Podsumowanie: Formex połączył zaawansowaną technologicznie ceramiczną kopertę z tarczą wykonaną z prawdziwego meteorytu w swoim najnowszym modelu Essence Ceramica „Dark Matter”. Podczas gdy większość marek luksusowych wymagałaby pięciocyfrowego numeru dla takiego połączenia, Formexowi udało się utrzymać cenę poniżej 5000 USD/euro, co w świecie zegarmistrzostwa graniczy z magią – a przynajmniej z doskonałą logistyką produkcji. Przyjrzyjmy się zatem modelowi Formex Essence Ceramica Dark Matter 2025.
King Seiko kontynuuje swój renesans, prezentując nową interpretację modelu Seiko Vanac. Podczas gdy poprzednie edycje przyciągały uwagę fioletowymi tarczami, nowe modele oferują wyrafinowaną brązowo-zieloną kolorystykę inspirowaną tokijskimi lasami. Dzięki dodatkowi innowacyjnych skórzanych pasków i wysokiej jakości mechanizmu, zegarek ten łączy w sobie styl retro z nowoczesną funkcjonalnością.
Leica Safari w błyszczącej czerni: połączenie dziedzictwa wojskowego z wysoką modą i absurdalną ceną
Leica właśnie zrobiła to, co potrafi najlepiej: wzięła coś technicznie doskonałego, pomalowała na kolor błota i zażądała za to ceny solidnego, używanego rodzinnego kombi. I wiecie co? Nadal tego chcemy. Nowa seria obiektywów Leica Safari i Glossy Black to nie tylko optyka; to deklaracja, że kochasz mechanikę, historię i że nie przeszkadza ci, że twój drogi sprzęt lśni jak mosiężny świecznik, zużywając się z czasem.
5 trendów marketingowych na rok 2026? Czy jesteś gotowy na brutalną prawdę? Rok 2026 przynosi nie tylko nowe strategie biznesowe, ale i ostateczny pogrzeb „starego” świata, jaki znaliśmy. Jeśli nadal wierzysz w klasyczne reklamy telewizyjne i bezosobowe logo firm, przegapiłeś pociąg. Dziś liczy się uwaga i osobowość. Żyjemy w czasach, w których Elon Musk jest tak naprawdę tylko czołowym „influencerem modowym” z własną linią samochodów, a losowe filmiki z ogórkami przynoszą milionowe kontrakty. Zapnijcie pasy, wkraczamy w ekonomię uwagi, w której wygrywa ten, kto powstrzyma palec na ekranie.
W roku 2025, gdzie każdego dnia próbują nam sprzedać okulary, które rzekomo czytają w myślach, i sztuczną inteligencję, która pisze za nas listy miłosne, jedna niezaprzeczalna prawda pozostaje: smartfon wciąż jest alfą i omegą naszego istnienia. To nasz komputer osobisty, nasz aparat i nasz bilet do świata. A rok 2025? Rok 2025 był dla telefonów tym, czym rok 1964 był dla Forda Mustanga. Przełom. Przede mną wyimaginowany stół pełen krzemu, szkła i obietnic. A ja, w duchu dziennikarstwa motoryzacyjnego, oddzielę ziarno od plew lub silniki V12 od elektrycznych młynków. Przejrzałem specyfikacje, sprawdziłem opinie największych światowych autorytetów, takich jak MKBHD, i dodałem moje niezawodne wyczucie „blachy”. Zapnijcie pasy, ruszamy pełną parą. Najlepsze smartfony 2025 roku!
Bądźmy szczerzy. Ludzie są mistrzami odwracania uwagi. Kłócimy się o podatki, o granice, o to, kto kogo obraził na Twitterze (przepraszam, Xu) i o to, czy u sąsiada trawa jest bardziej zielona. Podczas gdy my jesteśmy zajęci tymi błahostkami, w klimatyzowanych piwnicach Kalifornii dzieje się coś, co sprawi, że nasze kłótnie staną się przypisem w historii. Sztuczna inteligencja (AI), która jest od nas lepsza, jest już tutaj.
Seiko kończy obchody 60. rocznicy swojego pierwszego zegarka nurkowego, prezentując Seiko Prospex SPB545. To limitowana edycja, która łączy kultowy design koperty z 1965 roku z zachwycającą tarczą w kolorze „Tranquil Teal” i – co być może ważniejsze – nową klamrą z mikroregulacją. Czy to najlepszy Seiko tego roku?
Bądźmy szczerzy, przez chwilę, między nami. Wszyscy to robiliśmy. Telefon wibruje, czerwone światło zdaje się trwać w nieskończoność, a ręka przesuwa się do „zakazanego owocu” w konsoli środkowej. Do tej pory ten akt był prześladowany przez wyrzuty sumienia, a w przypadku Tesli przez tę irytującą kamerę w kabinie, krzyczącą na nas jak histeryczny nauczyciel matematyki. Ale Elon Musk, człowiek, który prawdopodobnie próbowałby skolonizować Słońce, gdyby miał wystarczająco dużo kremu z filtrem, właśnie zmienił zasady gry. A przynajmniej tak mu się wydaje. Jego najnowszy tweet (przepraszam, „post na X”) twierdzi, że teraz oficjalnie można pisać w swojej Tesli. Ale zanim otworzysz Tindera na środku autostrady, przeczytaj drobny druk. Bo diabeł – i glina z mandatem – zawsze tkwi w szczegółach. A więc – Tesla FSD.
Do niedawna latanie dronami dzielono na dwie kategorie. Pierwsza grupa składała się z nudnych „latających statywów”, którymi agenci nieruchomości latają, żeby dom z przeciekającym dachem wyglądał jak rezydencja. Druga grupa składała się z dronów FPV (z widokiem z pierwszej osoby), które wydają dźwięki jak wściekłe szerszenie i wymagają refleksu nastolatka po sześciu napojach energetycznych. Mrugnięcie wystarczyło, żeby rozbić tę drogą, wypełnioną węglem „zabawkę” o drzewo. Wygląda jednak na to, że Antigravity A1 po prostu wszedł do pokoju, przewrócił stół i powiedział: „Zapomnij o wszystkim, co wiedziałeś”. To nie tylko nowy dron. To latająca kamera, której nie obchodzi, w którą stronę patrzysz.
Przyznaję, że siadając do klawiatury, żeby napisać ten artykuł, byłem trochę przestraszony. Nie taki, jaki odczuwasz, gdy czujesz, jak tył Ferrari traci przyczepność na zakręcie przy prędkości 180 km/h (112 mph). To inny rodzaj strachu. Egzystencjalny. Zastanawiam się, czy to ostatni raz, kiedy ja, Jan Macarol, piszę taki felieton „ręcznie”, zanim zastąpi mnie algorytm, który nie pije kawy, nie narzeka na podatki i potrafi napisać całą twórczość Szekspira w mgnieniu oka. Profesor Stuart Russell, człowiek, który dosłownie napisał podręcznik o sztucznej inteligencji, twierdzi, że jesteśmy o krok od takiego scenariusza. A jeśli twierdzi, że mamy kłopoty, to powinniśmy go posłuchać.
Podsumowanie: Nowy G-SHOCK Frogman „Poison Dart” to nie tylko eksperyment wizualny; to poważna modernizacja legendarnej serii GW-8200. Dzięki zastosowaniu tytanu i biożywicy, Casio stworzyło lżejszą, trwalszą i najbardziej agresywną wizualnie wersję swojego kultowego, asymetrycznego zegarka.
Nowa seria DEFY Extreme Chroma marki Zenith dowodzi, że kolorowe zegarki to nie tylko chwilowa moda, ale mogą również służyć jako kanwa dla najnowocześniejszych rozwiązań mechanicznych. Z legendarnym mechanizmem El Primero 9004 o częstotliwości 50 Hz i tytanową kopertą, ten zegarek jest idealny dla tych, którzy rozumieją, co oznacza inżynieryjny przepych i dysponują kwotą 20 600 dolarów.











