Kia w końcu zaprezentowała wersję produkcyjną modelu Kia EV4, która jest niemal idealną kopią zeszłorocznego konceptu. To dobra wiadomość, bo to jeden z najodważniejszych samochodów elektrycznych dostępnych obecnie na rynku. Ale nie ma się czym martwić, retrofuturystyczny design wciąż budzi kontrowersje na tyle, że opinie na jego temat są podzielone na dwa obozy. Szczegóły poznamy 24 lutego w Tarragonie w Hiszpanii, ale już teraz wiemy, że Kia EV4 będzie dostępna jako hatchback i sedan.
Mobilność elektryczna
Hyundai Inster Cross (Casper Electric) to uroczy mały crossover, który występuje w bardziej wytrzymałej wersji - ale czy jest naprawdę gotowy na przygodę?
Jeśli chodzi o autonomiczną jazdę, Tesla nadal jest na szczycie. Ich system FSD (Full Self-Driving) jest stale udoskonalany i oferuje możliwości, które dekadę temu były jedynie science fiction. Ale teraz nadchodzą Chiny – szybko, agresywnie i z czymś, co może całkowicie zmienić rynek motoryzacyjny. Jazda autonomiczna już tu jest!
W ostatnich latach strategia BMW w dziedzinie energii elektrycznej przypominała mistrzowską grę iluzji. Na papierze ich modele pojazdów elektrycznych nie mają najlepszego zasięgu, nie ładują się najszybciej i nie są oparte na dedykowanej architekturze elektrycznej, a mimo to ludzie kupują je jak świeże bułeczki. Więcej niż Mercedes-Benz i Audi razem wzięte. Jak to jest możliwe?
Volvo po raz kolejny pokazało, że potrafi połączyć elegancję i wytrzymałość – tym razem dzięki Volvo EX30 Cross Country. Ten mały, ale pewny siebie elektryczny SUV może pochwalić się podniesionym podwoziem, oponami terenowymi i niezbędnym napędem na cztery koła. Czy jest gotowy na życie na łonie natury? Cóż, może nie do końca Alaska, ale żwirowa droga i dość koleinowe ścieżki nie sprawią, że jego włosy posiwieją.
Czy Tesla ma kłopoty? Ostatnio dużo mówi się o kłopotach Tesli – bojkot, spadek sprzedaży, kontrowersje wokół Muska... Wszystko to trafia na pierwsze strony gazet, zwłaszcza w lewicowych mediach, które chcą ograniczyć jego wpływy. Ale prawda jest zupełnie inna. Tesla to nie tylko firma samochodowa. Staje się technologicznym gigantem, który pewnego dnia może przekształcić całą mobilność – i to w sposób, którego dziś trudno sobie wyobrazić.
Rok 2025 będzie pełen niespodzianek. Oto małe samochody elektryczne roku 2025. Nie mówimy o drogich Teslach ani prestiżowych elektrycznych SUV-ach, ale o samochodach, na które będzie Cię stać nawet bez kredytu hipotecznego. Oto lista modeli elektrycznych, które poszerzą granice przystępności cenowej i praktyczności.
Jeśli uważasz, że elektryczność jest nudna, to nie słyszałeś o Ichibanie Godzilli. Ten motocykl elektryczny łączy w sobie retro-futurystyczny design, brutalną moc i technologię przyszłości. I tak, ma też „tryb Godzilli”.
Toyota wkracza na rynek miejski z zupełnie nowym modelem Urban Cruiser – elektrycznym SUV-em łączącym w sobie solidną konstrukcję, inteligentną technologię i funkcjonalne wnętrze. Dzięki dwóm wersjom baterii, opcjonalnemu napędowi na cztery koła i bogatemu wyposażeniu zapewniającemu bezpieczeństwo, jest to samochód skierowany do klientów poszukujących nowoczesnego, a jednocześnie praktycznego samochodu elektrycznego.
Europejscy producenci wciąż marzą o samochodach elektrycznych w cenie poniżej 25 tys. euro, podczas gdy Chińczycy już nimi jeżdżą – i to nie byle jakich. Dongfeng 007 to nie mały samochód miejski, lecz stylowa, luksusowa limuzyna, duża jak BMW i5, szybka jak Porsche Taycan i naszpikowana futurystycznymi technologiami. I to wszystko za cenę przyzwoitego używanego Golfa. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy chińskie samochody stanowią poważny problem dla europejskich gigantów, to teraz jest czas, aby się nad tym zastanowić. Ponieważ Dongfeng 007 to nie przyszłość – to teraźniejszość.
Volkswagen kontynuuje ofensywę elektryczną, prezentując najnowszego członka rodziny ID. Poznaj ID.1 – kompaktowy samochód elektryczny, który obiecuje przystępną cenę, dużą autonomię i wystarczająco dużo miejsca, aby zaspokoić codzienne potrzeby kierowców miejskich. Przy przewidywanej cenie wynoszącej około 20 000 euro (około 20 800 dolarów) będzie to jeden z najtańszych pojazdów elektrycznych na rynku, oferujący jednocześnie technologię obecnie zarezerwowaną dla droższych modeli.
Renault reaktywuje swój legendarny model R4 i przygotowuje go do elektrycznej przyszłości. Na papierze brzmi to obiecująco – to samochód, który podbije serca miłośników nostalgii, a jednocześnie przyciągnie współczesnych nabywców swoją użytecznością w mieście i zaawansowaną technologią. Ale im głębiej się w to zagłębimy, tym bardziej oczywiste stanie się, że Renault R4 jest pełne sprzecznych rozwiązań. Znamy cenę Renault 4 (2025)!











