fbpx

Kiedy masz coś dobrego, nie szukaj czegoś lepszego

Zdjęcie: envato

Czy kiedykolwiek jadłeś coś naprawdę dobrego i mimo to szukałeś czegoś lepszego? Czy masz czasem wrażenie, że nie potrafisz docenić tego, co już masz? A gdyby tak zamiast ciągle szukać czegoś nowego i lepszego, wolelibyśmy chronić, kochać i rozumieć to, co już mamy?

W życiu często spotykamy się z sytuacjami, w których zastanawiamy się, czy to, co mamy, wystarczy. W czasach, gdy wszystko jest na wyciągnięcie ręki i gdzie społeczeństwo nieustannie zmusza nas do dążenia do coraz więcej, czasami wpadam w dylemat.

Czy to, co mam, jest naprawdę tym, czego potrzebuję?

Czy to wystarczy? Czy jest coś lepszego, coś większego, coś, co dałoby mi jeszcze więcej szczęścia?

Zbyt często dajemy się ponieść emocjom tęsknota za tym, co mogliśmy miećzamiast skupiać się na tym, co mamy. Żyjemy w świecie, w którym nieustannie jesteśmy bombardowani obrazami doskonałości – doskonałych ciał, doskonałych domów, doskonałych związków. Wygląda na to, że wszyscy inni prowadzą życie o stopień lub dwa wyższe od naszego.

I tu pojawia się ta mała wątpliwość, która namawia mnie, abym osiągnęła więcej, miała więcej, była kimś więcej.

Ale potem to sobie przypominam nie wszystko złoto co się świeci. Wielokrotnie przekonałam się, że to, co na pierwszy rzut oka wygląda lśniąco i atrakcyjnie, często jest jedynie iluzją. Prawdziwa wartość często jest ukryta proste rzeczy, które są już obecne w naszym życiu. Oczywiście to normalne, że chcemy się rozwijać, dążyć do czegoś lepszego.

Ale co jest naprawdę lepsze?

A co jeśli to co mamy teraz jest nie tylko dobre, ale i najlepsze? A co jeśli w pogoni za czymś większym stracisz to, co naprawdę cenne?

Szczęście znajduję w pachnącej kawie. Zdjęcie: Olly/Pexels

Pamiętam momenty w moim życiu, kiedy podążałem za tym ślepym pragnieniem więcej. Kiedy byłem przekonany, że jest coś lepszego i dlatego zostawiłem to, co miałem. I czego się w końcu dowiedziałem? Że straciłam coś, co wcześniej uważałam za oczywiste, coś, co doceniłam dopiero, gdy było już za późno.

Zdałam sobie sprawę, że nie trzeba zawsze chcieć więcej

Aby móc się zatrzymać, wziąć oddech i rozejrzeć się. Patrzę na swoje życie, na te wszystkie małe rzeczy, które na co dzień uważam za oczywiste – ciepłe łóżko, w którym się budzę, uśmiech bliskich, filiżankę kawy, którą wypiję w spokoju, śmiech przyjaciół. Każda z tych chwil jest jak mały skarb, który często jest pomijany w poszukiwaniu czegoś większego.

Wszyscy słyszeliśmy powiedzenie, że trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie. Ale prawda jest taka, że trawa jest najbardziej zielona tam, gdzie ją podlewamy.

Nie mówię, że powinniśmy zadowolić się mniej, że nie powinniśmy marzyć i dążyć do większych celów. Ale czasem warto się zatrzymać i docenić to co już mamy, przed wyruszeniem w podróż w poszukiwaniu czegoś większego. Bo prawdziwe szczęście nie bierze się z ciągłego poszukiwania czegoś lepszego, ale z umiejętności rozpoznania i docenienia wartości tego, co już mamy.

Kiedy nauczyłam się zatrzymywać i naprawdę doceniać to, co mam, zdałam sobie sprawę, że to jest moje życie znacznie pełniejsze i bogatsze, niż kiedykolwiek myślałem.

Szczęście jest we mnie. Zdjęcie: Brett Sayles / Pexels

Nauczyłam się, że szczęście to stan umysłu

To wynik uświadomienia sobie, że teraz, tutaj, jestem wystarczający.

Te spostrzeżenia skłoniły mnie do rozpoczęcia pielęgniarstwa wdzięczność. Każdego dnia staram się skupiać na tym, co mam, a nie na tym, czego nie mam. I kiedy to robię, zauważam, że zmienia się moje postrzeganie świata. Nie czuję już ciągłej presji, żeby osiągnąć więcej i mieć więcej. Zamiast tego zaczynam doceniać każdą chwilę, każdy dar, który został mi dany.

Życie jest krótkie, zbyt krótkie, aby je spędzać na ciągłej tęsknocie za czymś, czego być może nigdy nie będę miał. Dlatego zdecydowałem się to zrobić skupiony na tym, co mam i odnajdę w tym szczęście i satysfakcję. Kiedy masz coś dobrego, nie szukaj czegoś lepszego. Ponieważ to, co masz, może być najlepszym, co życie ma dla ciebie w zanadrzu.

A kiedy już to rozpoznasz prawda, rodzi się w Tobie głęboka satysfakcja. Nie szukasz już czegoś lepszego, bo wiesz, że to co masz wystarczy. Życie staje się pełne, spełnione i proste – po prostu piękne.

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.