Błękit nieba, zapach sosen, morza i... oleju silnikowego. Przyjemny szum fal i… silnik samolotu? Zgadza się. Jesteśmy we właściwym miejscu. Po odwołanym wyścigu w Olympic Soczi w Rosji, Red Bull Air Race wraca na Istrię w malowniczym Rovinj z zawrotnym wyścigiem lotniczym. Czy jesteśmy gotowi na kolejny adrenalinowy weekend w powietrzu?
wyścig powietrzny
Kiedy rozlega się donośny dźwięk silnika, cała kabina samolotu zaczyna wibrować. Żyły pilota się zaciskają, bańka adrenaliny jest bliska pęknięcia przy słabym starcie. Trzy. Dwa. Jeden. Samolot wzbija się w przestworza, na wysokość, gdzie przez następne kilka minut ani on, ani pilot nie znają granic szerokości geograficznej akrobacji, jaką będą wykonywać na niebie. Jesteś gotowy zwiększyć presję? Czy jesteście gotowi na najdziwniejsze materiały z poprzednich zawodów Red Bull Air Race? Zapnijcie pasy, startujemy!
Malownicze nadadriatyckie miasteczko Rovinj będzie centrum napędzanych adrenaliną wyścigów powietrznych Red Bulla w drugi weekend kwietnia, które powracają w przestworza po trzyletniej przerwie.