Kobiety powinny używać pewnych słów, których powinny przestać używać – ale dlaczego?
Kiedy przedstawiasz się innym ludziom, nie tylko oni mają znaczenie ubranie i zachowanie, ale także Twoje język. Zdaniem ekspertów – kobiety Musiałem unikać pewnych słów, jeśli chcą tworzyć lepsze zaufanie.
"Gdyby tylko"
Ekspert ds. kariery zawodowej Wendi Weiner zaleca, aby nigdy nie rozpoczynać zdań w ten sposób, ponieważ ma to negatywne konotacje. Zakłada, że nie jesteś wystarczająco silny i godny zaufania. W ten sposób stwarzasz na swój temat wrażenie, którego nie możesz poprawić, ponieważ dana osoba nie da Ci drugiej szansy. Zmień swoje podejście i powiedz „zrobię to”, co sprawi wrażenie, że jesteś silny, odważny i pewny tego, co mówisz.
"Czy to w ogóle ma sens?"
To pytanie może wydawać się niewinne, ale siusiak wskazuje, aby zdyskredytować Twoje wyjaśnienia i zasygnalizować samopomoc. Wskazuje na niepewność, brak mocy i brak pewności siebie. Zamiast tego, według niej, rozsądniej jest powiedzieć: „Wierzę, że mnie śledzisz”, ponieważ to przywróci ci władzę z powrotem w ręce.
"Szczerze mówiąc"
Kobiety często używają tego wyrażenia, zanim wyrażą swoje zdanie. Może to stwierdzenie nie wydaje się istotne, ale tak jak mówi siusiak, sprawia wrażenie, że jesteś niezdecydowany i że Twoje poprzednie wypowiedzi nie były do końca szczere. Usuń to ze swojego słownika, bo będziesz bardziej niezawodny – dodaje.
"Przepraszam"
Wypróbuj tę sztuczkę jutro i policz, ile razy w ciągu dnia przeprosisz. siusiak twierdzi, że kobiety za bardzo przepraszają. Według niej kobiety na ogół mają taką osobowość, ponieważ potrafią przyznać się do błędów. Ale może to wcale nie jest błąd. Powinieneś skupić się na tym, co chcesz powiedzieć, a szukanie wymówek może podważyć wiarygodność, mówi siusiak.
"Postaram się"
Jednym z najczęstszych zwrotów, które kobiety zwykle wypowiadają, jest „spróbuję”. Przy takim podejściu wątpisz we własne możliwości, więc raczej powiedz „zacznę od razu”. Takie podejście zbuduje zaufanie.