fbpx

Kočevje – miodowe miasto niedźwiedzia Kočevskiego

Usiedliśmy też przed cukiernią Meda i odważnie zamówiliśmy pierwsze wiosenne lody. Kočevska kepica, która jest mieszana w Med ze wszystkich dostępnych rodzajów lodów, była naprawdę słodka. Przykucnęliśmy jak martini na nasłonecznionym peronie, skąd widok rozciąga się aż do kościoła parafialnego św. Jerzego.

Trzeba przyznać, że miasta, przez które przepływają rzeki, wydają się w jakiś sposób kosmopolityczne, a jednocześnie ekscytujące. Rinža jest rzeką wyraźnie krasową, w której najwięcej wody jest wiosną i podczas deszczów, ale po drodze zmienia nazwę i wpada do Kolpy jako Bilpa.

ŻYCIE MIASTA
W Kočevje życie towarzyskie toczy się głównie na głównym placu, zwanym Trg zbora oplascev; tu, w 1943 roku, na pierwszym wyzwolonym terytorium, wyrosła państwowość słoweńska. Młodzi ludzie gromadzą się także w nieco dalej położonych barach Zeus i Laguna w strefie przemysłowej. Na rynku odbywają się tradycyjne imprezy turystyczne, w lipcu i sierpniu na miejskim peronie odbywają się letnie wieczory, we wrześniu, kiedy gromadzą się motocykliści, ulice miasta wypełniają się zapachem benzyny i ogłuszającym hałasem stalowych koni, a w grudniu jest wypełniony straganami noworocznymi. Warto odwiedzić Muzeum Prowincjonalne Kočevje, gdzie najbardziej wyróżnia się stała kolekcja rysunków Božidara Jakaca i kolekcja Zaginionego Dziedzictwa Kulturowego Niemców z Kočevje. Z miasta można wybrać się na przyjemny spacer do zamku Fridrihštajn, w którym przebywał Fryderyk II. Celjski założył gniazdo miłości dla swojej ukochanej Weroniki Deseniško, skąd mieli wspaniały widok na miasto poniżej. Poza tym mieszkańcy Kočevci imponują także swoimi umiejętnościami manualnymi, miłośnicy drewna powinni odwiedzić jego siostrzeńca Matiję Kobola w Šalka vas (01/895 22 72), który za pomocą dłuta wyczarowuje przydatne miski lub ozdobne niedźwiedzie z drewna, a ci, którzy są bardziej pod wrażeniem dotyku zimnego metalu, powinien odwiedzić Jože Lisaca. Będziesz zaskoczony, jakie dzieła mistrza sztuki Jože wyczarowuje za pomocą zwykłej spawarki.

WIOSENNY OBIAD W Schronieniu Lasu
Kočevje lub Kočevsko znane jest z niekończących się lasów, niedźwiedzi i miodu. Mówią, że niedźwiedzie mają słabość do słodyczy, czego nie sprawdziliśmy, ale po miodzie i miodzie pitnym oferowanym w pasiece Kojków na pewno obliżecie wargi (01/895 10 51). Dla kulinarnych przyjemności najlepiej wyjechać trochę za miasto, chociaż w centrum można też zjeść lunch, brunch czy pizzę. W kierunku Lublany, rzut kamieniem od drogi, znajduje się ukryty w lesie domek myśliwski o dowcipnej nazwie Gostilnica Falkenau. Wnętrza urządzone są w stylu myśliwskim, z boazerią i trofeami myśliwskimi na ścianach, a oferta kulinarna daleko wykracza poza te ramy, choć znane są też z doskonałych dań z dziczyzny, fani przepadają za szynką z jelenia, gulaszem z niedźwiedzia czy duszonymi dziczyznami dzik. W cieplejsze dni polecamy wizytę w tej karczmie rodzinom z małymi dziećmi, gdyż na zewnątrz znajdują się huśtawki i zjeżdżalnia, dzięki którym rodzice mogą w spokoju zjeść obiad. Po obiedzie możesz wybrać się na mały spacer po lesie, a może spotkasz gdzieś niedźwiedzia. Poza tym miejscowi dali nam do zrozumienia, że głodnymi opiekują się także w gospodzie Fajfarca, można ją znaleźć w kierunku Mozela i Črnomlja.

Z PETREM KLEPKIEM WOKÓŁ KOŁPY I DZIKICH LASÓW
Jeśli chcesz doświadczyć Kolpy w całości, że tak powiem, od źródła, jedź do Osilnicy, najmniejszej słoweńskiej gminy, gdzie z dawnej wiejskiej karczmy rodzinnej wyrósł Hotel i Centrum Sportowe Kovač. Można tu zjeść, przenocować, zrelaksować się w saunie, a przede wszystkim zasmakować radości i tajemnic górnego biegu dość dzikiej i nieprzewidywalnej rzeki. Odważni zejdą po bystrzach kajakiem lub canoe, natomiast mniej doświadczeni po prostu zaufają przewodnikom po tratwie, będzie wystarczająco emocjonująco, ale jednocześnie bezpiecznie. Kolpa jest również atrakcyjna dla rybaków, ale jeśli nie lubisz zamoczyć nóg, możesz wybrać się na pieszą wędrówkę po dziczy lub spróbować swoich sił w łucznictwie. Mieszkańcy Osilnicy chętnie chwalą się także swoim dzielnym wieśniakiem Piotrem Klepecem, który w dawnych czasach mieszkał w tych miejscowościach i kiedyś ocalił tę ziemię przed brutalnymi Turkami. Można też pojechać rowerem wzdłuż Kolpy, po drodze można zatrzymać się w gospodarstwie turystycznym Zdravič w Wazie (01/894 22 77), gdzie serwują domowe dania i produkty, które dodadzą sił na kolejne kilometry, lub odwiedź farmę Konda w Dolo pri Stare trg, znaną z owczego sera i jogurtu (01/894 36 71).

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.