Kilka dni temu na Światowym Salonie Motoryzacyjnym w Genewie zaprezentowano Renault 5, samochód, który według wszelkich standardów mógł osiągnąć magiczny limit 25 000 euro za użyteczny samochód elektryczny. Renault tego jednak nie zrobiło, gdyż model bazowy nie jest pod wieloma względami „użytecznym” samochodem elektrycznym za podaną kwotę. Właśnie z tego powodu powstaje notatka, w której dokładnie wyjaśniam, dlaczego uważam, że jesteśmy świadkami upadku jednego z największych przemysłów starego kontynentu. A winą nie są samochody elektryczne, ale nieumiejętność zmiany kultury w europejskich koncernach samochodowych. I oczywiście kilka innych czynników, które...
siedziba
Można powiedzieć, że SEAT Leon to najbardziej wyczekiwany i pożądany „kuzyn” Volkswagena Golfa. Nowy SEAT Leon powraca w większych wymiarach, z nowszą technologią i jeszcze bardziej temperamentnym wyglądem.
Każdy, kto kiedykolwiek kupił lub jest w trakcie kupna nowego samochodu, wie, że pomimo zniżek i korzystnego finansowania, kupno samochodu to wciąż duży wydatek finansowy. Wymaga więc sporo przygotowań i obliczeń.
Tegoroczna wystawa samochodowa w Frankfurt - IAA 2019 dała wszystkim do zrozumienia, że elektryczność to „coś”, co w 2020 roku będzie pisane wielkimi literami. Wahania się skończyły i wydaje się, że zostały nieodparcie wpisane w strategie wszystkich producentów samochodów. Również ze względu na ograniczenie emisji i kary, które producenci będą musieli płacić już w 2021 roku za zbyt „brudny” asortyment sprzedaży. W ten sposób Volkswagen zaprezentował Volkswagena ID.3, samochód, który według wielu będzie pierwszym masowym samochodem elektrycznym i może zastąpić legendarnego Golfa. Opel wysyła na rynek elektrycznego Opla Corsę, Land Rover Defender stał się łagodną hybrydą… a miejskiego Smarta z napędem elektrycznym będzie można kupić tylko. Rok 2020 jest naprawdę tuż za rogiem i wygląda na absolutnie zelektryfikowany. Przyjrzyjmy się niektórym głównym innowacjom i samochodom „ludzi”, o których możesz zacząć myśleć, jeśli zamierzasz kupić samochód w 2020 roku.
Jako trzeci SUV, SEAT Tarraco uzupełnia gamę samochodów SEAT-a. Chociaż jest produkowany w Wolfsburf, został opracowany i zaprojektowany w Barcelonie, zachowując tym samym swój hiszpański temperament. Tarraco stał się wizytówką marki SEAT i przekona klientów wysoką jakością, konkurencyjną ofertą i zaawansowaną technologią.
SEAT el-Born to koncept elektryczny, nie zapowiada nadejścia elektrycznego samochodu SEAT-a w 2020 roku. Przypomina nam Volkswagena ID, ale według pierwszych wrażeń SEAT el-Born mógłby reprezentować jego bardziej dynamiczną wersję.
Bez wyjątku samochody koncepcyjne zawsze robią na nas największe wrażenie. Są to jednak tylko koncepcje i woleliśmy przyjrzeć się samochodom, które są dostępne dla szerszej lub przynajmniej ekskluzywnej rzeszy ludzi. Jesteście ciekawi, które „maszyny” najbardziej zapamiętaliśmy w 2018 roku?
SEAT wkroczył również na rynek dużych SUV-ów. Dołączył do mniejszych, znanych już crossoverów Ateca i Arona. Kupujący mogą zdecydować się na wersję pięcioosobową lub dodać trzeci rząd siedzeń i mieć wystarczająco dużo miejsca dla siedmiu osób.
Słowo „turystyka” ma wiele znaczeń, ale tym razem skupimy się na nim w kontekście rywalizacji samochodów wyścigowych. Cupra e-Racer to pierwszy na świecie elektryczny samochód turystyczny. Wygląda na to, że nowa marka Cupra zaskoczy nie tylko kilkoma konceptami w Genewie, ale także w pełni elektrycznym samochodem wyścigowym.
W styczniu Seat ogłosił, że Cupra jest teraz niezależną marką pod ich parasolem. W ten sposób Cupra stała się niezależną marką sportową dla entuzjastów samochodów sportowych, która będzie koncentrować się na sportowych wersjach istniejących samochodów marki Seat. Nowe modele spod znaku Cupra zostały zaprezentowane na specjalnym wydarzeniu w Barcelonie.
Najnowszy członek hiszpańskiej rodziny samochodów, Seat Arona, wyjechał na słoweńskie drogi. Arona to uroczy kompaktowy miejski crossover, który według Seata ma dynamiczny design, jest przystępny cenowo, wysokiej jakości, zabawny, wygodny, zaawansowany technologicznie i ogólnie wszechstronny.
Niedawno przeprojektowany Seat Leon zyskał 10 koni mechanicznych więcej w wersji Cupra R w porównaniu ze zwykłą wersją Cupra. Oznacza to, że ma tyle samo pod maską co VW Golf R. Gratulacje, SEAT!