Jeśli jednym z Twoich noworocznych postanowień było odkrycie najlepszego sposobu na urozmaicenie przyjęcia, być może je znalazłeś. Poznaj Gelande Quaffing, grę o piwie, która wciągnie Cię w mgnieniu oka. Dodajmy przy tym, że jesteśmy przeciwni pijaństwu, jednak jeśli już spożywamy alkohol w nadmiernych ilościach, to przynajmniej powinniśmy to robić w formie zabawy.
Gry piwne są integralną częścią wielu partii. Prawdopodobnie znasz wiele z nich, ale dla Gelanda Quaffinga z pewnością o tym nie słyszałeś. Ona jest odpowiednia do przestrzeni zewnętrznych, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że więcej piwa spłynie po podłodze niż do gardła. Gra wygląda mniej więcej tak. Potrzebujesz dwa stoły, o długości około trzech metrów (lub dwóch gładkich, płaskich powierzchniach) i dwa dwuosobowe zespoły. Stół przeznaczony jest do przesuwania szklanki z piwem z jednego końca na drugi.
Jeden z graczy wypija piwo, a kolega z drużyny po drugiej stronie może to zrobić łapie szklankę dopiero wtedy, gdy zaczyna spadać ze stołu. Kiedy/jeśli go złapie, opróżnia zawartość. Otrzymujesz jeden punkt, jeśli złapiesz szklankę, i dwa, jeśli złapiesz ją za uchwyt.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy Czechy zamiast piwa staną się krainą rumu?
Gra toczy się dalej 60 sekund, a drużyna, która w tym czasie złapie ich więcej, wygrywa. Jest zmontowany z czterech rund. W pierwszej gonimy za szkłem w klasyczny sposób, w kolejnych podążają oni za szkłem wstawki artystyczne. W drugiej rundzie musisz obrócić się wokół własnej osi, zanim złapiesz, w trzeciej musisz chwycić szklankę między nogami, a w czwartej, która trwa dwie minuty, powtórz wszystkie trzy sposoby w opisanej kolejności.
Galeria - Gra piwna Gelanda Quaffing:
Minister Zdrowia ostrzega: Nadmierne spożycie alkoholu szkodzi zdrowiu!