Każdy z nas ma do dyspozycji 24 godziny. To my decydujemy, co z tym zrobić. Czy ich także „zabijesz” czy wykorzystasz w tym momencie?
"Zabicie czasu" jest czymś do których my, ludzie, łatwo się uciekamy. Pewnie dlatego, że o to chodzi łatwiejszy sposób. Mężczyzna próbuje zabić czas, ale w końcu, nawet jeśli brzmi to ciemno, czas go zabija, powiedział kiedyś Herberta Spencera. I pewnie miał rację!
Twoim najgorszym wrogiem jest JUTRO. Zadaj sobie pytanie, co tak naprawdę Cię powstrzymuje nie robić pewnych rzeczy teraz, a nie „kiedy przejdziesz na emeryturę”? Po co czekasz na odpowiedni moment, kiedy większość tak czeka twojego życia już minęło, ale nie ma odwrotu?
Bycie dzieckiem jest piękne, bycie na emeryturze jest równie miłe – ale co dzieje się pomiędzy, kiedy nie jesteście już dziećmi, a my nie przeszliśmy jeszcze na emeryturę? czy już czas podczas gdy czekasz, kiedy piątek będzie dla Ciebie dniem odpoczynku od pracy? Że pojedziesz na wakacje? I czy w końcu przejdziesz na emeryturę? Jeśli naprawdę tak spędzasz czas pomiędzy, to naprawdę to zabiłeś! Zrób to znaczący, specjalny I daj temu cel.