„O rany, jest taki piękny, ale czy elektryczny?” „Gdzie można to kupić?” „Jst bi ga kr mela…” to tylko niektóre z pytań i stwierdzeń, które otrzymaliśmy podczas jazdy elektrycznym ZOE ulicami naszej stolicy, gdzie młodzi i starsi skręcili za nim. Po części dlatego, że nie wiedzieli, który to model Renault, po części dlatego, że nie słyszeli, jak przejeżdża obok...
Mobilność elektryczna
Jeśli jesteś jednym z wielu rodziców, którzy w okresie dorastania dziecka musieli stawić czoła niekończącym się nagabywaniu o zakup hulajnogi, przeczytaj uważnie poniższe linijki. Wiosną Renault zaoferuje czterokołowego twizziy za siedem tysięcy, który wyeliminuje większość obaw i niedogodności związanych z bezpieczeństwem.
Fotograf Patrick Hall z Południowej Karoliny wpadł na pomysł, który niektórzy z nas mogą uznać za nieco okrutny: umieścił przed obiektywem ludzi, którzy byli zszokowani przez swoich przyjaciół, za pomocą paralizatora elektrycznego o napięciu 300 000 woltów. Powstała seria portretów i poklatków „The Taser Photoshoot”, która ukazuje tysiące różnych reakcji twarzy osób porażonych prądem.
Sunswift eVe to nazwa pojazdu elektrycznego opracowanego w całości przez australijskich studentów, który ustanowił nowy rekord świata w kategorii najwyższej średniej prędkości pojazdu elektrycznego na jednym ładowaniu akumulatora. Dosłownie wyrwali rekord z rąk słynnego Elona Muska i jego Tesli Model S.
Renomowany producent amerykańskich „muscle carów”, firma Saleen, podjęła się konwersji Tesli S, która zyskała dodatkowy pieprz zarówno pod względem designu, jak i osiągów. To wciąż pojazd elektryczny, który na drodze nie emituje absolutnie żadnych szkodliwych substancji, przynajmniej wtedy, gdy nie działa wzmacniacz zasięgu w postaci silnika benzynowego.
Rowery elektryczne Oto to mieszanka starożytności i nowoczesności, hybryda zwykłego roweru i motocykla, z którą możemy nakreślić wiele podobieństw. Jednak ich wygląd jest mylący, gdyż nie są to dobrze zachowane relikty, a raczej świeże, ręcznie wykonane egzemplarze z Barcelony, które umiejętnie ukrywają nowoczesność za wyglądem retro z lat 50-tych.
Właśnie dostarczono Ci zupełnie nowe BMW i3, które lśni pełną eko-filozofią na Twoim podwórku. Jednak nie zrobiliście praktycznie nic dla środowiska, bo prąd w Słowenii nadal pochodzi z elektrowni spalających węgiel. Jak postępować inaczej? Wyobraź sobie garaż, który jest tak ekologiczny, jak koncepcyjny produkt studia projektowego DesignworksUSA i pozostaw po sobie zielony ślad.
I3 to pierwszy seryjny model elektryczny BMW, który pod względem gabarytów należy do segmentu B, a wnosi cały szereg ekscesów technologicznych, takich jak kabina z włókna węglowego i konstrukcja warstwowa, które znacznie obniżają masę i środek ciężkości oraz poprawić ekonomikę i właściwości jezdne pojazdu. Jest w sprzedaży w Niemczech za 34 900 euro, ale u nas nie będzie dostępny ze względu na słabą infrastrukturę.
Za kałużą pojazdy elektryczne to kultowe środki transportu prowadzone przez przedstawicieli miejskiego plemienia. Ten, dla którego miejski styl życia i nowy sposób poruszania się są bezpośrednim wyrazem ich osobistego stylu. Elektryczny smart fortwo to pod wieloma względami samochód wyjątkowy, który z pewnością zatrzęsie pod nogami. W połączeniu z inteligentnym rowerem stanowi najlepsze połączenie ekologicznej mobilności miejskiej. Ekscytujący!
Przyszłość przynosi takie i inne pojazdy. Prototyp Lit Motors C-1 przewiduje, że prowadzenie motocykla lub pojazdu motocyklopodobnego będzie w przyszłości znacznie bezpieczniejsze. Tylko, że nie będziesz mógł przypadkowo postawić go na drodze.
Marka pojazdów elektrycznych Tesla wysłała do klientów wiadomości elektroniczne, w których poinformowała, że do końca roku zakończą prace nad modelem elektrycznego crossovera i jego testy, który będzie nosił nazwę X. Powinien on trafić na drogi na początku 2015 roku, co jest jak już wspomniano, kilka miesięcy wcześniej.
Porzucając swoją politykę patentową, producent samochodów elektrycznych Tesla Motors spróbuje odelektryzować klimat patentowy i zapobiec trzymaniu postępu samochodów elektrycznych jako zakładnika. Czy to początek końca wojen patentowych? Steve Jobs zapewne na tę myśl przewraca się w grobie, a Nikola Tesla po dłuższym czasie śpi nieco spokojniej.











