Ducati V21L z akumulatorem półprzewodnikowym to nie tylko motocykl – to rewolucja na dwóch kołach. Dzięki 150 koniom mechanicznym, 12-minutowemu ładowaniu i włoskiemu urokowi, to maszyna, która sprawia, że elektryczność staje się ekscytująca.
Silniki
Czy marzyłeś kiedyś o jeździe skuterem bez ciężkiego kasku, który niszczy włosy, lub kombinezonu ochronnego, który zamienia Cię w chodzący piekarnik? BMW Motorrad Vision CE jest tu, aby to marzenie niemal urzeczywistnić – przynajmniej w formie koncepcyjnej. Ten futurystyczny skuter elektryczny, zaprezentowany na targach IAA Mobility 2025 w Monachium, obiecuje bezkompromisową mobilność miejską, gdzie bezpieczeństwo spotyka się ze stylem i lenistwem. Ale czy naprawdę stanie się rzeczywistością, czy pozostanie jedynie miłym obrazkiem? Czytaj dalej i przygotuj się na jazdę pełną ironii i emocji.
Przyzwyczailiśmy się do widoku motocykli elektrycznych na drogach, ale kiedy mowa o błotnistych szlakach i wymagających trasach terenowych, wielu z nas podnosi brwi. Zero Motorcycles chce udowodnić, że elektryczność to przyszłość dla entuzjastów off-roadu, prezentując najnowszą generację elektrycznych motocykli terenowych – Zero XE i Zero XB.
AE Motion to wyjątkowy elektryczny quad, który pochyla się do 35° jak motocykl, a jednocześnie chroni przed czynnikami atmosferycznymi i uderzeniami. Dzięki wahadłowym drzwiom, modułowemu tylnemu siedzeniu i elastycznemu akumulatorowi, jest gotowy na miejskie przygody — przedsprzedaże ruszają w tym roku.
Gdyby futurystyczna rzeźba artystyczna miała ożyć, najprawdopodobniej byłaby to maszyna Bandit9 Ducati 821. Unikatowe aluminiowe nadwozie, silnik V-twin Ducati i zaledwie dziewięć egzemplarzy na całym świecie – motocykl, który wzbudzi zazdrość innych motocyklistów, a także podziw kuratorów galerii.
Kiedy wciskasz przycisk NOS, zdrowy rozsądek żegna się z życiem, a górę bierze czysta adrenalina. Oto historia BMW R 1300 R TITAN, najlepszego motocykla sprinterskiego, który BMW Motorrad stworzyło w małym, tajnym laboratorium, z dala od nudnych sal konferencyjnych.
Cisza w garażu, gasną światła – motocykl, który twój tata powiesiłby na plakacie, z elektroniką, która by go zawstydziła, wysuwa się na pierwszy plan. To Suzuki GSX-8TT (2026).
Motocykle elektryczne są jak hipsterska kawa – pełne obietnic, stylu i zazwyczaj trochę za drogie. Ale Wuyang-Honda E-Vo to elektryczny wyjątek: opakowany w retro-futurystyczny styl cafe-racer i zasilany nowoczesną technologią akumulatorową, na razie pozostaje uwięziony na rynku chińskim. Idealny dla modnych, kosmopolitycznych entuzjastów motocykli, którzy na razie mogą zaspokoić swoje pragnienie e-motocykli za pomocą zdjęcia lub biletu lotniczego w ręku.
Richard Mille już umieścił swoje zegarki ultrafioletowe na nadgarstkach kierowców F1, ale teraz chłopaki z Les Breuleux przeskoczyli z ręki na dwa koła. Efekt? RMB01, wyścigowy model specjalny, który narodził się z 18 miesięcy gry w ping-ponga z legendarnym Brough Superior. Sekret jest prosty: weź obsesję na punkcie gramów i mikronów, wstrzyknij ją turbodoładowaniem do 997-centymetrowego silnika V-twin i owiń każdy milimetr karbonem, ponieważ „maska” to określenie tchórzy. To jest to - Richard Mille RMB01 x Brough Superior.
Kiedy Indie staną się nową Kalifornią, a byli inżynierowie Tesli w końcu stworzą rower, na który będzie cię stać, nawet jeśli nie jesteś synem potentata naftowego. To Zeno Emara ADV!
Bądźmy szczerzy: limitowana edycja MV Agusta Superveloce 1000 Ago, z kawałkiem trofeów Agostiniego ukrytym w kluczyku, brzmi jak scenariusz motocyklowego „Oceans 11”. Ale MV Agusta nazywa go Superveloce 1000 Ago - i produkuje tylko 83 sztuki (po jednej na każdą świeczkę na torcie Giacomo Agostiniego). Efekt? Czysta włoska operetka na dwóch kółkach, która złamie kilka serc i większość limitów kart bankowych, zanim jeszcze wsiądziesz na swój pierwszy pojazd.
Wyobraź sobie motorower, który łączy w sobie wytrzymałość szwedzkiej estetyki przemysłowej z praktycznością miejskiej mobilności – z duszą twórcy syntezatorów muzycznych. Vässla x Teenage Engineering EPA‑1 oczarowuje Cię, zanim jeszcze zrozumiesz, co potrafi. I robi to – z elegancją.