Warsztat K-speed znajduje się w Bangkoku i zajmuje się konwersją motocykli. Do ich najnowszego dzieła potrzebna była Honda BROS400, którą następnie przekształcili w futurystyczną rzeźbę artystyczną. K-speed Future Storm to uczta dla oczu, która sprawi, że nawet osoby niezainteresowane motocyklami będą patrzeć na niego z zainteresowaniem.
K-speed Przyszła Burza opiera się na Honda BROS400. Był produkowany w latach 1988-1992. BROS400 był uważany za ciężki i niezbyt mocny motocykl, który cieszył się popularnością wśród prawdziwie zagorzałych fanów motocykli Honda. Była to mniejsza wersja bardziej znanego motocykla w Europie. NT650.
Przy prędkości K są całkowicie przeprojektowano ramę oryginalny BROS i stworzony futurystyczny “wyścigówka” z postawą wojownika ulicznego. Przeprojektowany zbiornik paliwa płynnie przechodzi w tył motocykla, gdzie zamontowane jest siedzenie. W ten sposób otrzymujemy ciągła całość, co jeszcze bardziej podkreśla elegancję motocykla. Przednie widełki zostały wyposażone w solidne osłony, które zapewniają dodatkową ochronę podczas jazdy, a gdy są nieruchome, przypominają nam motocykle. filmy science fiction. Reflektor jest dyskretnie ukryty nad kierownicą, a wokół niego dyskretnie umieszczono kierunkowskazy. Wszystko po to, aby nie zepsuć estetycznej całości. Jesteśmy pewni, że to nie ostatni raz słyszeliśmy o K-speed i że możemy spodziewać się jeszcze wielu ciekawych rzeczy z ich garażu.
CZYTAJ WIĘCEJ: LAMB ENGINEERING WIDE BOY: FUTURYSTYCZNY MOTOCYKL Z SILNIKIEM 6-CYLINDROWYM
Galeria obrazów: K-speed Future Storm
Więcej informacji:
k-speed.net