Krążyły pogłoski, że Nissan planuje zbudować SUV-a opartego na platformie Nissana Leaf. Plotki okazały się prawdziwe i na Tokyo Motor Show zaprezentowano nam koncepcyjnego Nissana IMx. Całkowicie elektryczny samochód ma nieregularny i interesujący kształt, tak jak powinny wyglądać koncepcje.
Koncepcja Nissana IMX wygląda interesująco ze wszystkich stron. Robią to zderzaki przód i tył unikalny, tym bardziej drzwi otwierające się na tzw tryb „samobójczy”.. Ogromny, szklany panoramiczny dach rozciąga się od przodu aż do tyłu samochodu. Kontrast pomiędzy perłowo-białym kolorem a czarnym dachem z czarnymi słupkami dodatkowo to podkreśla światła mijania Nissana IMX. Wnętrze jest minimalistyczny, bez żadnych przycisków i podobnych przełączników. NA drewniany deska rozdzielcza spoczywa ekran OLED, dzięki któremu zarządzamy wszystkimi akcesoriami w samochodzie. Ramy siedzisk zostały wykonane z za pomocą drukarki 3D. Można na nich zobaczyć wzory „kumiki”, co można zobaczyć w japońskiej drewnianej grze umysłowej.
Elektryczny SUV Nissan IMx ma dwa silniki elektryczne. Ich całkowita moc wynosi 430 koni mechanicznych i mają Moment obrotowy 700 Nm. IMx wykorzystuje tę samą platformę, która napędza Nissana Leaf i ma całkowicie płaskie dno. Jest to istotne ze względu na nisko położony środek ciężkości i większą przestronność wnętrza samochodu. Baterie mają wystarczającą moc do czegoś ponad 600 kilometrów jazdy, a tym samym obawa przed rozładowaniem akumulatora jest zupełnie zbędna. Nissana IMX oferuje także jazdę autonomiczną, a gdy użytkownik wybierze tę opcję, mechanizm kierowniczy automatycznie przeniesie się na deskę rozdzielczą. Fotele można także obniżyć do pozycji niemal półleżącej, dzięki czemu pasażerowie mogą beztrosko cieszyć się komfortem autonomicznej jazdy.
CZYTAJ WIĘCEJ: NOWY NISSAN LEAF (2018): NOWY WIZERUNEK SAMOCHODU, KTÓRY ODNIESIŁ ŚWIATOWY SUKCES
Galeria zdjęć: Koncepcja Nissana IMx
Więcej informacji:
nissan.si
