Dla większości ludzi pomysł samochodu, który sam zjeżdża z linii produkcyjnej i dostarcza go do rampy załadunkowej, jest czymś rodem z science fiction. Ale dla Tesli jest to rzeczywistość – i całkowicie logiczny krok. Jeszcze przed spotkaniem ze swoim pierwszym właścicielem każdy nowy Model 3 i Model Y aktywuje tryb pełnej autonomicznej jazdy (FSD) i całkowicie autonomicznie pokonuje trasę o długości 2,2 mili przez fabrykę we Fremont na parking, gdzie jest ładowany na ciężarówkę. Samochody autonomiczne są teraźniejszością!
Tesli
Tesla Model Y, najpopularniejszy na świecie elektryczny SUV, zadebiutowała w odświeżonej wersji o nazwie „Juniper”. Co to oznacza dla europejskich nabywców? Przeprojektowanie zapewnia lepszy design, cichsze wnętrze i szereg ulepszeń technologicznych. Oczekuje się, że przeprojektowana Tesla Y trafi na rynek już wiosną 2025 r. – w sam raz, aby ponownie stać się bestsellerem.
Wraz z nadejściem zimy samochody elektryczne stają przed największym wyzwaniem – zasięgiem. Norwegia, elektryczne supermocarstwo, przygotowała test – test zasięgu samochodów elektrycznych w zimie, który wyłonił zwycięzcę, ale i kilka szokujących rozczarowań.
Po dłuższym czasie Tesla odnotowała spadek rocznej sprzedaży. Ale czy to oznacza początek końca największego pioniera pojazdów elektrycznych? Zobaczmy, co mówią liczby i dlaczego Chiny odgrywają kluczową rolę w przyszłości firmy
Tesla oficjalnie zaprezentowała w Chinach odnowioną Teslę Model Y 2025 (jałowiec), wprowadzając szereg ulepszeń i zmian konstrukcyjnych podobnych do tych z zeszłorocznego odświeżenia Modelu 3.
W polityce, gospodarce, a nawet sztuce wszystko jest dozwolone – od manipulacji po śmiałe obietnice brzmiące jak scenariusze filmów science fiction. Zapowiedzi i „szoki” Trumpa często przypominają techniki Elona Muska, który obiecując kolonizację Marsa nie tylko stworzył imperium technologiczne, ale zmusił nas do wiary w niemożliwe. Ale to nie jest nic nowego. Na przestrzeni dziejów wielu przywódców stawiało pozornie absurdalne żądania, a następnie je spełniało, a nawet przekraczało.
Samochody elektryczne to przyszłość, ale pod jednym warunkiem – żeby stały się niedrogie i praktyczne. Dlaczego więc producenci samochodów wciąż tworzą „niedopracowane” rozwiązania, które frustrują użytkowników? I dlaczego mówią o „innym” samochodzie i tym samym zabijają elektromobilność? Dlaczego użytkownicy chcą prawdziwego samochodu elektrycznego!
Po sukcesie SU7 Xiaomi ogłasza nowego elektrycznego SUV-a – YU7. Dzięki designowi nawiązującemu do Ferrari Purosangue i reflektorów w stylu McLarena, YU7 zapewnia więcej niż tylko technologię w przystępnej cenie. Jeśli Xiaomi naprawi wady materiałowe, Porsche będzie miało poważny problem.
Już niedługo ulice miast zapełnią się taksówkami przyszłości – Cybercabem. Dzięki akumulatorowi zapewniającemu zasięg 400 km, ładowaniu indukcyjnemu w ciągu dwóch godzin i rewolucyjnej konstrukcji pozbawionej układu kierowniczego, ten dwumiejscowy samochód na nowo zdefiniuje sposób podróżowania po miastach. A co jest najlepsze? Cena będzie poniżej 30 000 euro. Oto rzekome specyfikacje Cybercaba.
Rewolucja technologiczna nie jest elektryczna: do 2035 roku zniknie 10 europejskich marek samochodów
Czy pamiętasz jeszcze marki takie jak Nokia i Blackberry? Może Motorolę? Były to najpopularniejsze marki tzw. telefonów GSM, które szybko zniknęły ze światowej sceny wraz z pojawieniem się smartfona z ekranem dotykowym – iPhone'a. Podobna, niemal identyczna historia dzieje się w motoryzacji, jednak tym razem powodem zmiany nie będzie elektryfikacja czy wymiana źródła energii w samochodach. Samochody staną się nową kategorią produktową ze względu na inny rodzaj technologii. W wyniku tej rewolucji technologicznej niektóre marki samochodów po prostu znikną. Zobaczmy, dlaczego większość europejskich marek samochodów zniknie do 2035 roku.
Epicki pojedynek - BMW M3 vs. Wydajność Tesli Model 3. W świecie motoryzacji porównania rzadko dotyczą wyłącznie liczb. Chodzi o filozofię, uczucia i – z ręką na sercu – także odrobinę uprzedzeń. BMW M3, benzynowa legenda z dziesięcioleciami tradycji, oraz Tesla Model 3 Performance, elektryczny buntownik na nowo definiujący przyszłość, znalazły się w bezpośrednim pojedynku. Kto wygrywa? Zależy, co Cię przekonuje – ryk silnika czy cisza prądu. W Hagerty rozpoczęli poważny test, który wykracza poza typowe pomiary. Nie chodzi tylko o prędkość i moc, ale także o to, który samochód bardziej przekonuje serce i duszę. Wyniki? Jak zobaczycie oba auta są fenomenalne – na swój sposób.
Czy Tesla wyprzedza resztę o lata świetlne? Co więcej, co to oznacza dla przyszłości pojazdów autonomicznych, gdzie samochody Tesla już gromadzą bezcenne dane dotyczące jazdy? Zapraszamy Cię do podróży w przyszłość, która już się dzieje.











