W ten senny i pochmurny styczeń wieczór pełen śmiechu jest niewątpliwie odpowiedni. Szczególnie jeśli jest to taki, który powoduje bóle mięśni brzucha.
Wydarzenia
W najbliższą niedzielę nowy spektakl taneczny chorwackiego performera i choreografa Matiji Ferlina kontynuuje konceptualny cykl Sad Sam, zapoczątkowany w 2011 roku.
Bikofe to mały i wytworny bar na rogu ulicy Gosposkiej i Židovská steza, którego nie można ominąć wędrując po mieście. Albo jedziesz na rowerze ulicą Židovską i wzrok od czasu do czasu ucieka ścieżką w stronę tarasu, albo pędzisz z Križanek w kierunku Kongresne trg i jednym okiem szybko spoglądasz w stronę drzwi do wnętrza.
W grudniu zakończyliśmy z Jamnicą i Magazynem Miejskim konkurs o nagrodę „Ob dobra hraná”, w którym zaprezentowaliśmy ciekawe przepisy kulinarne.
O tym, że wydarzenie muzyczno-literackie Horror Mundi/Groza sveta, wyreżyserowane i wykonane przez poetkę Svetlanę Makarović i muzyka Zlatko Kaučiča, naprawdę warto zobaczyć, świadczy wyprzedana w grudniu ubiegłego roku katedra Kina Šiška oraz owacja na stojąco, która towarzyszyła koniec tego pompatycznego występu.
To niezwykle przyjemne, gdy na słoweńskiej scenie muzycznej wieje świeży wiatr, a nowe melodie pieszczą Twoje uszy. Tym razem Bard przynosi coś innego w postaci jedenastu oryginalnych kompozycji.
Film Przeszłość to kolejny intensywny dramat rodzinny w reżyserii nagrodzonego Oscarem Asghara Farhadiego, znanego nam lepiej z filmu Rozwód, w którym nic nie jest takie, jakim wydaje się na pierwszy rzut oka.
W lutym topowy kanadyjski zespół taneczny Les Ballets Jazz de Montréal pojawi się na scenie Cankarjev dom, bawiąc się przeplataniem baletu klasycznego z podtekstem gatunków tańca nowoczesnego.
W komedii improwizacyjnej IGLU gości jednego z najbardziej znanych improwizatorów na świecie. Shawn Kinley przylatuje do Słowenii z Kanady.
Podobnie jak miłośnicy zimy czekamy na niskie temperatury i zapach śniegu, czekamy również na Złotego Lisa. W tym roku będzie jubileusz, pięćdziesiąty z rzędu.
Nadszedł czas, aby ponownie zbudować zamki. Nie te i chmury, ale ze śniegu, na cześć króla Matjaža, który śpi pod górą Peca.
Tym razem pop-up home z projektem sprzedaży i wystawą sztuki przenosi się poza Słowenię. Do początku marca młody zespół artystyczny prezentuje się w Wenecji.