Choć sportowcy nie walczą o czołowe miejsca w rankingach zarobkowych, jest to „dyscyplina sportu”, która zawsze budzi duże zainteresowanie, gdyż sportowcy zaliczani są do najlepiej zarabiających na świecie. Oczywiście mówimy tylko o Messim, przepraszam, tylko o garstce, bo nawet większość sportowców może tylko marzyć o liczbach sześciocyfrowych. Kim więc są ci, którzy zarabiają najwięcej za to, że się pocą?
