fbpx

Nie musisz gonić za kimś, kto jest ci przeznaczony w życiu!

"Staram się za bardzo jak na kogoś, kto nawet nie stara się o mnie."

Kilka dni temu rozmawiałam z koleżankami na "niesławny temat" czy dziewczyna powinna uganiać się za chłopakiem, który jej się podoba. Wszyscy naprawdę lubimy mówić rzeczy w dobrym stylu „Gdybyś tylko mógł spędzić ze mną trochę więcej czasu”, „Gdybyś tylko mógł zobaczyć mnie poza pracą”, „Gdybyś tylko znał moje prawdziwe ja, może byś się zakochał” … A może po prostu musi wiedzieć, że lubisz go na tyle, żeby zostać i starać się być z nim, zrozumieć jego napięty harmonogram, zobaczyć, jaka jesteś fajna, i nie naciskać go, że czas na poważny związek, jeśli on nie jest jeszcze gotowy…

W tym momencie zdałem sobie sprawę, jak absurdalne są wszystkie moje myśli, kiedy wypowiadam je na głos! Z jednej strony chcę wierzyć, że ten facet naprawdę potrzebuje trochę więcej czasu ze mną, żeby się zakochać, ale z drugiej strony… Jeśli w ogóle nie chce poświęcać mi więcej czasu, co mi to mówi?

Polowanie to nie zabawa. Nie lubię niecierpliwie czekać, aż odpowie na wiadomość, która nie wiem, czy mnie rozśmieszy, czy popłacze. Nie lubię ustalać daty ani jej potwierdzać, zwłaszcza gdy wiem, że nie mogę się doczekać tej daty o wiele bardziej niż on. Nie lubię znajdować tematów do rozmowy tylko po to, by uniknąć niezręcznej ciszy. Nie lubię próbować i próbować i czuć, że moje wysiłki uderzają w ścianę po drugiej stronie i nie są odbierane z takim samym zapałem.

Naprawdę nie lubię polowań! Nie lubię zbytnio się dla kogoś starać. Mówi mi to po prostu, że próbuję udowodnić swoją wartość komuś, kto i tak nie chce tego zobaczyć. Próbuję sprawić, by ktoś pokochał te części mnie, które starannie budowałem i nad którymi pracowałem przez wiele lat. Za bardzo się staram jak na kogoś, kto nawet nie stara się o mnie.

"Staram się za bardzo jak na kogoś, kto nawet nie stara się o mnie."
"Staram się za bardzo jak na kogoś, kto nawet nie stara się o mnie."

Myślę o związkach jak o przyjaźniachi nigdy nie musiałem się zbytnio starać, żeby się z kimś zaprzyjaźnić. Mieliśmy być przyjaciółmi, więc wszystko się połączyło. Zdecydowaliśmy, że chcemy uczestniczyć w życiu każdego z nas, więc tak się stało. Zadzwoniliśmy do siebie zgodnie z ustaleniami. Umówiliśmy się na spotkanie i przyjechaliśmy. Podróżowaliśmy razem, ponieważ chcieliśmy być razem na nowych przygodach. Zapytaliśmy się nawzajem, jak się czujemy, ponieważ naprawdę nam zależało. Nie ukrywamy przed nikim naszych przyjaciół. Nie martwimy się, że stracimy siebie nawzajem, ponieważ wiemy, że nasza miłość jest prawdziwa. Nie goniliśmy się za sobą. Znaleźliśmy się i postanowiliśmy się spotkać.

I szczerze mówiąc, moje przyjaźnie zawsze były silniejsze niż moje związki. Po prostu dlatego, że ci ludzie byli mi przeznaczeni. Nie musiałam o nie walczyć. Nie musiałam udowadniać, że zasługuję na ich miłość. Nie musiałem przepraszać za to, kim jestem, ani mówić, że potrzebowaliby więcej czasu, żeby mnie lepiej poznać.

Bo w pewnym wieku już wiesz! Wiesz z kim chcesz spędzać więcej czasu. Kogo chcesz w swoim życiu. Na kogo chcesz zwrócić większą uwagę? Kogo chcesz lepiej poznać, ponieważ uważasz, że jest świetną osobą. Więc jeśli ktoś tego nie widzi lub nie rozumie, to gonienie za tą osobą niczego nie zmieni. A czasami ta pogoń jest oznaką większego problemu, który masz. Może jesteś samotny, może się nudzisz, może chciałbyś, żeby w Twoim życiu wydarzyło się coś ciekawego… Ale związki tak nie działają. Zawsze biorą dwa!

Nie musisz udowadniać osobie, która nie widzi twojej wartości w błędzie. To tylko znak, że ta osoba nie jest ci przeznaczona. Ci, którzy widzą twoją wartość, nie potrzebują dowodów. Nie potrzebują dodatkowego czasu. Przychodzą i pokazują Ci, że jesteś WART WIĘCEJ NIŻ MYŚLISZ!

Z Wami od 2004 roku

od roku 2004 badamy miejskie trendy i codziennie informujemy naszą społeczność obserwujących o najnowszych stylach życia, podróżach, stylu i produktach, które inspirują pasją. Od 2023 roku oferujemy treści w głównych językach świata.