Dzwonki rowerowe w zasadzie nie są obiektem pożądania, przynajmniej nie z punktu widzenia wzornictwa, ale z praktycznego punktu widzenia ich przydatność nie budzi wątpliwości. Niemniej jednak wielu nie ma najprzyjemniejszego, choć charakterystycznego dźwięku. Co by było, gdyby dzwony były seksowne i ładnie brzmiały? Przedstawiamy dzwonek rowerowy Oi, który jest seksowny, dyskretny i wydaje dźwięk, który można pomylić ze smartfonem.
Kolarstwo
Ko kupimo kolo, naredimo nekaj dobrega za okolje, istočasno pa zase, saj je kolesarjenje zdravo. Z nakupom švedskega kolesa Vélosophy pa omogočate tudi lepše življenje mladega dekleta iz Gane. Ob vsakem nakupu kolesa namreč ta deklica dobi kolo.
BiWa to rower treningowy, który jest jednocześnie pralką. Pozwala nam to na wykonywanie dwóch czynności jednocześnie; odpoczywamy i zajmujemy się obowiązkami domowymi. Koncepcja BiWa została stworzona przez studentów projektowania na Dalian Nationalities University w Chinach.
Miłośnicy adrenaliny z Trbovelj wysłali Hillstrike Snowtrike na Kickstarter, którego wspierają rowerzyści górscy Matic Hribar, Janez Forte, Jaša Kofol i Rok Prašnikar. Dzięki rowerowi trójkołowemu chcą przenieść wrażenia z jazdy na rowerze górskim na białe pola i przedłużyć sezon kolarstwa górskiego do zimy. Hillstrike Snowtrike jest lekki i trwały i nie ma prawdziwej konkurencji na świecie.
Dobra wiadomość dla wszystkich zapalonych rowerzystów! Jeśli nie wyobrażasz sobie życia bez roweru, może on teraz zamieszkać z Tobą i na ścianie Twojego mieszkania. On The Wall to innowacyjny, ręcznie robiony uchwyt rowerowy, który służy również jako mebel.
Designerski stojak na rowery Bike Butler to najinteligentniejszy stojak na rowery dostępny na rynku. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele mediolańskiego studia projektowego Vadolibero, którzy zaprojektowali wielofunkcyjny bagażnik rowerowy, który nie tylko służy jako bagażnik na rowery, ale także może służyć jako stojak na klucze, okulary przeciwsłoneczne, telefon komórkowy i inne drobne przedmioty, które zazwyczaj zostawiamy w całym mieszkaniu.
Welomobil to pojazd o napędzie nożnym. Jest to rower samochodowy, w pełni zamknięty, dzięki czemu można go używać w prawie każdych warunkach pogodowych. W ostatnich latach ten rodzaj transportu staje się coraz bardziej popularny, ponieważ siła jest praktyczna. Niektóre velomobile mogą przewieźć nawet dwie osoby, inne mają wbudowany silnik elektryczny. Poniżej przedstawiamy Państwu kilka modeli, które możemy już spotkać na ulicy, a które nie pochodzą z przydomowych garaży.
Grasp to nowe biometryczne zabezpieczenie rowerowe, które otwiera się wyłącznie za pomocą odcisku palca właściciela. Zamek rowerowy, który odblokowuje się w mniej niż sekundę, zapewnia maksymalne bezpieczeństwo przy minimalnym wysiłku.
Czegokolwiek oczekujesz od roweru miejskiego, wszechstronny rower Ariel Rider Klasy C spełni to. Svečno kolo łączy w sobie cechy roweru miejskiego i roweru cargo i jest przeznaczony dla rowerzystów miejskich i szerokiego spektrum ich potrzeb (litera C w nazwie to początek angielskiego słowa oznaczającego miasto, czyli „miasto” ).
Rower elektroelektryczny Ono Bikes Arhont pochodzi z Belgradu i swoim wyglądem raczej zalicza się go do motocykla lub choppera niż do roweru. Swoim kształtem mocno nawiązuje do słynnego Harley-Davidsona. Oczywiście daleko mu do prędkości kultowego motocykla, ale 7 kilowatowy silnik elektryczny i tak daje mu sporo mocy. Z tym rowerem z pewnością będziesz główną gwiazdą w mieście.
Gi FlyBike to składany rower elektryczny, który składa się w ciągu jednej sekundy i jest czymś więcej niż idealnym środkiem transportu w środowisku miejskim. Dzięki aluminiowej ramie waży niecałe 17 kilogramów, jest podłączony do smartfona, który służy do nawigacji i uczestniczy w automatycznym odblokowywaniu/zamykaniu, a także ładuje telefon w czasie jazdy. Napędza go 250-watowy silnik szczotkowy, a akumulator zapewnia 64 kilometry „autonomii”.
Sliders to rower składany będący jednocześnie hulajnogą. Unikalna konstrukcja ramy bez górnej rury poprzecznej umożliwia pchanie jej jak narty. Zastanawiasz się, gdzie tkwi użyteczność tej hybrydy? To genialna koncepcja, szczególnie w przypadku dużych miast, gdzie piesi i rowerzyści często dzielą przestrzeń. W takich miejscach (strefy dla pieszych itp.) zwykle trzeba pchać rower obok siebie, ale zamiast tego można go teraz wygodnie pchać jak hulajnogę, co jest szybsze niż chodzenie, ale wciąż znacznie bezpieczniejsze dla przechodniów. Złóż go lekkim kopnięciem w pedał, a za pomocą kierownicy możesz dopchnąć go do „miejsca spoczynku” niczym kosiarka ręczna.