Latem 1958 roku na drogi wyjechała pierwsza edycja specjalna Fiata 500, nazwana Spiaggina lub Jolly. Teraz, po 60 latach, będziemy mogli podziwiać aż dwie edycje specjalne Fiata 500, pierwszą z rąk Garage Italia i Pininfariny oraz drugą, która wyjedzie z macierzystej fabryki Fiata.
Samochody
Nissan GT-R50, zgodnie z wizją Italdesign, to Nissan GT-R bez hamulców. Współpraca między obiema firmami to 50. rocznica Italdesign i 50. rocznica Nissana GT-R, a sam rezultat jest absolutnie fantastyczny.
Linia sportowych samochodów McLarena Sport Series zyskała nowego członka. To McLaren 600 LT lub Longtail. Jest oparty na obecnym McLarenie 570S i ma zmodyfikowaną karbonową karoserię, która jest o 7,3 centymetra dłuższa niż samochód, z którym dzieli podwozie.
Marzysz o przejażdżce samochodem Lego? Być może wkrótce zobaczymy tego typu pojazd. Ale chyba nikt nie wie, kiedy to faktycznie nastąpi.
Aston Martin zaprezentował swój flagowy model, który łączy w sobie to, co najlepsze w samochodzie sportowym, z tym, co najlepsze w wielkim tourerze. Aston Martin DBS Superleggera zastąpi Vanquisha S, a nowy DBS to samochód, który zapewni niezapomniane wrażenia z jazdy i najlepsze w swojej klasie przyspieszenie.
Trudno dokładnie przewidzieć, co dokładnie czeka nas w 2020 roku, ale na podstawie plotek możemy całkiem nieźle zgadywać. Jeep, Porsche, Volkswagen, a może nawet Apple, nigdy nie wiadomo, kto najbardziej nas zaskoczy.
Co jest bardziej amerykańskie niż Big Mac lub laska Hooters?! Odpowiedź jest dość jasna – Ford Mustang GT.
Porsche świętuje 70. rocznicę rozpoczęcia produkcji samochodów sportowych. Aby jeszcze bardziej uczcić tę rocznicę, wypuszczono limitowaną serię zegarków naręcznych Datetimer z 1919 r., ilustrujących pełną sukcesów historię Porsche.
Volvo XC90 w jakiś sposób nakreśliło „nową erę” Volvo dzięki śmiałemu, ale wciąż skandynawskiemu designowi. Nic więc dziwnego, że nowy sedan Volvo S60 jest całkowicie zgodny z resztą rodziny Volvo, z tą różnicą, że ma nieco ostrzejszy wygląd.
Fiesta zaimponowała już wielu swoim uroczym wyglądem i zwinnością w zgiełku miasta. Tym razem trafi także w gusta miłośników samochodów sportowych, co pokazał w swojej najbardziej „agresywnej” wersji w dotychczasowej historii. Ford Fiesta ST nie tylko wygląda bardziej agresywnie, ale jest także głośniejszy.
Nie jest tajemnicą, że sportowe i „seksowne” samochody wpływają na ludzi w taki czy inny sposób. Najpiękniej jest, gdy te emocje są pozytywne, a poczucie szczęścia największe. Nowy Ford Mustang wywołał jedno z tych uczuć, szczególnie dzięki silnikowi V8 i wyglądowi „muscle cara”.
W Ironwood Custom Motorcycles uwielbiają dostać w swoje ręce jeden z motocykli BMW i nadać mu zupełnie inny wygląd. Stockowe motocykle zamieniają się w śmiałe arcydzieła o bardzo interesujących nazwach, takich jak „The Mutant” i „The Scumbag”. Ich najnowszy projekt nazywa się „The Moon Walker” i jest naprawdę czymś wyjątkowym.