fbpx

Munro Motor 2.0: kiedy klasyka spotyka się z nowoczesnością

Czy jest to rower elektryczny, który wygląda jak motocykl, czy odwrotnie? Czy pochodzi z muzeum, czy z przyszłości? Dochodzimy do wniosku, że jest to motocykl elektryczny, który budzi odmienne uczucia. Zarówno pod względem formy, jak i treści. Munro 2.0, jak się go nazywa, jest jak duch przeszłości, duch słynnego nowozelandzkiego kierowcy wyścigowego Burta Munro, który po II wojnie światowej na swoim indyjskim motocyklu 1920 ustanowił rekordy prędkości.

Munro 2.0 Należy do nowej klasy pojazdów drogowych, które są wielkości zwykłych rowerów, ale nie mają pedałów, przez co trudno je zaklasyfikować do jednej lub drugiej kategorii. Po co się czepiamy? Cóż, nie czepiamy się, ale ci, którzy regulują przepisy ruchu drogowego, będą musieli to zrobić, bo ze względów bezpieczeństwa prędzej czy później będzie to konieczne. No cóż, wracając do… MunroProjekt wyraźnie odziedziczył wiele po legendarnym Motocykle indyjskie (pierwsze silniki w USA). Z prędkością do 45 kilometrów na godzinę jest napędzany przez Boscha Silnik elektryczny zamontowany na tylnym kole. Rama ma miejsce na 2 bateriektóre wystarczą dla biednych 50 km jazdy, każdy osobno. Munro, który będzie ważyć 35 kg, będzie dostępny w różne koloryi będziesz mógł wybierać pomiędzy różnymi kształtami kierownicy.

Cena jest nadal nieznana, choć szacuje się, że będzie wynosić od 700 I 1100 euro. Oczywiście, zależy to od wersji.

CZYTAJ WIĘCEJ: PEUGEOT E-BIKE EU01S – ROWER ELEKTRYCZNY, KTÓRY JEŹDZI JAK SKUTER

Galeria zdjęć: Munro Motor 2.0

Więcej informacji

Więcej informacji:
munromotor.com

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.