ale czy ten odświeżony model wystarczy, by konkurować z konkurencją, która pędzi w stronę elektryfikacji? Przyjrzyjmy się, co oferuje ten nowy model i czy jest wart Waszego entuzjazmu.
samochód sportowy
Właśnie wtedy, gdy wszyscy myśleli, że osiągnęliśmy szczyt rozwiązłości benzynowej, pojawił się John Hennessey i zbudował coś, co wydaje się całkowitą prowokacją dla nowoczesnych hipersamochodów. Poznaj Hennessey Demon 1700 – fioletowego demona o mocy małej elektrowni wodnej, brutalnej orkiestrze turbo pod maską i zdolności teleportacji na ćwierć mili w mniej niż osiem sekund.
Porsche rozszerza swoją flotę Porsche 911 o nowe modele z napędem na cztery koła – Carrera 4S Coupé i Cabriolet oraz Targa 4S. To coś więcej niż tylko zmiany kosmetyczne – to poważna modernizacja. I tak, ma swoją cenę.
Ferrari Roma odpłynęło w stronę zachodzącego słońca, ale jego następca, Ferrari Amalfi z 2026 r., jest tutaj, aby nieść ducha włoskiego wybrzeża do przodu. Z jeszcze większą mocą, mniejszą liczbą cyfrowych frustracji i stylem, który może stworzyć tylko Maranello, Amalfi obiecuje przyjemność, dla której warto rzucić wszystko i ruszyć na południe.
Bertone Nuccio ma zaledwie 112 cm (44 cale) wysokości, ale napędza go 4,3-litrowe serce Ferrari. Jest to jedyny egzemplarz, który powstał w 2012 roku, a który powstał, aby uczcić 100. rocznicę istnienia firmy. Obecnie jest oferowany na tajnej aukcji RM Sotheby's, a jego szacowana cena wynosi 400 000–500 000 euro.
Podczas ekskluzywnego wydarzenia w Austin, Chevrolet odsłonił kurtynę tegorocznej gwiazdy – Chevroleta Corvette ZR1X z 2026 r. Nazywany „amerykańskim hipersamochodem”, ten hybrydowy hipersamochód łączy surową moc ZR1 z udoskonaleniami układu napędowego E-Ray, aby osiągnąć prawdziwą supremację hipersamochodu. Czy jesteś gotowy na przełomową kombinację turbosprężarek i mocy elektrycznej na torze?
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak to jest mieć własny samochód wyścigowy Le Mans - bez kłopotów z biurokracją FIA - to Aston Martin Valkyrie LM jest właśnie tym. Ograniczony do zaledwie dziesięciu egzemplarzy, wystarczająco brutalny, aby przyprawić o zawroty głowy i z wystarczającym prestiżem, aby zaprosić cię na kolację do Gaydon. To samochód, który nie potrzebuje tablicy rejestracyjnej - ponieważ droga nie wystarczy.
Lotus Emira V6 SE to coś więcej niż tylko samochód sportowy; to hołd oddany analogowej ekstazie podczas jazdy w świecie samochodów cyfrowych.
Kiedy Pininfarina świętuje swoje urodziny, nie zdmuchuje świeczek – wystrzeliwuje hiperlekki pocisk węglowy o mocy 1900 koni mechanicznych. Pininfarina Battista Novantacinque to czysta poezja na kołach, i to dosłownie ostatnia!
Gdy europejskie prawo zamienia się w złomowisko samochodów, nawet najbardziej kultowe modele nie uciekną przed gilotyną. Honda Civic Type R, symbol pasji do jazdy, żegna się z Hondą Civic Type R Ultimate Edition – ostatecznym hołdem dla przyjemności napędzanej benzyną.
Toyota kończy produkcję modelu GR Supra MkV, ale już teraz wspomina o następcy, którego premiera spodziewana jest szybciej niż podczas poprzedniej 17-letniej przerwy.
Alpine w końcu uwolniło nas od hamulca skromności. Mówi, że w 2028 roku zasiądzie za kierownicą koncepcyjnego modelu Alpine Alpenglow Hy6, z silnikiem V6 turbo o mocy 1000 koni mechanicznych i dwoma silnikami elektrycznymi. Ferrari? Uważaj.