Jak rozpoznać własne maski i maski noszone przez innych ludzi? Możemy się tego dowiedzieć za pomocą testu psychologicznego Liz Burbo.
Jeśli pozwolimy dziecku być tym, kim jest, to jako dorosły będzie się zachowywał „normalnie”, zrównoważony i nigdy nie będzie miał kryzysu. Niestety, takich dzieci i późniejszych dorosłych prawie nie ma. Większość z nas przez to dorasta cztery fazy.
- Odkrywanie radości życia, czyli poznanie siebie.
- Smutek, ponieważ nie możemy być tym, kim jesteśmy, i świadomość, że możemy zostać zranieni.
- Okres kryzysu i buntu.
- Świadomość i tworzenie maski lub nową osobowość spełniającą oczekiwania dojrzałych dorosłych.
Test psychologiczny „5 urazów”:
Wiele osób pozostaje na trzecim etapie i pozostaje na nim przez długi, długi czas ma już, kryzysy i sprzeczności. Pomiędzy trzecim a czwartym etapem starzejemy się z nową osobowością, maską, która nam służy ochrona przed bólem, którego doświadczyliśmy w drugiej fazie. Jest tylko 5 takich masek i odpowiadają one pięciu głównym traumom psychicznym, których doświadczyła dana osoba ich doświadcza.
1. Osoby odrzucone noszą maskę uchodźcy.
Ciało takich ludzi jest zawsze napięte. Jedna strona twarzy jest zupełnie inna od drugiej, asymetria jest oczywista. Ramiona są zgarbione, dłonie są zwykle przyciśnięte do ciała. Starają się zajmować swoim ciałem jak najmniej miejsca.
Spojrzenie odrzuconego uchodźcy jest często nieobecny a myśli napędzane strachem są gdzieś daleko. Rzeczy materialne i pieniądze nie dają im satysfakcji, wszystko, czego chcą, jest miłość. Dążą do perfekcji, mają obsesję na punkcie duchowości. Ich życie seksualne jest ostatnie, zwykle jest odrzucany. Odrzucenie jednego z rodziców doprowadziło ich do wzajemnej nienawiści. Kiedy mówią o sobie i swojej rodzinie, często używają słów „nikt i nic”. W pracy starają się być niewidzialni i czują, że nikt ich nie rozumie.
Uwaga innych ludzi przeraża ich, ponieważ nie są pewni, jak powinni się zachować w tej sytuacji. Oni mają bardzo niewielu przyjaciół, zwłaszcza w okresie dorastania. Boją się dotyku. Nieświadomie bronią się w najzwyklejszych rozmowach, krzyżując przed sobą ręce. Boją się błędów i potępień, wystąpień publicznych, egzaminów. Nie wierzą w uczucia innych ludzi i uciekają przed miłością. Mało mówią, mało jedzą. Nie chcą profesjonalnej pomocy, obwiniają się o wszystko. Najczęściej są to niechciane dzieci, które urodziły się nieplanowane lub których rodzice spodziewali się dziecka przeciwnej płci.
2. Opuszczeni ludzie noszą maskę zazdrości.
Mięśnie są słabe, postawa jest zła. Mają duże, piękne, ale smutne oczy. Każdą sytuację zamieniają w dramat. Lubią służyć i otrzymywać za to pochwały i podziękowania. Akceptują zobowiązania innych i nie chcą nikogo obciążać swoimi wymaganiami i potrzebami. Boją się powiedzieć swojemu partnerowi o swoich błędach, ponieważ boją się, że go zostawi. Poniżane okazują cierpliwość i odwagę. Boją się władzy. Nie kończą ani jednej rzeczy, a oni boją się wszelkich życiowych zmian. Są bardzo przywiązani do swoich dzieci i bliskich. Chcą, żeby ktoś ich potrzebował. Uwielbiają być dotykane i często płaczą. Potrzebują uwagi, czyjejś obecności. Są niezdecydowani i często przewidują drastyczne niepowodzenie.
Ich nastroje cały czas się zmieniają, raz są szczęśliwi, raz smutni. Mają potrzebę przez połączenie fizyczne – trzymanie się za ręce, przytulanie, dotykanie. Pragną miłości, uznania, uwagi za wszelką cenę. Dzięki temu możesz stają się manipulatorami. Ich największym lękiem jest samotność. Najczęściej są to dzieci porzucone między pierwszym a trzecim rokiem życia, którymi wówczas opiekowali się rodzice zastępczy lub inne osoby.
3. Upokorzeni ludzie noszą maskę masochisty.
Ci ludzie często walczą o siebie i innych. Obwiniają siebie za niezdarność, do której są skłonni. Chcą, żeby ktoś im powiedział, co robić. Sprowadzają się do pozycji niewolnika, zarówno w domu, jak iw pracy. Chcą być wyjątkowy i ważny. Zwykle ukrywają wiele traum. Są niezwykle wrażliwi, ale ignorują własne potrzeby. Są nieśmiali w seksie, wierzą, że tak jest bez wartości. Uwielbiają małe rzeczy i przywiązują się do przedmiotów.
Potępiają i poniżają samych siebie, nawet przed innymi. Mają tendencję do wpędzania innych w poczucie winy. Nieświadomie pragną wolności, ale z drugiej strony boją się tej samej wolności, a także ograniczeń, obowiązków i zadań. Robią to, czego nie lubią, zaniedbują swoją duszę. Wierzą, że tak seks jest grzechem i mieć wysoki poziom samokontroli. Często wspominają, jak duchy wstydziły się ich zachowania, a potem straszliwie je za to karały.
4. Zdradzeni ludzie noszą maskę nadzorcy.
Ciało tych ludzi promieniuje siłą. Ich oczy są jak skaner – dużo czytają i rozumieją na pierwszy rzut oka. Chciałyby móc wszystko robić same, być silne i odpowiedzialne. Są oddani i lojalni, ale niecierpliwy. W każdym razie nie mają odwagi dla powolnych ludzi. Chcą prymatu za wszelką cenę! Wszystko kalkulują, chcą wiedzieć z góry, są bardzo dokładni. Krytykują nieodpowiedzialność i błędy innych, ale nie zauważają ich u siebie. Nie unikają konfliktów, mają dobrą pamięć i nikomu nie ufają.
Osądzają wszystkich, kto nie myśli podobnie, tak jak oni. Chcą kontrolować wszystko i wszystkich. Chcą, aby ich słowo było ostatnim. Są skłonni do manipulacji, aby mogli osiągnąć to, czego chcą. Nie ufają swoim bliskim i często są zazdrośni. Partner jest porównywany do rodzica przeciwnej płci. Boją się separacji. Osoby z maską przełożonego były w dzieciństwie wielokrotnie zdradzane przez rodziców – nie spełniały ich oczekiwań i często nadużyły ich zaufania.
5. Ludzie skrzywdzeni w dzieciństwie noszą maskę ludzi surowych.
Jędrne ciało, idealna linia, jędrność, napięty ruch, idealna postawa, piękna skóra i promienna twarz - to cechy wyróżniające osoby surowe, które kiedyś doznał wielu niesprawiedliwości. Dążą do doskonałości, sprawiedliwości, nieskazitelności. Wycofują się z własnych emocji, ponieważ się ich boją. Chcą być produktywni, są optymistami. Są samokrytyczne i nie doceniają siebie. Dzielą rzeczy na skrajności na dobre i złe, dokładne i niedokładne. Są dynamiczne, kochają prędkość. Rumienią się w nieprzyjemnych sytuacjach. Wymagają od siebie zbyt wiele, lubią dowodzić, kochają ubrania w ciemnych kolorach. Ciągle porównują się do lepszych i gorszych.
Szkoda, że marnują czas na zakupy. Nie lubią prezentów i nie wiedzą, jak okazywać miłość. Zachowują się chłodno i bez emocji, trudno im porozumieć się z bliskimi. Boją się dotyku, flirtują tylko na odległość. Marzą o idealnym związku, boją się rozczarowania. Są nerwowi. Rodzic tej samej płci był surowy, nietolerancyjny i ostro krytyczny wobec tych osób, najprawdopodobniej w wieku od czterech do sześciu lat. Rodzice przekazali im chłód i nieumiejętność okazywania uczuć i ich zrozumienia.
Więcej informacji:
medycyna-przewodnik.com